Witam wszystkich. jestem ze slaska, i chce uczyc sie angola w czasie wakacji (sierpien - wrzesien).
slyszlem ze sa to kursy bardziej intensywne - czy ktos z forumowiczow uczyl sie w wakacje? decydowac sie czy lepiej poczekac do pazdziernika i uczyc sie w normalny sposob?
czy nauka w wakacje nie jest trudniejsza? (cieplo, co chwile jakis wypad z kumplami itd.)
na co zwrocic uwage przy wyborze kursu wakacyjnego?
PS. na wyjazd do WLK Brytani nie mam kaski wiec ta opcja odpada.