CAE Warszawa

Temat przeniesiony do archwium.
Witam wszystkich forumowiczow,

przymierzam sie do zdawania CAE w czerwcu 2007, poszukuje odpowiedniej szkoly jezykowej. Niestety, mamy na forum duzy rorzut tematyczny, przewertowanie informacji zajmuje sporo czasu. Chcialbym podsumowac informacje ktore udalo mi sie zebrac i poprosic o opinie:

1. Jak w kazdym segmencie rynku mozna wyroznic produkty nastawione bardziej na ilosc, na jakosc, oraz tzw. premium brands. Podzial jest bezdyskusyjny: szkola chcaca miec wielu sluchaczy musi znizyc ceny, co odbywa sie kosztem jakosci, taka jest ekonomia.

2. Do szkol stawiajacych na ilosc mozna zaliczyc TFLS, Profi-Lingue. Nie mowie ze sa to szkoly zle, bo mozna sie w nich na pewno wiele nauczyc, nie mniej sa jednak slabsze: mozna trafic na slabych lektorow (choc nie jest to regula, ale: ZDARZA SIE i nikt nie moze temu zaprzeczyc), grupy sa >=15 - osobowe. Takie szkoly stanowia moim zdaniem dobry wybor przy zalozeniu, ze bedziemy tam np. uczeszczali przez cale liceum - wowczas nie szkoda nam czasu na ewentualna zmiane lektora, mowic ladnie i tak sie nauczymy w tym czasie spokojnie, a najwieszky wplyw na wynik koncowy ma tu nasz stosunek - niby tak jest zawsze ale przy kilkuletniej edukacji - szczegolnie, wiec i tak jesli mielibysmy sie uczyc wolniej niz w Berlitzu jestesmy w stanie sami to nadrobic. A jesli ktos placi przez 3 lata ponad 1000zl za semestr to stosunek musi miec do sprawy powazny.

2. Z najwyzszej polki znajdziemy szkoly wrecz eksluzywne, gdzie oprocz za jakosc ksztalcenia zaplacimy za marke - Berlitz, British Council (moze troche niesprawiedliwie stawiac je obok siebie ale to jednak podobny segment). Jakosc porownywalna przy oplatach rzedu 1500zl za semestr (choc napewno lepsz), acz cena podskakuje do prawie dwoch oczek.

3. Szkoly takie jak Archibald, Bell, moze WSC? W kazdym razie laczy je mniejsza liczebnosc grup oraz brak negatywnych opinii na forum (poza tymi wyraznie sfingowanymi). Ceny rzedu 1500.

MOJ WYBOR: Zastanawiam sie miedzy Archibaldem i Bell. WSC zrazilo mnie brakiem informacji o liczebnosci grup oraz zyciorysami lektorow, utrzymanymi w stylu lubie gory i inne bzdury a gdzie sie uczylem to tajemnica. Plusem Archibalda jest dostosowanie cen do godzin - przynajmniej dla mnie (na studiach mam mozliwosciach elastycznej modyfikacji planu) oraz podzial na grupy 4-6 oraz 7-9 osob. W Bellu mamy grupy 12 osobowe i jedna cena o kazdej porze. Cenowo widze to tak: 1500/sem w Bell i 1200/1800 w Archibaldzie (wiadomo: liczebnosc grupy). Ciekawym rozwiazaniem w Archibaldzie jest tez idea Flexi: za 75zl wykupujemy 5 talentow i w ciagu miesiaca mozemy je przenaczyc np. na konwersacje z native speakerem.

PYTANIA: Jak widac Archibald lapie plusy, ale decyzji jeszcze nie podjalem: czekam na opinie. W sumie nie o dodatki czy roznice 300zl za semestr chodzi. Zastanawiam sie rowniez nad (w przypadku Archibalda) wyborem wielkosci grupy: czy warto doplacic az 600zl? Bo jak zaplace, a potem okaze sie trafilem do 6 - osobowej grupy, to gdy przed zajeciami pewnego dnia spotkam kogos z 7-osobowej to lateralnie pierdolne sie w czerep.

KWESTIA CENY: Jako ze podchodze do CAE i mam na to rok - decyduje sie na szkole z wyzszej polki, w tym czasie wszak musze sie sporo nauczyc, jestem wiec gotowy na doplacenie za przekazanie mi wiedzy ktora moglbym nadrobic sam, gdyz tego czasu zwyczajnie nie mam. Poza tym jesli chodzi o wydatek rzedu i tak 2[tel]plus 500 za sam egzamin, to chyba warto doplacic 500zl (mowimy o skali roku wiec wychodzi 50zl za miesiac) za lepsze warunki. I dodam ze nie jestem kasiastym sukinsynym z zlotym lancuchem na szyi, wprost przeciwnie, zamierzam sfinansowac kurs w ramach kredytu studenckiego.

UWAGI: Prosze o sensowne opinie od osob ktore ukonczyly kursy w Archibaldzie/Bell/WSC tudziez w innej szkole z tej polki (no WSC jest tu moze nieco na wyrost, ale polke nizej byloby za nisko chyba), ew. koncza kurs wakacyjny. TYLKO TEMU SLUZY TEN POST. Prosze pracownikow TFLS, P-L o nie zasmiecanie watku i nie wciskaniu ludziom kitu jak to u nich jest wspaniale a w Archibaldzie ucza studenci. Dwuzdaniowe opinie ala zapisalem sie wlasnie do Bell zobaczymy tudziez w P-L tez jest ok rowniez prosze zachowac dla siebie. I chodzi mi o doswiadczenia, jesli "wydaje Ci sie" ze nie warto doplacac 600zl za mniejsza grupe w Archibaldzie to spoko, ale nic to do dyskusji nie wnosi.

Przepraszam za ostry ton koncowki, ale wyraznie chcialbym zaznaczyc ze chodzi mi o konkretne uwagi, spedzilem kilka godzin na poszukiwaniu tych informacji, zbieraniu opinii, prosze to docenic i nie lapac mnie za slowka ze w BC sie nie placi wcale 2000 tylko 2200 a w Berlitzu 1900 bo nie o to chodzi. Zwlaszcza, ze w podobnej sytuacji co ja znajduje sie, jak podejrzewam, sporo osob, oszczedzmy im czasu i nerwow.

Pozdrawiam
Arkadiusz Przechodzki

« 

Studia językowe

 »

Studia językowe