Fililogia angielska wrocław - prywatne

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 48
poprzednia |
Witam.
Interesuje się filologią od krótszego czasu, jakieś 3 miesiące, ale jak się okazało, jest już na pewne szkoły nieco za późno, ponieważ z samym Angielskim rozszerzonym nie wszędzie da radę się dostać (zdawałem także geografie roz.). Popatrzyłem na uniwersytety wrocławskie i tam właśnie oprócz angielskiego wymagane są także inne przedmioty, przez co moje szanse drastycznie zmalały. Stąd moje pytanie o jakieś dobre uczelnie filologi angielskiej we Wrocławiu. Szukałem w internecie opinii, ale stale przewija się tylko UW i WSF, ale co na temat innych? Prosił bym bardzo, ale to bardzo o odpowiedz, ponieważ wyniki matur już w tę środę a oprócz tych 2ch szkół nie znalazłem ani jednej z jakimikolwiek opiniami. Z góry dziękuje i pozdrawiam.
uniwerystetow w Polsce nie ma az tak duzo. cos kolo 20. moze 18. o ile sie nie myle. Na ktory z nich bys nie poszedl to filologia stoi tam na dosc wysokim poziomie. Reszta to szkoly wyzsze/prywatne za ktore musisz placic. Watpie zebys we Wro znazl cos dobrego oprocz tego Uniwerka. no chyba ze chcesz isc na prywatne, to juz inna sprawa.
Dokładnie, dlatego napisałem, że na uniwersytet będzie ciężko się dostać, dlatego szukam porad i opinii na temat prywatnych uczelni filologicznych we Wrocławiu
a kolegium we wrocławiu jest bezpłatne i lepsze od wyzszej szkoly filologicznej;)
Po kolegium można mieć magistra, licencjat i specjalizacje tłumacza? Bo o takie coś mi chodzi, taki właśnie kierunek. Dziękuje za odp.
jesli angielski naprawde cie interesuje to dam ci jedna rade - zastanow sie powaznie i nie wybierz 'byle co'. jesli ang. to twoja hm.. pasja? to lepiej poczekac rok, douczyc sie, zdac mature elegancko i pojsc tam gdzie chcesz. bo czesto taka przerwa dobrze robi i lepiej byc rok w plecy niz meczyc sie i placic duze pieniadze za szkoly prywatne. no ale zrobisz jak chcesz. moze znajdziesz jakies inne rozwiazanie. powodzenia.
Tak właśnie myślałem, żeby zrobić, ale szkoda mi roku, a nie wierzę, że nie ma dobrych szkół prywatnych, dlatego szukam różnych opinii. Dziękuje za odp.
oczywiscie ze po kolegium robisz licencjat a po wrocławskim robisz licencjat na uniwersytecie wrocławskim takze mozesz starac sie o przyjecie na studia magisterskie.po prywatnej szkole nie masz szans na zrobienie magistra na uwr poziom jest zbyt niski,bynajmniej nie na dziennych.na szkoły prywatne szkoda kasy uwierz mi.a jezeli chodzi o strate czasu to szkoda roku,zawsze mozesz zrezygnowac z kolegium po pierwszym roku i przeniesc sie na uniwerek po uzupełnieniu roznic programowych.nie tracac przy tym roku
Progi są takie same na Kolegium jak na Uwr? W ogóle to niezbyt dużo słyszałem na ten temat, za wszelki przejaw pomocy będzie mi bardzo miło i będę bardzo wdzięczny.
http://www.nkjo.wroc.pl/
powyżej jest link kolegium.próg jest nizszy ale te minimum 80procent badz tez 70 pare trzeba miec z rozsz.poziom jest dosc dobry nawet troche za bardzo cisna szczególnie na pierwszym roku.duzo osób rezygnuje bo nie daje rady.
Dziękuje, skorzystam z linku, a teraz nawiązując do pytania w temacie, to prosiłbym o jakieś opinie o prywatnych szkołach, ponieważ mimo wszystko próg 70% to nie tak mało, a na prywatną zawsze łatwiej się dostać.
a ile miales z matury to powiem Ci jakie masz realne szanse do nkjo?wszystko zalezy rowniez od roku czasami jest malo chetnych wiec warto zlozyc dokumenty.jezeli chodzi o uczelnie prywatne to krótko mówiac wykladowcy sie nie przykladaja bo po co? chodzi tyko o skaczenie szkoly i papier.mozesz isc albo do wyzszej szkoly filologicznej albo informatyki stosowanej ale poziom jest slaby i chyba lepiej wieczorowo na uniwerek mniejsze zlo.
Wyniki będą dopiero w tę środę , dlatego staram się teraz rejestrować gdzie mogę. Ogólnie to wybrałem geografie i angielski na maturze, bo miałem iść na AGH w Krakowie, ale zmieniły się plany i bardziej pasuje mi Filologia we Wrocławiu, bo bliżej, no i angielski bardziej mi się podoba.
bedzie dobrze trzymam kciuki za wyniki;)do nkju nie trzeba sie rejestrowac a na uni na wieczorowe mozesz sie zarejestrowac zawsze jakas alternatywa
Dobrze sie nawet mowi o anglistyce w Wyzszej Szkole Zarzadzania "Edukacja" - ponoc bardzo fajna atmosfera. Wprawdzia ten kierunek tam jest mlody, ale chyba jest calkiem ok.

Oczywiscie fajnie by bylo, jakby napisal tutaj ktos z tej uczelni - mielibysmy informacje z pierwszej reki.
pzdr
Kurcze, wyniki już jutro, a dalej nikt się nie wypowiada na temat prywatnych uczelni. Aktualnie kolegium mi się najbardziej podoba, a w późniejszym czasie przeskok na Uwr, lecz narazie nic na temat wyników nie wiadomo, ponoć jestem w niżu demograficznym, może uda się dostać przez to, że mało osób będzie zainteresowanych. Pozdrawiam
@orientuje się ktoś jaki jest koszt wieczorowych we wrocławiu na uwr?
http://www.ifa.uni.wroc.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=108&Itemid=74
Dziękuje : )
Podłączę się pod wątek, choć trochę zmienię temat ;)
Do wszystkich studiujących i pragnących studiować na Uniwersytecie Wrocławskim!
Dziś wyniki matury! Ile macie łącznie pkt? Ja 177. Myślę, że to starczy, żeby się dostać... jak myślicie?
Kurcze, na uniwerek się nie dostanę, za późno zdecydowałem się na filologie ( dopiero po maturach...) Miałem 98 z podstawy i tylko 64% z roz. Geografia sie nie wlicza, to praktycznie nie mam szans. Spróbuje na wieczorowe i na kolegium..
Witam. Do 2 lipca jest ostateczny termin : "Ostatni dzień rejestracji i wnoszenia opłat rekrutacyjnych 2 lipca 2010 r." na Uwr., czy to oznacza, że wystarczy się zarejestrować elektronicznie, wnieść opłatę i tyle? Czy także trzeba pojechać tam osobiście? Bo sam już nie wiem, a został mi ostatni dzień a od Wro. mieszkam 200 km..
Ekhem, ekhem ... powiem tak - jestem zeszłoroczną absolwentką Wyższej Szkoły Filologicznej z tytułem magistra filologii angielskiej. Nie słuchaj tych bzdur wyssanych z palca, że niski poziom itp Na każdej uczelni zdarzają się lenie jak i sumienni studenci. WSF we Wrocławiu to typowa uczelnia filologiczna - może się dostaniesz, ale nikt Ci nie zagwarantuje, że ją skończysz... Egzaminy praktyczne z PNJA są bardzo trudne i po części nie do zdania - wówczas wiele osób po prostu rezygnuje z kontynuacji studiów. Przykro mi - ale to są studia językowe i nikt Ci tutaj dyplomu za zerową czy mierną wiedzę nie da. Mam wiele znajomych, bo akurat obracam się w "kręgu filologów". Ukończyli oni różne szkoły: uniwersytety, kolegia, szkoły zawodowe, szkoły wyższe i nie zauważyłam u nich niczego nadzwyczajnego. Dlatego nie sugeruj się zdaniem innych. Słuchaj samego siebie. Różnica w studiowaniu polega na tym czasem, że my płacimy legalnie i tyle (heh to był mały żart - proszę nie nie burzyć;) Wyższa Szkoła Filologiczna jest okej i każdy uczy się dla samego siebie. Poza tym filologia akurat na UWr też nie jest zbyt rewelacyjna. Daltego więcej dystansu :-)
P.S aa i jeszcze coś do PEPSI - większych bzdur nie słyszałam jak żyję!! że po prywatnej filologii nie można zrobić mgr na uniwerku heh. Bzdura, bzdura, bzdura! skąd Ty czerpiesz takie kosmiczne informacje? Akurat po WSF możesz robić mgr w wybranym przez siebie uniwersytecie i spełnieniu wymogów. Moje koleżanki po wyższej szkołe filologicznej zwyczajnie robiły mgr na uniwersytecie we wrocku :-) Czytaj więcej i interesuj się, bo naprawdę głupotki wypisujesz i się ośmieszasz niepotrzebnie na forum :-)
Pozdrawiam
Jakie masz podstawy twierdzic, ze filologia na UWr to tez nie rewelacja??? Studiowalas, ze wiesz???
Witam. Czy wybierałaś opcję język+język? Ogólnie jakie są wrażenia bo WSF ? Jeżeli się nie dostane na kolegium tudzież Uwr planuję pójść do tej szkoły, dlatego każda informacja była by mi na wagę złota :) Pozdrawiam.
Nie - ja studiowałam na kierunku filologia, specjalność: filologia angielska, specjalizacja: nauczycielska (metodyka). Nie studiowałam w opcji język+język. Zyniek powtórzę się raz jeszcze, nie słuchaj nigdy skrajnych opinii (tych co wychwalają pod niebiosa ani tych co obrzucają błotem), bo nigdy nie wyjdziesz na tym dobrze. To że dostajesz się na takie czy takie studia nie świadczy od razu o tym, że je ukończysz. Przecież na uniwersytetach czy kolegiach też wykładają Ci sami wykładowcy i wątpię, że nagle przechodzą transformację osobowości w wyższej szkole ;-) Ludzie skąd wy czerpiecie takie wiadomości? Na zaocznym uniwerku też się płaci i co z tego? NIC. Płacisz czesne dla samego siebie i uczysz się sam dla siebie - nikt Ci do głowy wiedzy niestety łopatą nie nakładzie :-) Jeśli ktoś podchodzi do studiów, że za kasę będzie mieć wszystko za friko - to niech lepiej sobie odpuści i zajmie się czymś innym, może np podróżami? Takie myślenie świadczy o niedojrzałości emocjonalnej. Zyniek, wiele osób reprezentowało właśnie taki sposób myślenia jaki opisałam powyżej. Większość z tych osób zmiękła i poległa po 1szym lub 2gim semestrze, bo nie potrafili dać z siebie niczego więcej prócz ... czesnego. Smutne ale prawdziwe. Wybór należy do Ciebie i życzę powodzenia :-) Pozdrawiam
Co do roznic miedzy prywata a uni to kazdy myslacy czlowiek woli studiowac za darmo niz za kase (mowimy o studentach dziennych). Wyglada to wiec tak, ze ci zdolniejsi, ktory dostali wiecej punktow na maturze ida na panstwowe studia; ci slabsi i bardzo slabi ida na prywate. I juz widac jaki jest poziom - jak pracujesz z grupa osob, ktore sa w miare zdolne, to material leci szybciej a i wiecej wymagac mozna. Na prywacie, gdzie chodza ludzie potrafiacy z reguly mniej, takze mniej sie wymaga.

A co do poziomu wiedzy studentow, to czesto i tak jest on zenujacy (na panstwowych) lub tragiczny (na prywacie). I mowie to z doswiadczenia zarowno studenta jak i wykladowcy.
do cytrynówki ps chodzilo mi o dostanie sie na studia dzienne po wsf naprawde studenci maja mniejsze szanse nie oszukujmy sie.płacisz to wykładowcy sie az tak bardzo nie przykladaja.znam nauczycieli którzy ucza na uczelniach prywatnych i dziennych i maja rózne podejscia pozatym dopasowuja sie do poziomu studentów.
Ja jestem z prywatnej szkoły po gimnazjalnej, i przynajmniej tutaj sprawa tak nie wygląda. Nauczyciele dają z siebie wszystko, ale tutaj jest nieco inaczej, ponieważ żeby się dostać nie wystarczyło płacić, ale mieć dobre wyniki, niestety angielski zaczynałem od podstaw, czyli od 0 i miałem tylko 3 lata, więc stąd taki wynik, no i nie byłem nastawiony od początku na filologie, niestety. To normalne, że wole chodzić tam gdzie nie będzie się płacić, ponieważ studia prywatne to 600 zł, utrzymanie siebie 500, mieszkanie 500 i wychodzi pokaźna suma. Podobno na Uwr są 3 nabory, zobaczymy, może się uda, jeżeli nie to mam szanse na kolegium, ponieważ tam liczy się zarówno podstawa jak i roz, nie to co na Uwr.
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 48
poprzednia |