Uniwersytet Wrocławski, filologia angielska

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 94
poprzednia |
Witam
W tym roku będę zdawała maturę. Planuję filologię angielską na UWr lub na UAMie chciałam zapytać czy jest tutaj może ktoś, kto dostał się na filologię angielską na UWr?
Bo ciekawa jestem jaki był próg punktowy. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, bo egzaminu z angielskiego się nie boję, ale matura z polskiego to właściwie loteria, także chcę miec odpowiednie nastawienie psychiczne

Dzięki za info!
Hej :) Ja się szczęśliwie dostałam ;) Miałam 92.1pkt. Jak byłam z koleżanką na dniach otwartych jakoś w marcu chyba, to mówili, że zazwyczaj jak ma się ponad 80pkt rekrutacyjnych, to się dostaje - z tym że nie wiem, ile miała osoba, która dostała się jako ostatnia w tym roku ;) Co do polskiego - doskonale Cię rozumiem, jedna wielka loteria.. t chyba najgorszy przedmiot na maturę xD
Serdecznie gratuluję!
Dziękuję bardzo za odpowiedź :-)
Zaczynam powoli denerwować się tym wszystkim chociaż mama już mnie uspokaja, że zawsze mogę iść na wieczorowe, ale to już niestety nie jest to samo :-(
Dzięki ;) Hm, wiem, ze "łatwo powiedzieć", ale... nie martw się :) - przez ten rok dasz radę się dobrze albo nawet bardzo dobrze przygotować ;) A jeśli nie, w co w sumie wątpię, ale jeśli nie, to i tak nie opłaca sie już teraz denerwować - będziesz miała na to czas w kwietniu xD ;)
hej people,
byłabym wdzięczna gdyby ktos umieścił , jeśli zna, ile wynosił próg na filologię angielską na stacjonarne w tym roku-na Uniwersytecie Wrocławskim, UAMie, UŁ, UJ..różne progi juz slyszałam i nie wiem jakie są faktyczie, konkretnie, co do joty:P
i ile trzeba mieć na pewno z angielskiego i polskiego rozszerzonych aby się dostać na f.a.? chcialabym sie jakos nastawic chociaż.
Na UWR było coś koło 78 pkt próg... w innych nie wiem...
W tym roku próg na UWr na filologię angielską wyniósł 82,4 punktu.
hej,
kto w tym roku (2010/2011) wybiera się na filologię?
myślę o dziennej, przy czym studiuję dziennie już prawo (byłby to 4 rok) i zastanawiam się, czy ktoś może skomentować to połączenie... w kontekście wykonalności. Kumpel łączy prawo z wieczorową anglistyką, zajęć jest mniej, jest możliwość dogrania całości.

Jak przedstawia się konieczność obecności na wykładach? trudność zaliczenia itd? Egzaminy...
Nie wiem gdzie mam szukać forum, na którym bywają ludzie, którzy mogliby mi odpowiedzieć na takie pytania.
jeśli tu, to fajnie:)

pozdrawiam Was
jakie były zasady rekrutacji w zeszłym roku?
w tym roku uni pisze: http://www.rekrutacja.uni.wroc.pl/rekrutacja/studia-i-stopnia/filologia-angielska-%E2%80%94-i-stopnia-stacjonarne
maksymalnie można zdobyć 230pkt
jak przekłada się to na próg tego/zeszło-roczny?
hej! ja jestem teraz na 3 roku prawa UAM i w tym roku zaczęłam też filologię angielską :) jeśli chodzi o plany zajęć, to nie miałam problemów z dograniem, chociaż niektóre wykłady (na prawie) odpuszczam. ale podejrzewam, że jakbym koniecznie chciała, to na pewno udałoby mi się chodzić na wszystko. natomiast jeśli chodzi o ilość nauki... zależy, na jakim poziomie angielskiego się znajdujesz. ja startowałam tak z pomiędzy CAE a CPE i powiem szczerze, że znacznie trudniej jest mi wciąż na prawie, pomimo znikomej liczby zajęć. na IFA ani przedmioty z bloku PNJA (grammar, speaking), ani teoretyczne (historia literatury, gramatyka opisowa) nie sprawiały mi jak dotąd większych problemów. mam nadzieję, że się to szybko nie zmieni :)

szczerze polecam Ci ten kierunek, zwłaszcza, że będziesz już na 4 roku. ja byłam już z lekka zmęczona prawem, monotonią tego kierunku, a najbardziej ludźmi i zerową integracją. na anglistyce odżyłam, mam fajną grupę, poznałam mnóstwo nowych ludzi i nareszcie nauka nie kojarzy się z dziobaniem ceglastych podręczników :)
dzięki za odpowiedź :)
dziobanie cegłówek;p też mnie już powoli dobija (właśnie siedzę nad KPA Adamiak)
we Wrocławiu mnie trochę straszą, że nie będzie zbyt różowo z pogodzeniem tych dwóch kierunków, ale chyba jestem zdeterminowana :)
jak zdam KPA, to już wszystko będzie osiągalne :P :D (trzeba się jakoś pocieszać;p)
Czyli licząc, że zdawałem wszystko na podstawie nie mam szans się dostać? ;>
A są jakieś dodatkwe egzaminy albo inne opcje nie licząc ponownego pisania matury z potrzebnych przedmiotów?
Licząc dla mnie:
Angl. Pisemny: 98%
Pol. Pisemny: 57%
Nie mam racjonalnych szans się dostać? ;>
Nie wiem jak wygląda sytuacja w tym roku, ale w zeszłym z podstawa na maturze nie było szans.
Ja miałam 82% z angielskiego roz i 64% z polskiego roz i sie nie dostałam :(
Z tego co pamietam to do punktacji na UWr wliczał sie jeszcze trzeci przedmiot...
Z resztą inf są na stronie uniwersytetu :)
http://www.rekrutacja.uni.wroc.pl/rekrutacja/studia-i-stopnia/filologia-angielska-%E2%80%94-i-stopnia-stacjonarne
w tym roku 230 pkt maksymalnie do zdobycia, jeśli dobrze rozumiem przelicznik ;)
W tym roku rozszerzony angielski poszedł mi beznadziejnie, jak będzie 50% to będzie dobrze...polski podstawy nie wiem jak to będzie.
Ale chyba nie mam szans na Uniwerek wrocławski ? :(( jak myślicie ?
Tylko prywatna zostaje? :((
na wieczorowe czemu nie ale chodzi tu głównie czy sobie poradzisz a nie czy sie dostaniesz.o tym mysli sie pózniej a powinno wczesniej
Ja z rozszerzonego ang będę miała ok 90 %, z polskiego roz raczej nie za dużo, pewnie koło 60% a z trzeciego przedmiotu ok. 80% na podstawie. Jak myślicie, dostanę się na dziennie na UWr? Przeliczyłam i wychodzi ok 150 punktów...
Witam! Chciałabym zapytać, czy na uniwersytecie w ogóle ktoś zwraca uwagę na ustną z angielskiego czy nie ma ona żadnego znaczenia?
nie, ustna matura nie ma znaczenia przy rekrutacji.
spokojnie, przecież nie masz jeszcze wyników! Ja 3 lata temu wyszłam z polskiego zupełnie załamana, uważałam, że na pisałam naprawdę chaotyczną pracę, a dostałam 94% :O
Dzięki. Pytałam bo po prostu będę się mniej stresować wiedząc że to nie ma żadnego znaczenia
Cześć dziewczyny! (facetów tu chyba brak )
Otóż tak zdałem maturę:
pisemny polski rozsz. 56%
pisemny angielski rozsz. 72%
historia podst. 78%

Jakie mam szanse dostać się na dzienną filologię angielską na UWr? Po podliczeniu mój współczynnik rekrutacyjny to 136,3 pkt

pozdrawiam
Marcin
:( ciężko będzie wg mnie...
jak nastroje :)?

ja nie mogę się już doczekać :)
i mam pozytywna uwagę co do rekrutacji - 3 lata temu system zapisów był KOSZMARNY
strona PASKUDNA i NIECZYTELNA ;p
dziś zauważam rewolucyjne zmiany.
Jest super!
Uff... ciężko
Bezpośrednio po maturze, wielkie zadowolenie, że wszystko gładko poszło, ale teraz czytając kolejne wpisy i zasady rekrutacji stres narasta...
Bardzo chciałabym się dostać na fil. angielską. W pierwszej kolejności UAM, ale tam szanse są raczej marne. Zostaje jeszcze UWr, wcale nie gorszy ;p. Jak myślicie jakie mam szanse:
ang. - 85-90%
ang. ustny - 95%
polski - oj, niestety tego nie potrafię przewidzieć... loteria, ale nie będzie rewelacyjnie :(
historia - średnio, w granicach 65-70%

Mowa o rozszerzeniu, of course ;d
ustny się nie liczy, polski zazwyczaj pozytywnie zaskakuje.
Ja bym była dobrej myśli :) Kumpel miał wszystkiego koło 80% i się łapał, nie za górnych pozycji ;) ale jednak spokojnie. na UWr :)
Wątek już gdzieś chyba zakładałam, ale pytam jeszcze raz.;p Dziś wyniki matury. Kandydaci na f. angielską na UWr jak poszło? Ja mam łącznie 177 pkt. Myślicie,że to wystarczy żeby się dostać? Jak u Was? :)

Aaa, i jak ktoś składa na UAM niech też napisze. U mnie na UAM - 82,6 pkt.
Ja mam niby 194, według nowego przelicznika. Według starego 85,2. Jestem sparaliżowana ze strachu ;]
Nie wystarczy, dostaną się tylko cyborgi z 230/230
jak się przelicza wg. starego systemu?
z nowego wychodzi mi około 180 i mam nadzieję, że się dostane chociażby z 3 tury rekrutacyjnej...
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 94
poprzednia |