Oto kilka konkretów na poparcie moich słów o niskim poziomie szkółki Olymp: sekretariat czynny od przypadku do przypadku, spóźnienia lektorów na zajęcia, kwalifikowanie do grup na „sztukę”, czyli umieszczanie ludzi o różnych poziomach w jednej grupie. I trudno się temu dziwić, jeżeli szkółka ma tylko dwie sale. Najpoważniejszym argumentem przeciwko Olympowi jest bardzo luźne podejście do metody Callana. Miałem wrażenie, że lektorzy nie za bardzo orientują się jaką metodą uczą. Każdy robił co chciał. Brak spójności pomiędzy ich lekcjami. Zajęcia prowadzone były w bardzo wolnym tempie, co już zaprzeczało podstawowej zasadzie Callana, czyli wysokiemu tempu zajęć. Dzięki takiej szkółce jak Olymp ludzie wyrabiają sobie błędną opinię na temat samej metody. Szkoły uczące Callanem oferują 8 lekcji próbnych, z których warto korzystać. W ten sposób można świadomie wybrać lepszą ofertę, a nie kierować się tylko tym, że blisko i miło. To trochę za mało, żeby później wypisywać laurki takiej szkółce jak Olymp …