Kto studiuje na UAM-ie?To ważne..

Temat przeniesiony do archwium.
Hej! Mam mały problem. Otóż mam do wyboru: UAM lub WSJO i szukam opinii.. Może ktoś będzie tak uprzejmy i mi doradzi... :) To dla mnie bardzo ważne, bo raczej nastawiam się na UAM,ale nie wiem czy warto.. Nie wiem jakie są wymagania, czy dostanę potem dobrą pracę itd.. Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam ;)
wybralabym UAM, WSJO w przypadku niedostania sie. Na UAM jest ciezko a co do pracy, zalezy od Ciebie i od wielu jeszcze czynnikow w tym kraju.
gosiaczku, na pewno ktoś się odezwie, ale moja rada jest taka: spędź trochę czasu na forum czytając posty o uam, wsjo i prywatnych uczelniach - będziesz miała sporo do czytania....
a studiuje ktoś z was na UAM\'ie? czy to tylko wasze opinie.. pozdrawiam :)
nie, studiowalam na WSJO (na UAM mam paru znajomych) i cool bylo, ale i tak wybralabym UAM.
skonczylam uam, na wsjo pracuja moi znajomi, kiedys mialam tam kilka godzin w ramach zastępstwa.
Ja jestem za uam;))
UAM. Choćby ze względu na selekcję na wstępnych - spora część studentów WSJO (nie wszyscy oczywiście, ale znacząca liczba) to osoby, które na UAM się nie dostały. Stąd poziom, siłą rzeczy, musi być niższy - selekcja na wstępnych do WSJO jest dużo mniejsza.

A anglistyka UAM to dobry kierunek, według niektóych najlepsza filologia angielska w kraju :). To mówi samo za siebie ;).
Według obiektywnych wskaźników, znanym nauczycielom akademickim w całej Polsce, filologia angielska na UAM w Poznaniu, to najlepsza filologia w kraju. Podobno, nie ma co do tego żadnych wątpliwości, o czym świadczą zarówno poziom nauczania jak i rezultaty badań naukowych.
Jestem na 5 roku na Uam - ta uczelnia (i ta anglistyka) ma swoja renome, ale tyle nerwow i zdrowia ile czlowiek tam straci, to juz inna sprawa... Znam osoby, ktore w wyniku zbyt duzej ilosci pracy i stresu dostaly wrzodow lub biora srodki uspok. od lekarza...
Teraz juz studiuje na UAM, wybierz UAM, choc moze problem juz nieaktualny.
Do wsjo uderzaj jak sie nie dostaniesz na uam, spróbuj najpierw na univerek. Jedno jest pewne, na uamie czeka Cię o wiele więcej pracy w czasie studiów i duże ciśnienie.
Teraz mam kolejny problem... KJO czy fil.ang? Już jutro składam papiery i nie wiem co mam wybrać:( Słyszałam że na fil. jest masakrycznie trudno i na pewno bym się wykończyła przy moich nerwach..Z góry dziękuję!
a to nie wiem, w IFA na filologii chyba ciekawiej, niz w KJO zapchanym metodyka. Jak pisalam, studiowalam 3 pierwsze lata we WSJO, a teraz na uzupelniajacych na UAM nie jest tak przerazliwie ciezko, ale podobno 2 pierwsze lata trzeba calkowicie poswiecic nauce.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Pomoc językowa