Jedyne z czym mozesz miec problem, to transfer tzw "credits". Za kazdy zdany przedmiot otrzymujesz odpowiednia ilosc punktow.. od szkoly zalezy ilosc punktow potrzebnych do ukonczenia liceum.. musisz w jakis sposob przetlumaczyc swoje swiadectwo... nie powinno byc wiekszych problemow z transferem, jednak przeniesienie sie do amerykanskiego high school na ostatni rok (senior) wedlug mnie nie jest najlpeszym pomyslem.
W Stanach termin skladania aplikacji na wiekosc uczelni uplywa w styczniu... to oznacza, ze uczelnie biora pod uwage Twoje wyniki z pierwszych trzech lat liceum, takze nie wiem jak to bedzie wygladalo w Twoim przypadku. Mysle, ze jesli nie wybierasz sie na zadna super extra prestizowa uczelnie (tylko np. tzw. community college)to nie bedzie z tym wiekszego problemu... w sumie zawsze mozna zacisnac zeby pochodzic troszke do community college i najwyzej przeniesc sie na jakas lepsza uczelnie ^^
Powinni Cie przyjac od reki- to ich obowiazek, a na ESL (english as a asecond language) pewnie i tak Cie zapisza. ESL naprawde pomaga, przynajmniej na poczatku.. nauczyciele traktuja Cie bardziej ulgowo, sa bardziej pomocni... jak wyjdziesz z ESL tak nie ma zmiluj :) Ja przyjechalam do stanow w 8 klasie i na koniec roku przystapilam do testu, ktory zwolnil mnie z obowiazku ESL... tak naprawde nie ma sie co spieszyc, wedlug mnie ESL to naprawde fajna sprawa... pomaga sie oswoic, ale to tylko moja opinia :)
Jezeli naprawde tak o tym marzysz to "go ahead" :) Akurat mi nie spodobala sie tutejsza atmosfera i postanowilam wrocic na studia do Polski.. ale to kwestia gust :) wiekszosci sie tu podoba.
Mam nadzieje, ze pomoglam :)
N.