WSL nowe opinie, vs.UO

Temat przeniesiony do archwium.
Chciałam spytać o aktualne opinie na temat WSL w Częstochowie, bo na forum widzę tylko same z przed paru lat. Czyżby zainteresowanie tą szkołą tak zmalało?Coś się zmieniło na lepsze/gorsze?Ile osób przyjmują na filologię angielską?Jakie progi punktowe czy coś?Co biorą pod uwagę?Interesowałby mnie także wykaz podręczników na 1 rok.Mam na myśli studia dzienne.Z góry dziękuję za informacje.A może lepiej iść na U.Opolski?
wie ktos jakie progi punktowe??
hej;-) wsl... hmm studiowalam tam 2 lata i dzieki Bogu przeniosłam sie do innej uczelni. Do szkoly nie jest się ciezko dostac, natomiast utrzymac tam to porazka. Jesli jestes b.dobra z ang i masz zamiar zakuwac tyle, ze szok to mozesz tam startowac. Niesety ja uwazam,ze jest to szkoda czasu na ta szkole. Studiowalam tam i zaluje,ze nie przenioslam sie wczesniej, zaoszczedzilabym pieniadze i nerwy;-)
wybor nalezy do ciebie
chyba nie ciężej niż na uniwersytecie. A mój problem polega na tym, że ma uniwersytet dostać się nie mam szans, gdyż za poźno zainteresowałam się angielskim i nie zdążę już nadrobić zaległości, choć uwielbiam się go uczyć. Zastanawiam się czy po skończeniu nie iść na zaoczne na uniwerek.Dziękuję za informację.
czesc
Rok temu obroniłam pracę magisterską na WSL.
Poziom uczelni przeciętny, ale nienajgroszy. Osobiście co roku miałam stypendium i nie uważam że trzeba było zakuwac. Wręcz przeciwnie. Naprawdę rozkoszne studia:) zwłaszcza jeśli jest się maniakiem języka. Kadra przesympatyczna, organizacja studiów b. dobra zwłaszcza na licencjacie. Cieszę się, że wykładowcy wymagali na studiach licencjackich, choc nie ucząc się od czasu do czasu tez mozna było sobie przejśc dalej. Ogólnie poziom średni nauki i mogli nas przycisnąc bardziej. Wiem, co piszę, poniewaz studia na WSL to mój drugi kierunek (pierwszy był na Usiu)ale choc wielokrotnie podkreslalam w ankietach, ze powinni nas "podkręcic" nic z tego nie wynikało.
Zreasumuję tak: na UŚ jest pewnie trudniej, ale wydaje mi się że wiedza mniej wiecej wyrównuje się na końcu studiów. No i na starcie Usiowcy wiedzą znacznie więcej niż WSL-owcy :)Ale wszystko jest do wypracowania. Ciężka praca popłaca!
Jeśli masz przeciętnie opanowany angielski a chcesz go sobie poprawic idź na WSL. Ale pamiętaj! Dużo musisz uczyc sie sama, by na koniec studiów powiedziec sobie ze angielski to twoja druga skóra:))))))
pozdrawiam serdecznie!

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia