PASE niby ma czegokolwiek dopilnowac??? Chyba tylko interesu szkol tam zrzeszonych, bo z definicji zaden wiarygodny organ kontroli jakosci nie sklada się z włascicieli firm aktywnie konkurujących na danym rynku, chyba, ze jest to organ wymuszania standardów wygodnych dla tychze wlasnie firm. I to bez wzgledu na szczytnosc hasel. Przypomina mi to nieco tak często krytykowane stowarzyszenia zawodowe prawnikow, czy lekarzy, gdzie o przystapieniu do cechu mlodego kolegi decyduja starzy wyjadacze, ktorzy trzymaja swoj rynek "za morde", no i oczywiscie chodzi im wylacznie o jakość - bron Boze nie o swoje stolki ;-). Dlatego tez, wybacz, Birmingham, ale istnienie PASE i, jak to okreslasz, jednoczenie sie "najlepszych" szkol w Polsce nie ma nic wspolnego z bezstronnym zapewnieniem standardów nauczania. Zreszta, Ty sam przypominasz mi stylem swojej wypowiedzi ta "zacna" i "rzetelna" instytucje: z jednej strony zapewniasz o swojej bezstronnosci, a z drugiej sugerujesz autorytatywnie, ze wszystkie szkoly Callana, procz jednej tylko, to oszusci, nieudacznicy i balwany. Wierze, oczywiscie, ze zanim doszedles do tego wniosku, tak samo skrupulatnie jak PASE kontroluje swoje szkoly, Ty odwiedziles i przetestowales wszystkie szkoly Callana. No i oczywiscie wierze, ze nic Cie nie wiaze z ta jedyna, prawdziwa szkola Callana w Krakowie...