Dziwny pomysł

Temat przeniesiony do archwium.
Rzadko słucham zagranicznych stacji radiowych, ponieważ nie chce mi się bezczynnie słuchać, nic nie robiąc (a mogę słuchać tylko na komputerze). Zastanawiam się, czy ma to jakikolwiek sens, żeby zapuścić jakiś speaking z radia i robić coś sobie na komputerze? Dodam, że mam słabą podzielność uwagi, więc raczej nie wychwycę wtedy sensu rozmów. Ale może takie bezmyślne słuchanie coś jednak da?
osluchanie sie z melodia jezyka.
Potem podobno mowi sie z lepsza intonacja.
Słyszałem że można w ten sposob przyzwyczaic się do nie rozumienia języka.
Moim zdaniem obydwaj macie rację.
Do nierozumienia jezyka chodzi tu o pewne zmeczenie tzn. po pwnym czasie siada Ci koncentracja jesli robisz to zbyt dlugo. Dobrze jest sluchac w tle caly czas a np. co 3[tel]min na chociaz 5-10 min sie oderwac i posluchac o czym mowa.
Wtedy jest chyba dobrze
Chyba po prostu spróbuję, tak przez 2 tygodnie. To daje jakieś 3-4 godziny dziennie, więc albo będę czuł jakiś postęp albo nie. Odezwę się :-)
Pisałem kiedyś o podobnej (choć ciut ciut innej) metodzie. Możecie to przeczytać pod adresem
http://www.angielski-online.pl/forum/viewtopic.php?p=126&sid=3abb413fc%202ea811cb[tel]a76e18aa#126

Niezależnie od tego takie bierne słuchanie nawet dłuższych tekstów zalecali autorzy podręczników np. Prof. Komorowska i Dr L.L. Szkutnik.
Temat przeniesiony do archwium.

Zostaw uwagę