Na maturze maiłam 94% z podstawowej i 85% z rozszerzonej. O ile pamietam byłam 28, albo 29 na liscie rankingowej. Jezeli chodzi o mój rocznik to nie dostał sie nikt ponizej 70% z matury rozszerzonej. Ale w nastepnych 2 rocznikach było juz lepiej i dostaly sie osoby z podstawowa matura, ale z tego co wiem odpadły po 1 sesji lub sam zrezygnowały.
Jezeli chodzi o decyzje co wybrac, to zalezy od tego co chcesz robic: czy byc nauczycielem, czy cos innego... tłumaczenia itd. ale wydaje mi sie ze NKJO daj duze szanse, poniewaz odrazu po ukonczeniu, a nawet jeszcze w trakcie mozesz zaczac uczyc w szkole, a potem zrobic magistra na UW, UMCS czy gdzie kolwiek chcesz i praktycznie na to samo wyjdzie. Z tym ze NKJO daje Ci o wiele lepsze przygotowanie do pracy nauczyciela. A co jest jeszcze dobre w NKJO Puławy to to, ze konczysz z licencjatem UW. W tym roku wszyscy po tym NKJO dostali sie na studia mgr na UW. A konkurencja była nie mała bo ponad 500 osób na 180 miejsc.
Na moim drugim roku doszło chyba z 3 osoby, które sie przeniosły z UMCS. Ja sie tam niedostałam, i teoretycznie powinny byc lespsze, a wcale tak nie było. Ogólnie to decyzja nalezy do Ciebie, ale polecam NKJO w Puławach:) pozdrawiam:)