Cytat: olcia2410
Hej!
Jestem studentką 3 roku filologii angielskiej piszę pracę licencjacką odnośnie problemów komunikowaniem się w języku obcym, będę robiła badanie w którym chcę porównać lekcje w tradycyjnej szkole i zajęcia prowadzone Metodą Callana. No to tyle o mnie ;) Musiałam zrobić ten wstęp żeby przejść do sedna sprawy;)
No więc mam wielką prośbę do wszystkich tych którzy uczyli się Metodą Callana aby wypowiedzieli się na ten temat. Chodzi mi o ogólną opinie? czy ta metoda okazała się skuteczna? A także jak wygląda sprawa gramatyki czy jest możliwość nauczenia się porządnie gramatyki w tej metodzie?Czy ta metoda dała wam możliwość poznania różnych zwrotów które się różnią w zależności od danej sytuacji, od danego rozmówcy itp? I ostatnie pytanie: czy rozmawiając w sytuacji innej niż podczas zajęć mieliście problem z wyrażeniem się gdy np. zapomnieliście jakiegoś słowka, zwrotu, wyrażenia czy potrafiliście to przeparafrazować itp.?
Pytań jest trochę dużo, ale będę wdzięczna za odpowiedzenie na którekolwiek z nich.
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto poświeci chwilę i będzie chciał się przyczynić do mojego badania :)
Z góry bardzo bardzo dziękuję!:)
Jeśli chodzi o mnie to mam złe zdanie o metodzie Callana, a to dlatego że:
- wiele szkół powołuje się na to, ze uczy ta metodą, lecz nie spełnia wymogów Callan Organization, i nie można ich znaleźć na liście referencyjnej, nie uczą nativi tylko studenci anglistyki, której poziom spsiał ostatnio i słychać to po wymowie i 'biegłości' studentów, nie zachowują ścisłych procedur. Metoda ta na dłuższą metę jest męcząca i nudna zarówno dla uczących się nią jak i dla lektorów.
- metoda ta ma przestarzałe słownictwo w podręcznikach jak i ewidentne błędy w tłumaczeniu
- wielu znajomych chodziło na zajęcia "metodą" Callana i pomimo, że zaczęli w ogóle coś mówić, to dukali niegramatyczne zdania a po kilku miesiącach rezygnowali bo nie widzieli efektów i wydawało im się to nienaturalne.
- ja zamiast tej metody polecam Oxford Structure Drills - Thomson i Martinet - na kasetach. Tam przynajmniej mówią z dobrym akcentem i intonacją i nie robią błędów.