mysle ze nie prymitywni, ale chyba rozczarowani. jak każdy, kto uwaza ze duzo umie a nie dostaje sie na wymarzone studia.
Ergh, Tobie tez nikt nie zabrania robić stu kierunkow naraz.
Cóż, jesli ktos jest na filologii i ma siły oraz ambicje podjąc kolejne studia...dlaczego miałby rezygnować z marzeń,żeby spełniły sie marzenia obcych osob,ktorych nawet nie zna?...Każdy postepuje tak,aby mu bylo w życiu jak najlepiej i jak najwygodniej i każdy ma do tego prawo.Osoby porywające sie na KJS i na ILS bedace juz na jakichś studiach nie robią Wam żadnej szkody moralnej, po prostu gonią marzenia....na pewno nie idą tam tylko po to,zeby WAM zrobic na złość,zebyście WY sie NIE DOSTALI.
A przy rekrutacji na studia,zwlaszcza na UW, gdzie sama studiuję, konkurencja jest OGROMNA.
Ludzie z KJS i ILS,ktorzy zajmują sie rekrutacja, nie robią Wam na zlość,ze przyjmują nie Was tylko kogos kto juz studiuje - oni po prostu biorą najlepszych, taka ich praca.
Pozdrawiam.