Ezra Pound to był ciekawy koleś, miał wpływ na kilku innych pisarzy. Jeszcze dwie kobitki, z których jedna była mężczyzną (taką miała rolę) a druga kobietą, choć obydwie były kobitkami. Jedna napisała jakąś autobiografię o tej drugiej :) Trochę ogólnikowo, ale nie pamiętam dokładnie, jak się nazywała. Przypomnę sobie pewnie niedługo. :)