najlepszy slownik jakiego uzywacie na filologii :)

Temat przeniesiony do archwium.
mysle,ze temat bardzo uzyteczny. Szukam od dluzszego czasu dobrego slownika ang, niewazne czy ang-pol czy ang-ang, ktory zawieralby nawet najmniej popularne angielskie slowka. Mam przyjemnosc miec cwiczenia 1,5h tygodniowo z dr Krzyzanowskim, ktory daje nam bardzo ambitne artykuly do tlumaczenia, ze slownictwem, ktorego czesto w slownikach nie ma. Jaki wg was slownik zasluguje na miano najlepszego? :)
Ja używam Longman Dictionary of Contemporary English na płycie. Jest w nim chyba wszystko...
ja uzywam oxford advanced learner's dictionary oraz merriam webster dictionary.. a ktory zasluguje na miano najlepszego? nie wiem:P mi sie te 2 podobaja:D
Oprócz słownika - bazy - trzeba też mieć coś deserowego. Ja lubię Longman Activator'a i Oxford Collocations
longman activator...mmm, uwielbiam!!!, swietna rzecz!,

oxford collocations tez sie przydaje, a z tych tradycyjnych to mi najbardziej leza oxford advanced learner's dictionary i cambridge advanced learner's dictionary, sa naprawde niezle
polecam Webster lub Rowana - dwa najlepsze słownika na świecie niestety nie dostępne jeszcze w polsce w najnowszym wydaniu!!
W grę wchodzą tylko dwa słowniki, nie wiem czemu jeszcze nikt o tym tu nie pisał: PWN-OXFORD Wielki Słownik Angielsko-Polski oraz Wielki Słownik Polsko Angielski, zinformatyzowanym polecam kupienie wersji na CD (oba tomy na jednej płycie, cena jak za jeden tom). Natomiast z Ang-Ang, to tylko i wyłącznie Lonman Dictionary of Contemporary English z dwoma CD. Poleca też to dla tłumaczenia tekstów technicznych:

http://www.lexland.com.pl/produkt/sap.php?PHPSESSID=f12ecf240b46961bf9d63bb1d8a90027
te dwa słowniki to kompletne dno:DD

NAjlepsze dwa słowniki na świecie to WEbster - 650 tys entries 120 mln słów i tak dalej - kosztuje bagatela 300 funtów ale to słownik na całe życie:DD

Ja mam taki słownik - i znajdziesz tam wszystko - kompletnie wszystkie wyrażenia slangowe:d, potoczne, phrasal verbs, słówka techniczne, medyczne i wiele wiele innych, dostępny również na plytce cd z dodatkowym kosztem 100 funtów

znajdziesz tam 250 mln wyrażeń:DD - to nie bajka
wiedz że korpus ang skałda się aproksymalnie z 800 mln jednostek leksykalnych
więć jest to najlepszy słownik jaki kiedykolwiek stworzono:DD

Inne komentarze są zbędne i nie należy ciąnąć tego wątku dalej - uważam że w pełni wiesz jaki słownik kupić:Dd

Pozdrawiam!!
Przyszykuj kaske - ale wiedz że to już na całe zycie Ci starczy:DD
> to słownik na
>całe życie:DD

no tak, faktycznie tylko roześmiać się można na takie stwierdzenie.
>te dwa słowniki to kompletne dno:DD

Na to też.
>NAjlepsze dwa słowniki na świecie to WEbster - 650 tys entries 120 mln słów i >tak dalej - kosztuje bagatela 300 funtów ale to słownik na całe życie:DDrn Najlepsze ale amerykanskie... nie zapominajmy.. mysle ze wiekszosc anglista interesuje raczej brytyjski slownik...
1. Zgadzam się z Czukenem
2. Webster jest za wieki żeby go przenosić (prozaiczny powód, ale daje się we znaki)
3. Nawet zwykły PWN oxford może do czasu wystarczyć
4. Nie ma słowników na całe życie. Język się zmienia.
5. Na filolologii trzeba mieć dobry słownik angielsko-polski. Angielsko-angielskie czasem się przydają, ale nie stanowią bazy.
6. Dobrym testem słownika (ale nie bezwzględnie przekreślającym!) jest sprawdzenie czy są np. wyrażenia związane z fonetyką.
7. Moim zdaniem PWN-OXFORD Wielki Słownik (2 tomy) warto polecić
>5. Na filolologii trzeba mieć dobry słownik angielsko-polski. Angielsko-angielskie czasem się przydają, ale nie stanowią bazy.

Mam przeciwne zdanie.
ja też mam przeciwne zdanie, które jest takie samo jak zdanie mg
Ok rozumiem MG - tak jest to amerukański ale brytyjski Webster też jest i tu mi nie powiecie że się mylę:DD

Webster is the best i jest na całe życie - bo nie dość że kosztuje sporo więć nie będziesz kupywać co roku ciągle nowszą wersję dlatego na całe życie

I JEST TO NAJLEPSZY SŁOWNIK
>sporo więć nie będziesz kupywać co roku ciągle nowszą wersję dlatego
>na całe życie


co roku może nie, ale biorąc pod uwagę tempo zmian w języku angielskim nie ma słownika po na całe życie.
:)
Nic nie pisalem o slownikach brytyjskich czy amerykanskich.
Nie ma slownika na cale zycie, bo jezyk sie zmienia. Nie chodzi o to, zeby sie nauczyc slownika na pamiec.
>co roku może nie, ale biorąc pod uwagę tempo zmian w języku angielskim
>nie ma słownika po na całe życie.


No, chyba ze ktos planuje krotkie zycie.
opsss....

no faktycznie
:DDD
tez sie podpisuje pod mg...najlepiej zagladac zarowno do ang-ang jak i ang-pol...ang-pol nie zawsze wystarcza, bo najzwyczajniej w swiecie ogrom slowek nie ma polskich odpowiednikow, albo ma opdpowiedniki jedynie 'przyblizone'...zeby wyhwycic prawdziwe znaczenie trzeba siegnac po opis z ang-ang...

ja tam zawsze zagladam najpierw do ang-ang, potem szukam w ang-pol
Jest jeszcze NODE (New Oxford Dictionary of English) - wiekszy of Longmana.

A tak ogólnie student anglistyki powinien moim zdaniem uzywać przede wszystkim dobrego słownika angielsko-angielskiego i dużego polsko-angielskiego. Ze względu na ich wielkość dobrze jest zawsze mieć dobry słownik tzw "podręczny" polsko-angielski angielsko-polski. Polecam Longmana lub Langenscheidta.
dlaczego niektorzy mowia "angielsko-angielski" a nie angielski? Przeciez nie ma slownikow "polsko-polskich"... :P ( zapewne uslysze ze dla kontrastu i sie czepiam, to prawda:)

A co do tematu, korzystam z Wielkiego PWN na cd i jestem naprawde zadowolony, jezeli szukacie dobrego pl-ang i odwrotnie to szczerze polecam.

Jezeli chodzi o angielskie slowniki (sic!) to chyba nie ma jednego najlepszego, najlepiej pracowac na kilku bo sie wtedy swietnie dopelniaja

pozdrawiam
Zastanawiałem się również czy istnieje słownik tematyczny coś w stylu tego tutaj na domenie https://www.ang.pl, ale ze znacznie szerszym zakresem słownictwa. No i najlepiej jak by był w wersji PC. Czy ktoś z was natknął się na coś takiego?
Bardzo dobry słownik :Macmillan English Dictionary-for advanced learners z płyta CD(na płycie wymowa każdego słówka po brytyjsku i amerykańsku).100,000 references
na slowa których nie ma nigdzie jest jeden sposob - WordWeb
jest do sciagniecia na necie, mozna zainstalowac
super rzecz
Zdarzyło mi się spotkać starszego Pana. Szukał w księgarni MDM w Warszawie na Koszykowej najnowszego słownika angielsko-polskiego polsko-angielskiego. Powiedział, że jest tłumaczem i ma 93 lata. Wyglądał na co najwyzej 85 ;)). Na pytanie dlaczego po co mu taki słownik odpowiedział: "język się ciągle zmienia, słowniki trochę wolniej, ale dobry tłumacz musi mieć najnowszy".

To wydarzenie najlepiej ilustruje zdanie MG.
POLECAM http://dictionary.reference.com/ !!!!!
Jak dla mnie najlepszy jest Wielki Słownik PWN (2-tomowy). Znajdziesz tam praktycznie każde słówko.
Temat przeniesiony do archwium.