uzasadnienie znalazloby sie, nie ma kontekstu, ktory by pokazywal, że to jest wlasciwa interpretacja.
09tintin
15 lut 2016
mg: posłałem priv
zielonosiwy: jest. Może chodzić o jakieś wspomniane wcześniej konkretne miasto, albo o the city, będące po prostu finansowym centrum miasta (zawsze z the).
generalnie, the City - to znaczy Londyn i czesc finansowa,
the city - jakies miasto.
Przypomniala mi sie piosenka....Living for the city.....ale ona chyba ma ponad 60 lat. Ciekawa jestem czy ktos inny tez ja pamieta...