Kurs w empiku!!!

Temat przeniesiony do archwium.
W tamtym roku była promocja w Szkole w empiku.(miesiac pażdziernik był za friko).czy ktos sie orientuje jak to będzie w tym roku.i czy ktos uczęśzczał na taki darmowy kurs.po tym mozna bylo kontynuować naukę(oczywiście już odpłatnie) lub zrezygnować.Co wy o tym sądzicie?
Wybierasz sie moze na kurs szwedzkiego?
nie,niemieckiego.a cos moze wiesz na ten temat?
Ostatnio pisałam do nich maila i napisali mi, że w tym roku zajęcia w empiku startują około 13.10 i te 2 tygodnie w październiku są za darmo, ale przy zapisie musisz kupić podręcznik. Potem decydujesz się czy chcesz chodzić dalej czy nie i płacisz dopieero w listopadzie. Cena to ok 1200zł(za hiszpański, nie wiem jak z innymi językami)
cala ta promocja to bujda, a cena wysoka zwlaszcza przy kiepawych lektorach w empiku
Taak, tamta promocja była sporym nieporozumieniem - za darmo dawali tylko dwa tygodnie (bo kurs rozpoczynał się w połowie października), i to dopiero po zakupie podręczników (w moim przypadku były to ksiązki do japońskiego, dosyć drogie... a dostaliśmy je dopiero po pół roku (!). W praktyce to żadna promocja, więc lepiej od razu podejmij decyzję, czy chcesz tam chodzić, czy nie.
ja juz podjelam - nie
Nie uwazam , ze lektorzy w empiku sa kiepscy , mi sie trafił bardzo dobry i coraz lepiej mowie w obcym jezyku , niewiem skad ta negatywna opinia na temat taj szkoly jezykowej . Chodze tam teraz juz drugi rok i jestem zadowolona .
najwyrazniej nie masz z czym porownac. no coz pozostaje mi powiedziec, powodzenia, byc moze za 5 lat bedziesz porozumiewac sie po angielsku
Faktycznie, promocja to żadna. Zapisujesz się na darmowy pażdziernik ale książki i tak musisz na wstępie kupić. I potem troche szkoda tych pieniążków. W rezultacie człowiek się dobrze zastanowi zanim zrezygnuje. Ja niby korzystałam z tej promocji i z perspektywy czasu widzę, ze to była żadna promocja, a pewne zobowiązanie na wstepie.
Chodziłam sobie przez rok na zajęcia. Duzo z nich wyniosłam jeżeli chodzi o gramatykę natomiast speaking u mnie kulał. Teraz chodzę na Callana i chwalę sobie. Nie mam odczucia że na lekcji siedzę bezczynnie i marnuje czas.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa