wypelnianie aplikacji wizowej po angielsku

Temat przeniesiony do archwium.
Witam!
Wypelniam wlasnie wniosek wizowy po angielsku i mam pewne problemy ze slownictwem.
National Identifaction Number - czy to to samo co PESEL?
W rubryce "name and adress of present employer or school" chce napisac ze nie mam pracodawcy poniewaz prowadze swoja firme transportowa. Jak to dokladnie sformulowac? Wpisac tylko "I run my own transport business"??? czy nie pisac nic?
Nastepna rubryka to "present occupation" i znowu ten sam problem. Co wpisac? To samo? Czy jakos inaczej mozna to sformulowac?
Rubryczka "what is the purpose of your trip?" - mam sie rozpisac ze jade w celu turystycznym, chce odpoczac itp czy tylko napisac "turistic" (i czy tak wlasnie sie to formuluje?)
I ostatnie pytanie - jak przetlumaczyc Zespol Szkol Mechanicznych? Jaki moze byc mniej wiecej odpowiednik amerykanski tej nazwy?
Bardzo prosze o pomoc
NIkt nie pomoze? Prosze...
NIN to angielski pesel.wiec jak taki posiadasz to wpisz.napisz ze jestes selfemployer a adresu nie musisz podawac. i jedziesz w celech turystycznyh. /tourist/.Mechanic School.ps.a po co ci ten wniosek skoro jestesmy w uni i wizy nam nie potrzebne.narka
Dziekuje bardzo. W kraju UE mieszkam i tu ubiegam sie o wize do Stanow. Dziekuje za pomoc
nie ma sprawy.good luck in usa.
Hmmm... No i wizy nie doslalam :/ Bo w UE mieszkam tylko dwa lata - to ich uzasadnienie.... I nie chcieli ogladac zadnych dokumentow... Ani kontraktow z firmami, ani zaswiadczenia od ksiegowej o wysokim dochodzie miesiecznym netto, ani rezerwacji wakacji, nawet sie nie zapytano mnie czemu chce jechac i gdzie...i pytam w takim razie ile musze mieszkac w UE zeby moc sobie pojechac do Stanow a on mi na to ze dla niego to tak z 5 lat, po czym go wysmialam, bo w paszporcie mam wiele wiz (duzo podrozuje i jedynym kontynentem na ktorym mnie nie bylo jest wlasnie Ameryka- co jest chyba wystarczajacym dowodem ze zostac w USA na dorobku nie zamierzam - w UE zarabiam wiecej niz moglabym zarobic w USA) Az sie we mnie gotuje! Jak mozna tak olac czlowieka! Nie zadac podstawowego pytania - dlaczego i gdzie chce pani jechac do Stanow?
BARDZO MI PRZYKRO.ALE NIE WIEM JAK MOZNA OBEJSC TĄ ICH BIUROKRACJE.A MOZE SPRUBUJ ZNOWU ZA JAKIŚ CZAS .NIE WIEM JAK MOGĘ POMÓC?SORKI.
Narazie jestem nieco obrazona na narod amerykanski i postanowilam zrezygnowac z wakacji na Hawajach i Los Angeles - nie dam im zarobic!
A Tobie chcialam podziekowac za pomoc i zaintresowanie! Dziekuje!
Nie ma sprawy.Mam nadzieje ze znajdziesz jakies inne miejsce na wypoczynek,które nie sprawią ci tylu problemow i nerwow.A narazie pociesz sie wyjazdem w nasze polskie gory./tam tez jest ładnie i odpoczac mozna/ .pozdrawiam gorąco i życze miłych wczasow.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa