kiedy te wyniki?

Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 224
mam pytanko. czy wie ktoś na której stronie w necie szukać naprawdę tych wyników?
już nie moge sie doczekać, jestem bardzo niecierpliwa i czekanie to dla mnie katusze :( boje sie bardzo że nie zdałam i wtedy to bedzie straszny obciach przed rodziną i znajomymi :( no i ogromny zawód dla rodziców, te 560 zł będą mi wypominać przez następny rok :(((
Nie przejmujcie się tak! Wiem, że "łatwo mi mówić", ale wiem, co czujecie. Sam przeżywałem to rok temu (co prawda na FCE ale zawsze)...W dodatku wyniki z mojego miasta (Łódź) zostały umieszczone z 3. dniowym opóźnieniem (wszystkie miasta już były, tylko Łodzi nie). Sam zresztą robiłem o to awanturę na forum British Council x)

Będzie dobrze, bo musi być. Powiem tak: skoro zdecydowaliście się na ten egzamin, to już b.dobrze. CAE examination sprawdza umiejętności zdobywane na 2. roku filologii angielskiej! Możecie spokojnie powiedzieć sobie: jestem z angielskiego ponadprzeciętny=wyjątkowy. A wynik egzaminu? Wiadomo, że fajnie jest go zdać, mieć świadomość, że się "ma papierek". Ale nie dajmy się zwariować, na ocenę wpływa szereg pobocznych okoliczności. To co wiecie i umiecie "wyjdzie (wychodzi?)" podczas waszych kontaktów w jez. angielskim. :)


Pozdrawiam i życzę uśmiechniętych min :)

Revan
No to mam nadzieję, że tym razem wyniki z Łodzi nie będą opóźnione, bo się zapłaczę. Już się nastawilam na wyniki 10 maja i jak będę musiała czekać dłużej to kojfne wpatrując się w monitor...ale żeby trochę optymizmem powiało: Będzie dobrze! :)
jutro moj pogrzeb
nie daj sie zwariowac :) pzdr!
przeciez ja siedze non stop i sprawdzam co 10 min. najgorsze jest to ze zbierałem na ten egzamin 2 lata kase bo rodziców nie stac . i jak nie zdam to......
rzeczywiście nieciekawie:/
ale co racja to racja- nie dajmy sie zwariować. ja w ogóle mam jakieś takie przeczucie, że oni zapomnieli o tej stronie i w ogóle nic tam nie będzie:|
myślę, ze 10 to bedą najwcześniej.
nie przejmuj się ! z doświadczenia wiem, że jeśli ktoś przez długi czas zbiera kasę na jakiś egzamin, to podchodzi do niego niesamowicie przygotowany (determinacja robi swoje) i zazwyczaj zdaje najlepiej ze wszystkich.
Mniej odpowiedzialnie traktują egzaminy ludzie, których stać na kilkakrotne ich powtarzanie (łatwo przyszło- łatwo poszło).
Myślę więc, że akurat Ty na 99% zdałeś :-)

pozdrawiam !
znowu nie moge o niczym innym myslec :((( Myslicie, ze jutro rano juz beda? MOCNO 3MAM KCIUKI ZA WSZYSTKICH! :D
mam nadzieję,że będą w nocy. nie mogę już wytrzymać. 2 miesiące czekania jest ponad moje siły !! tez 3mam kciuki, b.b. mocno ..
a skąd wiecie, że akurat 8 czy 10 maja będa wyniki?? czyżby pojawiły się o tej samej porze w zeszłym roku?? :D:D:D
hehe...po raz kolejny Fortuna odwróciła się do nas swoją mniej atrakcyjną stroną...może najwyższa pora zacząć oczekiwać na listonosza? Pewnie dotrze prędzej...
heh a mi sie juz przestalo spieszyć do wyników, bo normalnie strach mnie oblecial ze lipa bedzie, to póki co lepiej choć miec nadzieje :) ale trzymam za wszystkich kciuki. pozdrofki
rok temu wyniki były koło dziewiątego na stronie, to może i w tym też, ale to tylko może... i znowu dziś nie ma. a jak pytałam w British council to mi powiedzieli, że koło 15, ale wtedy to już chyba dochodzą w ogóle??
też się boję, jeśli nie zdam to się chyba pod ziemię zapadnę.
wiecie co-sprawdziłam sobie na rożnych forach,jak to było z wynikami w poprzednich sesjach i tak (zakładając że zazwyczaj sesja egz kończy się w okolicach 19,20 danego miesiąca) :
lato 2004- 9.08
zima 2004- 8.02
wiosna 2005- 9.05
lato 2005- 8.08
zima 2005- 6.02
widać,że zawsze najdalej 9-go są wyniki (po 7 tygodniach i 1 albo 2 dniach- zawsze !!!). dzisiaj mamy 7 tyg. i 1 dzień od zakończenia sesji,więc wyniki są już chyba blisko. wiem-mam świra,ale już nie mogę wytrzymać.
heh, nie maja serca:( a ja sie tak boje...tyle kasy - to dla mnie naprawde wyrzeczenie:( nie wiem, czy jeszcze raz bede na to miala:/
dzis mi sie snilo ze zobaczylam B i umarlam z radosci a po chwili przyszedl moj tata i mowi ze on widzi D...i faktycznie to bylo D. oby sie nie sprawdzilo...:((( juz psychicznie nie wytrzymuje, mam jakas obsesje maniakalna do tego te pieprzone matury dochodza i praca i brak snu i zmeczenie ;(((
litosci!!!!!!!
kurczę,mi sie od jakiegoś tygodnia śnią wyniki-zaliczyłam wszystkie możliwe oceny :) współczuję jak masz jeszcze maturę na głowie- na nią też będziesz musiała długo czekać.. czekanie jest w zdawaniu egzaminów najgorsze, ale może już niedługo. mam nadzieję,że do jutra będą,wszyscy zdamy i będziemy żyli długo i szczęsliwie z cae na ścianie :))
wiecie co- coś chyba robia bo jak wpisuje na stronie http://www.britishcouncil.home.pl/exrs/kryterium.php ,gdzie dalej figuruje Zima 2005 ,swoj numer wyskakuje,ze nie ma takiego kandydata a wczoraj jeszcze pojawial sie wynik osoby z sesji zimowej. to chyba dobry znak!
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ZARAZ SIE potne ze stresu
no cos kombinuja, pewnie dzisiaj beda te wyniki. powodzenia ;D
co robicie jak zoabczycie D LUB e? sugestie jakies? bo niewiem jak mam sie przygotowac
sugestie? wdech - wydech . pomaga
przede wszystkim nie zalamywac sie, co jest trudne :D
o mamusiu...

;(

cholera tyle czekania a ja zaczynam robic w gacie, i zastanawiam sie czy wogole chce znac ten wynik. i nie wiem czy lepiej byc samemu czy z kims jak sie czyta ten wynik....

heh kurcze stresujemy sie jak przy wynikach badan ciazowych albo na HIV'a...nienormalni jestesmy...luz:) bedzie dobrze. gorsze sa w zyciu tragedie niz nie zdany egzamin, znaczy ze poprostu nie jestesmy az tak wyuczeni...i trzeba sie wtedy zabrac znwou do pracy.

pozdrawiam

PS jak bedziecie znali wyniki piszcie koniecznie jakie odczucia i wogole. to mile zawsze sie podzielic:) nawet zlymi wiesciami bo wtedy jest razniej ze nei tylko ty nie zdales...hehe...
no racja, często mi coś na stronie się pokazywało że są jakieś przeróbki, a więc to naprawdę.... heheh no fakt trochę nadreagujemy że tak to ujmę ale z drugiej strony to nie wiem chyba nie zmuszę się zeby wcisnąć enter i spojrzeć z monitor.....
Nie wierzcie wynikom.rnPodobno jakiś hacker włamał się na stronę British Council, tuż po opublikowaniu wyników. Zaniżył oceny o jedną literkę w dół (np z C na D).rnPoskutkowało to kilkoma zawałami serca. Na szczęście w porę wycofano wyniki ze strony ;-).
no ale to chyba na zimę, bo naszych jeszcze nie ma.
teraz to już na pewno tego samego błędu nie powtórzą.
ojoj, ludzie po co sie tak denerwowac bedzie B to bedzie, bedzie D to tez luz. Ja poprostu zaraz po egzaminie zapomnialem ze go wogule zdawalem i zajalem sie codziennym zyciem. to kosztuje 540zl czy cos kolo tego, dla inteligentnego czlowieka
Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 224

Zostaw uwagę