hej!
biuro Anya powiadasz... nie chce straszyc, ale do wyjazdu moze nie dojść. ja to przeżyłam, tyle ze biuro nie z Katowic, ale z Krakowa- z tego co wiem centrum dowodzenia tegoż biura.
wyjazd był juz zaplanowany, kontakt z rodziną nawiązany, miałam już nawet bilet w ręku... zadzwoniłam więc do rodziny umówić się kiedy i gdzie dokładnie mają mnie odebrać itp. kiedy następnego dnia żegnając się z bliskimi zadzwoniono do mnie z biura i poinformowano, że po co ja dzwonie do rodziny? dlaczego ja wogóle się tam wybieram? okazało się że rodzina zrezygnowała ze współpracy z biurem ( w tym również ze mnie) tyle że mnie nikt nie raczył poinformować. wszystko to miało miejsce w trakcie oczekiwania na wizę.
zwrócili mi oczywiście wszelkie koszty jakie poniosłam i jedno mogę teraz powiedzieć, że w biurze Anya pracują osoby niekompetentne, mają straszny bałagan w swoich papierach. jak się nie wie jak, to nie powinno się pewnych rzeczy robic!!! i przestrzegam wszystkich przed obietnicami jakie składają im podobne biura.
pozdrawiam i życzę powodzenia!