Witam,
Obecnie jestem studentem drugiego roku informatyki. Angielski miałem na pierwszym roku i więcej już nie będzie. Przez następne 2,5 roku (lub 4,5 w przypadku magisterskich) nie będę uczył się angielskiego na studiach.
Przyznam, że mój poziom angielskiego jest dosyć słaby, a wiem, że w informatyce jest bardzo potrzebny. I boję się, że przez te kilka lat zapomnę nawet to co teraz umiem.
Tak się zastanawiam czy nie dałoby się nic zrobić (na innych uczelniach wiem, że angielski jest 2 lata). Niby mogę się sam uczyć, ale wiadomo, że będą grosze skutki (a prywatne lekcje angielskiego to spore koszty).
edytowany przez mk321: 05 sie 2013