Co po "Angielski dla wiecznie początkujących" p. Bejotka?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam serdecznie!
Jestem w trakcie kończenia kursu "Angielski dla wiecznie początkujących". Poziom angielskiego, określałem na pre-intermediate przed rozpoczęciem kursu. Jednak solidne przerobienie powyższego kursu pozwoliło mi na powtórzenie materiału, a także na jego gruntowne uzupełnienie. Dziękuję wszystkim z forum, a zwłaszcza Panu Bejotce, za cenne rady, które tutaj znalazłem. Prosiłbym Pana o dalszą pomoc: z czego korzystać po zakończeniu kursu? Czy zechciałby Pan mi coś podpowiedzieć? Z góry bardzo dziękuje za odpowiedź!
Na to pytanie trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Możliwości jest bardzo dużo wiele zależy od zainteresowań studenta. Można korzystając ze spisu na 2 stronie podręcznika przerabiać wymienione tam pozycje. Warto też skorzystać z dwóch pozycji spoza tego spisu:

1. Dagmara Świda - "English for Business and Politics";
2. Barbara i Marcin Otto - "Here is the News".

Obie pozycje pochodzą z Wydawnictwa POLTEXT, tam też można znaleźć kilka
innych podręczników dla bardziej zaawansowanych studentów.
edytowany przez bejotka: 03 lip 2013
Dziękuję bardzo za błyskawiczną odpowiedź!:) Jeżeli chodzi o moje zainteresowania...cóż zależy mi na takim opanowaniu języka angielskiego, aby móc w przyszłości (niedalekiej) funkcjonować w anglojęzycznym środowisku (myślę o wyjeździe do pracy w Wielkiej Brytanii). Bardzo lubię czytać książki, czy poziom, który osiągnąłem (wg. wydawnictwa Edgard B2) pozwala już na czytanie anglojęzycznych powieści: mam tutaj na myśli "normalne" powieści, czyli nie uproszczone, np. http://www.bookcity.pl/A18792930/Birdman/Mo_Hayder
A co z oglądaniem filmów w oryginale, słuchaniem radia (podcastów). Jeżeli Pana zdaniem to jeszcze za wcześnie, to może mógłby mi Pan podpowiedzieć jak dążyć do poziomu, który mi to umożliwi. Zaznaczę jeszcze, że jestem zdeterminowany i posiadam dość dużo czasu wolnego. I nie ukrywam, iż przeczytać powieść (np. taką, do której link podałem powyżej) to moje wielkie marzenie! Z góry dziękuję za rady i pomoc!
Nie wiem czy twój poziom pozwoli Ci czytać książki (nie uproszczone). Nie chcę namawiać Cię do czytania tych książek. Ale sprbuj może książek Wydawnictwa TELBIT, szczególnie tych opracowanych przez zespół Prof Jemielniaka.

Sherlock Holmes i pies Baskervilleów... z angielskim
Przygody Sherlocka Holmesa... z angielskim!
Przygody Hucka Finna... z angielskim!
Wojna światów... z angielskim!
Trzech panów w łódce... z angielskim!

Są to oryginalne powieści opracowane dla uczących się angielskiego studentów.
Na marginesie każdej strony znajduje się słownik najważniejszych wyrazówz tej strony. Pomiędzy rozdziałami znajdują się ćwiczenia.

Warto przed przeczytaniem tych podręczników przeczytać ich polskie tłumaczenie, a po przeczytaniu podręczników z ćwiczeniami, przeczytać oryginalne wersje po angielsku.

Zwróć też uwagę na podręczniki ze st6rony www.wiedza.pl. Na pewno znajdziesz tam coś dla Ciebie.
Dziękuję bardzo Panu za pomoc. Dodam jeszcze, że u koleżanki na półce znalazłem First Steps in English 24 kasetowy kurs czyli bestseller!? Dodatkowo kurs nie jest na kasetach, tylko koleżanka zgrała kasety na CD (redukując szumy i zanieczyszczenia). Do tego pożyczyłem od niej bazę SM ze słowami i frazami z kursu. Jedynym minusem tego zestawu są już mocno podniszczone zeszyty, mała czcionka, ale i z tym sobie poradzę chyba jakoś np. skanując materiały w formacie pdf będę miał możliwość powiększenia niewyraźnych stron na ekranie komputera.
Wydaje mi się, iż po przerobieniu kursu "Angielski dla wiecznie początkujących" oraz FSE, powinienem zaopatrzyć się w kurs Next Steps in English (niestety koleżanka go nie posiada).
Czy ten kurs dostępny np. w empiku http://www.empik.com/the-next-steps-in-english-angielski-dla-zaawansowanych-krzyzanowski-henryk,p1[tel],ksiazka-p to ten sam materiał, który był w kursie kasetowym?
Wiem, że na rynku jest dostępna tańsza forma kursów H. Krzyżanowskiego No problem. Wydaje mi się jednak (kilka lat temu przerobiłem pierwszą część), że jest słabsza od kursu kasetowego (płytowego). Bardzo proszę o Pana opinię względem mojego wyboru, jestem oczywiście otwarty na konstruktywną krytykę. Pozdrawiam serdecznie.
edytowany przez peterbefore40: 05 lip 2013
Mam jeszcze jedno pytanko, mam nadzieję, że nie nadużyję Pana cierpliwości. Otóż przeglądając swoje materiały do nauki języka angielskiego znalazłem pozycję "Angielski w 3 miesiące dla początkujących" Pons z Supermemo, "niezużytą" ksiażką i płytami CD. Wiem, min. z Pana wpisów na forum, że ta i 2 cześć "Angielski w 3 miesiące dla średniozaawansowanych" to skrócona wersja First Steps in English.
Moje pytanie do Pana brzmi następująco: Czy dobrym pomysłem jest przerobienie "Angielskiego w 3 miesiące dla początkujących", a następnie zakupienie http://www.empik.com/first-steps-in-english-2-intensywny-kurs-jezyka-angielskiego-dla-srednio-zaawansowanych-z-cd-i-mp3-krzyzanowski-henryk,prod61060120,ksiazka-p jako kontynuacji "Angielski w 3 miesiące dla początkujących". Czy jednak lepiej pomęczyć się z małą niewyraźną czcionką w First Steps in English? Zależy moja nauka była jak najbardziej efektywna, bo latka lecą ;) Dziękuję z góry ślicznie za odpowiedż.
"Angielski w 3 miesiące" to jednak inny, choć bardzo podobny, podręcznik w porównaniu z "First Steps". Ja uczyłem się z pierwszego wydania "First Steps" (jeszcze na 24 kasetach audio). Pierwsze wrażenie po przejrzeniu "Aw3m" było takie jak napisałem.

Obecnie nowszy i lepszy jest kurs "Angielski? No problem!" zawiera dokładnie ten sam materiał co First/Next Steps. W Wydawnictwie PONS można znaleźć jeszcze jeden podobne kursy Dr Krzyżanowskiego "Angielski kurs audio - podstawy" i "Angielski kurs audio - następny krok".
Wybór pozostawiam Panu.
Dziękuję bardzo za odpowiedź! Wiem o kursie No problem, ale moim skromnym zdaniem (korzystałem z części 1) odbiega on od FSE i Angielski w 3 m-ce. Chodzi mi głównie o to, iż w w dwóch powyższych kursach postawiono większy nacisk na kwestię rozumienia ze słuchu i mówienia, oczywiście to moja subiektywna ocena.
O kursie "Angielski audiokurs" nie słyszałem, Dziękuję za informację o nim.
Zdecydowałbym się na "Angielski w 3 miesiące dla początkujących" tylko nie wiem czy po jego skończeniu (skończyłem "Angielski dla wiecznie początkujących") nie będzie zbyt dużym przeskokiem nauka z FSE dla średniozaawansowanych?
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pytania dotyczące języka angielskiego