Lektorzy-gdzie nie uczyć? A gdzie uczyć?

Temat przeniesiony do archwium.
Od czerwca zamieszkam w Warszawie. Nie znam miasta, ludzi, ani szkół językowych. Mam pełne kwalifikacje, doświadczenie w nauczaniu j. angielskiego. Proszę o opinie dot. szkół językowych w stolicy. Które szkoły dobrze traktują swoich lektorów, a które zapominają o podstawach zachowawczych w stosunku do pracownika? Dziękuję bvardzo za pomoc.
Hm, a może byś sprecyzował(a) co kryje się pod pojęciem: dobrze traktują swoich lektorów? Tudzież co to są : podstawy zachowawcze w stosunku do pracownika? prowadzę szkołe językową i ciekawi mnie co to może być.
Może warto by było też sporządzić cechy dobrego lektora, abys mogła sprawdzić ( mógł ) czy się łapiesz.
Dobrze traktować swojego pracownika oznacza przede wszystkim: na wstępie nie podstawiać pod nos zawiłych umów, płacić dobre pieniądze i do tego płacić w terminie, służyć odpowiednią bazą dydaktyczną (materiały, sprzęt audiowizulany, sale do prowadzenia zajęć), itd. Podstawy zachowawcze: byc miłym, ludzkim, a nie ważnym panem dyrektorem szkoły językowej!!
Chcę pracować w szkole do, której będę szła z uśmiechem na twarzy, a nie z duszą na ramieniu bo, mogę spotkać dyrektora/ke, którzy się przyczepią. Ludzie są różni.
Myślę, że przeprowadzając rozmowy kwalifikacyjne odrzucasz na wstępie lektorów, którzy się 'nie łapią', a pozostałych klasyfikuje życie.
Cosimo, dodalabym jeszcze:
1) Traktowanie lektorow jak nauczycieli, a nie przyslowiowych "chlopcow na posylki" do roznoszenia ulotek (a i tak sie zdarza),
2) Swiadomosc faktu, ze zapewnienie lektorom podstawowych narzedzi pracy (takich jak markery do tablicy, dzialajace magnetofony, dostep do kserokopiarki) nalezy do obowiazkow szkoly i nie powinno byc przedmiotem dlugotrwalych negocjacji,
3) Swiadomosc faktu, ze zjawisko inflacji powinno znalezc odzwierciedlenie nie tylko w podwyzkach cen kursow, ale rowniez stawek godzinowych lektorow, zwlaszcza tych o dlugim stazu pracy,
4) Swiadomosc faktu, ze "rzady terroru" sa malo skuteczne i dzialaja demotywujaco na pracownikow. ;-))
Oli2, dziekuję za wsparcie :) Wielka szkoda, że tak mało lektorów wypowiada sie na forum. Zastanawia mnie to. Czy to oznacza, że w Warszawie wszystkie szkoły językowe działają bez zarzutów?
Pozdrawiam serdecznie. cosimo
nie wszyscy lektorzy są z Warszawy:)))
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa