no tak, ale ja mam świadomość tego, że na kjo UJ sa dwa języki przy czym niemiecki w sekcji angielskiej leży podobno, znaczy poziom nie jest zbyt wysoki (ludzie sie skarza:D)dlatego sie nie boje.a glupia nie jestem wiec uczyc sie zawsze moge nawet wiecej + papierek mam.
wiem, że UAM to nr 1 języki w PL, dlatego chciałam tam iść, chociaż nie sadzilam, ze mnie przyjma. wiem tez, ze podobno strasznie tam ludzi traktuja:P
ale w sytuacji gdy mam na opcji krakow i to wydział UJ to wieeesz....
juz nawet nie chodzi o to, ze mam sentyment do krk (wspomnienia z dziecinstwa-polsko-amerykanski instytut ortopedii buahahah:D:D:D)
poza tym - uwierz- 10 godzin w pociągu- nikomu nie życze. można zdechnąć, tymbardziej takim gdzie czesc ludzi przez te 10 godzin stoi na korytarzu bo on jedzie Świnoujście-Przemyśl... a ja wysiadam 1 przystanek przed przemyslem....
czekam do jutra. jak mi nie zmienia statusu na 'przyjeta' na koncie erk to niech sie pocałuja. i ide do pozka. :P