co do sugerowania się rankingiem widzę tu pewien problem. Aby nie uprawiać kryptoeklamy nie podam nazwy szkoł=y, ale bierzemy udział w rankingu od poczatku. Nasze miejsca w latach poprzednich 15, 3, w tym 7. Szkoła w tym roku była pytana np. do jakich przygotowuje egzaminów, ale nikt nie zapytał z jakim skutkiem. Czyli np. im więcej na liście tym lepiej, a co do jakości- nikt nie pyta. Druga wątpliwośc to kwalifikacje nauczycieli. Pytanie- w jakich szkoleniach metodycznych nauczyciele uczestniczą. Nie mamy zbyt dużo szkoleń organizowanych np. przez wydawnictwa, które pod względem merytorycznym maja dla nas małe znaczenie, bo ci co je prowadzą mają takie same kwalifikacje jak my, a mniejszą praktykę. Te szkolenia głównie służa popularyzacji wydawnictwa. Odpadły punkty, bo szkoleń mamy mało- mamy te organizowane przez Cambridge, British Council- a tego nie ma za dużo.
Kolejna sprawa- punkty za to, że w umowie jest zawarty sposób odrabiania nieobecności lektora. My tego w umowie nie mamy, bo u nas jest ZAWSZE dyżurujący nauczyciel, który nie ma zajęć i jest do kosultacji, albo na zastępstwo. Zawsze jest też do dyspozycji metodyk, który też mozę wejść na lekcje. U nas się nic nie dorabia, bo nigdy nie odwołujemy zajęć. Za to nie ma punktu.
Pytali ile razy w ciągu roku przeprowadzmy ankietę wśród uczniów dotyczącą jakości nauczania. Zapyytali, jakie zadajemy pytania. Czy dacie wiarę, że nawet nie byłi zainteresoani jak uczniowie na nie odpowiadają!Czyli liczyły się same papiery.
Dalej- liczyli ilośc słowników, nikt nie zapytał jak często robimy testy ze słówek. A robimy raz w tygodniu . Tak więc chyba i pora na nas wycofać się z tej rankingowej zabawy. Poza tym na 66 szkół w naszym mieście w rankingu, z różnych powodów, było tylko 17. Co to więc za ranking. Newsweek powinien to przemyśleć.To już nie jest ranking.
Inna dziwna rzecz, która obserwuję od początku. Jesli szkoła wypada dobrze od razu w tym samymn wydaniu pojawia się reklama tej szkoły na calą stronę, zaraz obok wyników. Tak było z EMPIKIEM, tak było z FELBERGIEM i tak jest z PROFI-LINGUA. Dziwne.
Dla jasności- nie jestem obrażona, jak np. szkoły PASE na miejsce ani fakt, że może są lepsi. Wiem, że w naszej szkole uczymy świetnie ( zdawalnośc FC, CXA 90% co roku, brak miejsc w tych grupach już w czerwcu!!!). Ale jakośc dziwnie się czuję jak wiem jak ten ranking przebiega. Bo wiem, że nie mam szans z ilością słowników, bo u nas jest tylko 330 osób, więc nie mam duzo słowników( około 40). Nie będę chodziła na szkolenia z wydawnictwa, a swoich nauczycieli wolę wziąć do siebie na szkolenie, bo jestem prządnie wykształcona i dalej sama się kształcę.Taka refleksja na twoje pytanie co do rankingu i kierowania się wynikami.
PZDR