Legenda Cambridge/Oxford/Harvard-prawda, czy mit?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam! To mój pierwszy temat, tak więc liczę na Waszą wyrozumiałość :)
Zacznę od tego, że gdy byłem dziecięciem (no, teoretycznie nadal nim jestem, ale już nie takim znowu małym :) niejednokrotnie słyszałem nazwy uniwersytetów takich jak te w temacie. Oglądałem telewizję i widząc studentów w 'mundurkach', którzy czytają kilkuset-stronnicową księgę. Myślałem sobie wtedy- "kurczę, ależ oni muszą być inteligentni". Trochę później (chodząc już do szkoły) zacząłem się zastanawiać gdzie właściwie ja będę studiował. Pod uwagę brałem właściwie tylko polskie uczelnie, bo 'jak to, przecież na jakiś Harvard to nie mam szans'. Jednakże całkiem niedawno znalazłem w wyszukiwarce forum ang.pl. Tak więc veni, vidi i przekonałem się, że, kurka wodna, wielu tu jest studentów z Polski, którym się udało dostać na TAKI uniwersytet!
Zastanawiam się jednak (tu już powrót do tematu ;) faktycznie jest tak, że punkt "University of Cambridge" etc. wpisany w CV otwiera wszystkie drzwi... No bo w końcu jakby nie było taki właśnie Cambridge 'wychował' sobie 81 laureatów Nagrody Nobla, a w Oxford University studiowało 25 premierów Wielkiej Brytanii! To pytanie kieruję głównie do absolwentów tych najbardziej prestiżowych uczelni, bo wiem, że takich znajdę w naszym szanownym gronie. Jak myślicie, bardzo dyplom z uniwersytetu ułatwił Wam znalezienie pracy? Z góry dziękuję za Wasze odpowiedzi, a oczywiście wszystkich innych prosze o podzielenie się ze mną swoimi opiniami :).
Kiedyś chyba naprawdę chciałbym się wybrać na studia gdzieś za granicę. Póki co jednak porad dotyczących składania aplikacji nie potrzebuję, bo mam na to jakieś 2 lata :). Pozdrawiam, Maciek.
>>>No bo w końcu jakby nie było taki właśnie Cambridge 'wychował' sobie 81 laureatów Nagrody Nobla
...inne Unis tez 'wychowalo' mnostwo laureatow- ale co w tym...Przeciez, rownolegle, mogbys napisac, ze wiele przedszkoli i szkol podstawowych tez wychowalo laureatow, no bo kiedys do nich tez uczesczali.
>> a w Oxford University studiowało 25 premierów Wielkiej Brytanii!
...To jest z innej beczki. W dawnych czasach, (i one dalej istnieja w niektorych zawodach) wybieralo sie TYLKO takich ktorzy tam studiowali. Poczytaj o wyzszych sedziach w UK - prawie kazdy jest z tej '2'.
Wierze, ze taki Dyplom, ma szanse otworzyc Ci drzwi, (no i ladnie wyglada na CV) - ale reszte to musisz sam zrobic. Wybierz kierunek ktory a) Ciebie interesuje i masz do niego pasje wieksza jak do zycia i b) ktory jest potrzebny w przyszlosci. (apropo Jak masz taka az pasje, to mozesz nawet zdobyc Nobla)
Właśnie taki kierunek bym wybrał, jako potencjalny student. Dodam tylko, że jeśli miałbym zdobyć Nagrodę Nobla, to raczej nic poza Pokojową nie wchodzi w grę, bo interesuje mnie department of Social and Political Sciences.
Chociaż prawdę mówiąc jako szczególnie na takową nagrodę nie liczę :P.

« 

CAE

 »

Studia językowe