Witam, Mam mały problem ze szkołą językową , i nie bardzo wiem, jak go rozwiązać.
Otóż moja sytuacja wyglądała w następujący spokój. Miesiąc temu pracowałam w jednej firmie od 8-16, i wieczorami podjęłam naukę w szkole językowej Combridge jako lektor. Podpisałam umowę do grudnia, i uczę jedną kobietę 2 razy w tygodniu o godz 17. Niestety, zwolnili mnie z pracy, wiec znalazlam sobie inną. Ale w godzinach od 9 do 17, wiec nie dalabym rade prowadzic juz zajec w szkole. No i mam problem, bo kobieta, ktorą ucze, nie chce sie uczyc w pozniejszych godzinach, Czy ktoś wie, jak mam rozwiązać umowę z tą szkoła? i Jaka kara mnie czeka za to? Nie chce być bezrobotna, a trafiła mi sie całkiem fajna praca....
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam