Problemy prawne

Temat przeniesiony do archwium.
Mam nie oczekiwany problem.Desperacko szukam pomocy.
Rzecz w tym ze chodzilem do I klasy LO w Polsce, od pewnego czasu nie chodze bo dowiedzialem sie ze moj tata wyjezdza na stale do UK. Musze jechać z nim bo nie ma mnie z kim zostawić.Wiem ze nie przejde w tym roku do nastepnej klasy.Dyrekcja straszy mojego tatę sądem,grzywną i kuraoterem jeżeli sie nie pojawie w szkole.Nie wiem co mam robić.Prosze o pomoc.
Póki co problem ma tata a nie ty.Powinniście wyjaśnić tą kwestię w kuratorium,jeśli zostałeś przyjęty do szkoły z granicą powinniście dostarczyć zaświadczenie do kuratorium.Jako osoba poniżej 18 roku życia jesteś objęty obowiązkiem szkolnym i nikt ci nie pomoże go uniknąć bo nie wywiązanie się rodzica z tego obowiązku względem dziecka jest ścigane z urzędu.
Weź się za nadrobienie zaległości i postaranie się o przyjęcie do szkoły w Uk bo z lektury twoich postów wynika,że może się jeszcze sprawa twoich zaległości w nauce w sądzie rodzinnym skończyć.Nie żartuję.Zwłaszcza,że nie dość,że masz braki to jeszcze twój opiekun prawny nie ma jak się tobą zajmować.Niezbyt fajnie to wygląda.Musicie to obaj z tatą szybko i z głową uporządkować.Albo kuratorium wam nie popuści.
ale jak mam co mam jakis wniosek zlozyc?Szkola jeszcze nie podala do kuratorium.Kaze mi chodzic ale po co skoor nie zdam?
Ale miales wyjechac do UK w Maju (sa jeszcze 2 tyg). Ciekawa jestem jak dlugo sprawa sie ciagnie zanim kurator zmusi Cie do chodzenia. Wtedy moze Ciebie juz nie bedzie w Polsce. A tak dla s. spokoju, to pochodzilabym do szkoly te 2/3 tyg - bo co masz do stracenia?
Musisz złożyć zaświadczenie,że o tym,że się uczysz i w jakiej szkole.
Jeśli nie chcesz kontynuować nauki w Polsce musisz przynieść zaświadczenie o tym,że przyjęto cię do szkoły w Uk.Jeśli tego nie zrobisz nawet po wyjeździe z kraju możesz mieć problemy bo polskie prawo nadal obowiązuje obywateli Polski nawet jeśli tymczasowo przebywają poza granicami kraju.A Uk nie jest w strefie Schengen i jeśli jakiś Polak łamiący polskie prawo przekracza granicę brytyjską to łatwiej go wykryć bo po prostu kontrole graniczne są dokładniejsze.Więc jeśli kuratorium i sąd rodzinny będzie cię ścigać z tytułu niedopełnienia obowiązku szkolnego to i ciebie i tatę łatwo znajdą.Coś mi mówi ,że niechodzenie do szkoły było twoim pomysłem bo nie zdawałeś sobie sprawy z możliwych konsekwencji.A z powodu takich zaniedbań można rodzicowi odebrać nawet prawa rodzicielskie.Więc najlepiej byłoby dogadać się z nauczycielami jakoś nadrobić zaległości i zaliczyć ten semestr bo inaczej możesz tacie niezłych problemów narobić.Rozumiem,że tata był zbyt zajęty żeby dopilnować twoich spraw, może nie zdawał sobie sprawy z możliwych konsekwencji ale w świetle prawa to go nie usprawiedliwia i to on przede wszystkim poniesie karę jeśli tego nie załatwicie a kuratorium uprze się by doprowadzić sprawę do końca.I nie ważne ile to będzie trwało, czy cała sprawa skończy się przed czy po waszym wyjeździe.Konsekwencje mogą być równie poważne.Tata może stracić prawo do opieki nad tobą. A tego byście chyba nie chcieli?
Wygląd na to,że szkoła chce ci dać szansę załatwienia spraw polubownie.Lepiej z tego skorzystaj i spróbuj zaliczyć semestr, nawet na mierne.Powiedz ,że masz zaległości,poproś o dodatkową pomoc nauczycieli.Jeśli chorowałeś nie powinni ci odmówić.Jeśli ktoś ci powie,że za bardzo straszę.Cóż, znam przypadki takie jak twój z praktyki.Matki i starszej siostry której z powodu notorycznego wagarowania odebrano prawa do opieki nad dzieckiem.I fakt,że obie miały trudną sytuacją i przez pewien czas przebywały na emigracji nie miał wpływu na decyzję sądu rodzinnego.Lepiej załatw to ze szkołą teraz kiedy nie przekazali jeszcze sprawy do kuratorium bo jak już to zgłoszą do kuratorium to będzie dużo trudniej i więcej formalności po drodze.
Jeszcze jedno-prawomocne wyroki sądów polskich zachowują moc prawną w całej Unii Europejskiej.Jeśli wyrok o utracie praw rodzicielskich zapadnie w Polsce już po waszym wyjeździe właściwy dla was ze względu na nowe miejsce zamieszkania sąd brytyjski przyjmie go jednym stuknięciem młotka podczas jednej rozprawy i nie macie co liczyć na osobne ponowne rozpatrzenie sprawy. Obowiązek szkolny jest akurat w całej Unii, w tym w Polsce bardzo dobrze egzekwowany.Nie wyjeżdżasz z PRL u do dzikiego buszu tylko z jednego kraju Unii do drugiego i to co robisz teraz w Polsce będzie mieć swoje konsekwencje także w innych krajach Unii.A w Uk żadna szkoła cię nie przyjmie jeśli w Polsce nagle w trakcie roku szkolnego stracisz status ucznia.To bardzo poważna sprawa.W Uk też możesz dostać kuratora w konsekwencji unikania szkoły w Polsce.A utrata praw rodzicielskich odbiera tacie prawo do świadczeń finansowych wynikających z opieki nad tobą a tobie prawo do bycia na utrzymaniu rodzica do 25 roku życia pod warunkiem kontynuowania nauki na uczelni wyższej.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Matura