chodzi Ci o zwykłą publiczną szkołę w Polsce z tzw. 'profilem językowym'? w własnego doświadczenia wiem, że zależy to od szkoły. Jedne traktują profil językowy faktycznie jako językowy (pow. 6h w tygodniu angielskiego, dobry nauczyciel, podział klasy na grupy pod względem znajomości języka itd). Drugie traktują ten profil jako ani nie humanistyczny ani ścisły i efekt jest taki, że masz w praktyce większość/prawie wszystkie inne przedmioty rozszerzone, natomiast języki - już niekoniecznie. Sama miałam taką sytuację. W jednej ze szkół mieliśmy na angielskim masę kserówek, wierszy w jęz. ang, w drugiej - uczyli angielskiego na marnym poziomie, niemieckiego od podstaw, za to inne przedmioty na rozszerzeniu. gdybym miała jeszcze raz wybierać profil w LO to pewnie wybrałabym inny niż językowy. po językowym może być problem z wyborem przedmiotów na maturze (w sensie co wybrać), a angielskiego można się więcej i tak we własnym zakresie nauczyć. bo sam angielski na maturze to zwykle sporo za mało. także podsumowując, wszystko zależy od samej szkoły, do której chcesz iść. jeśli poziom języka na profilu językowym jest marny, to po co masz się nudzić? lepiej wybrać na przykład humanistyczny/mat-fiz i wtedy z konkretnymi przedmiotami masz jeszcze 'swój' angielski.