Różnica w znaczeniu - past simple/present perfect

Temat przeniesiony do archwium.
Cześć,

czy jest jakaś różnica w znaczeniu pomiędzy zdaniami

1. Did you read it?
a
2. Have you read it?

w sytuacji, gdy prosimy kogoś o przeczytanie czegoś i po czasie pytamy czy to zrobił? Czy któreś z nich w tym kontekście jest bardziej poprawne? Sam skłaniam się ku drugiej opcji przez wzgląd na związek z teraźniejszością.

Pozdrawiam
oba są poprawne
w tej sytuacji pasuje Present Perfect
Dziękuję.

Pozwolę sobie podczepić się pod ten temat z jeszcze jedną wątpliwością:

Zdanie z pewnej książki do gramatyki:
They've just announced that the train will be arriving ten minutes late.

Czemu zastosowano tu future continuous i jaka byłaby różnica między tym a "will arrive ten minutes late"?
edytowany przez gawtr: 21 kwi 2017
Obie są OK, ale jest subtelna różnica znaczeniowa. Did you sugeruje w tym kontekście jakieś zamknięcie czynności, np. przeczytanie tego czegoś w całości - co ma sens, jeżeli np. pytasz, czy ktoś przeczytał instrukcję obsługi - albo że z jakiegoś powodu już nie ma opcji przeczytania. Have you jest bardziej otwarte, jak gdyby pytasz, czy człowiek w ogóle się zabrał.

Tip: poczytaj w sieci wypowiedzi native'ów na temat różnic did you/have you. Po polsku dość topornie się to tłumaczy, bo polszczyzna nie ma tak bogatej oferty co do opisu przeszłości :)

Re: pociąg. W tym kontekście obie wersje są dobre, ale will be arriving podkreśla najważniesza informację w zdaniu, czyli konkretny moment w przyszłości (konkretną godzinę), kiedy pociąg wjedzie i że stanie się to niedługo, a nie za 10 godzin. Gdyby opóźnienie było wielogodzinne, raczej will arrive (pominąwszy oczywiście konstrukcje typu will be arriving 10 hourse late, at the moment when sth else happens). Gdyby natomiast miało się to stać praktycznie zaraz, bardzo naturalna byłaby np. wersja: the train is arriving in a minute. Choć will arrive oraz will be arriving byłyby wciąż bez zarzutu.
edytowany przez panienka_z_okienka: 21 kwi 2017
They've just announced that the train will be arriving ten minutes late. (Pociąg wjedzie na peron ... nacisk na czynność "przyjechania")

Czemu zastosowano tu future continuous i jaka byłaby różnica między tym a "will arrive ten minutes late"?(nacisk na skutek)
Wjazd pociągu, z punktu widzenia kolei, jest operacją, która trwa i ma jakieśtam etapy, więc nacisk na czynność ma pewien sens, ale nie do końca o to chodzi. Po prostu tak się mówi o tym, co się zdarzy wkrótce, w takich okolicznościach jak zapowiedź na dworcu, kiedy mówisz do klientów i chcesz być grzeczny. Tak ci powie native: to brzmi lepiej niż will arrive.
no własnie
osobiscie uwazam, ze uzywajac 'future continuous' czlowiek ma na mysli jakis konkretny czas/godzine, w ktorej to, o czym mowi bedzie sie dzialo
dodatkowo, czas 'future simple' to glownie 'przewidiwania' co do przyszlych wydarzen, i na ogol nie pokrywa sie z czasem przyszlym w jezyku polskim
Cytat: engee30
osobiscie uwazam, ze uzywajac 'future continuous' czlowiek ma na mysli jakis konkretny czas/godzine, w ktorej to, o czym mowi bedzie sie dzialo

nie.
I'll be going to the shops today anyway, so I can do the shopping for you too.

- czysta informacja o tym, co ktos bedzie robic (nie wyraza zamiaru, planu, naglej decyzji itp.)
- bez okreslonego czasu
Cytat: mg
I'll be going to the shops today anyway, so I can do the shopping for you too.

dla mnie stwierdzenie today to juz jakis okreslony czas, moze rano, moze popoludniu, albo wieczorem - w glowie masz ta informacje, ale nie musisz jej wcale ujawniac
w podręcznikach tłumaczą to inaczej
tlumacza tak, jak podales, ale skads to sie wzielo, ze tak sie dzieje z tymi tlumaczeniami
ja z wlasnego doswiadczenia rozumiem, ze czasy continuous -- kiedy obrazowo rysowane -- maja na osi czasu 'punkt', nad ktorym wydarzenia wyrazone czasem ciaglym sie dzieja
--------------------------x-----------------------
v-ing
ale te czasy maja takze inne znaczenia, nie zwiazane z osia czasu
we're going to Italy next year
He's always playing the piano too loud
You're not going anywhere!
to sie zgadza, mg -- zauwaz, ze twoje powyzsze zdania maja swoje odrebne uzycie, moze za wyjatkiem tego ostatniego 'zakazu', ktory sam w sobie ma jakies odczuciej jakiegos czasu, kiedy ktos mial zamiar sie gdzies udac
no patrz, te pierwsze zdanie tez kwalifikuje sie do jakiegos czasu -- ja tam pierwotnie widzialem:
We're going to go to...
Cytat: engee30
moze za wyjatkiem tego ostatniego 'zakazu', ktory sam w sobie ma jakies odczuciej jakiegos czasu, kiedy ktos mial zamiar sie gdzies udac

ale nie jest to czas typowo wyrażany przez present continuous
Cytat: mg
ale nie jest to czas typowo wyrażany przez present continuous

szczerze to on mi bardziej pasuje w tym uzyciu wyrazania zakazu, niz jakikolwiek inny:
Nigdzie nie idziesz (i basta)!, gdzie 'nie idziesz' ladnie pokrywa sie z polskim uzyciem czasu ciaglego
vs
Nigdzie nie chodzisz!, gdzie 'nie chodzisz' moze wyrazac jakis zarzut, 'dlaczego tylko przesiadujesz w domu?', albo po prostu stwierdzenie faktu rzeczy -- oba wyrazane angielskim i 'polskim' czasem prostym
uzasadnianie przez porownanie z j. polskim jest zawsze ryzykowne
pzoa tym rownie dobrze mozna tu uzyc 'nigdzie nie pojdziesz', przeciez to dotyczy przyszlosci.
Cytat: mg
uzasadnianie przez porownanie z j. polskim jest zawsze ryzykowne

tez tak uwazam, ale czasem jednak trzeba to sproobowac jakos zobrazowac z polskim, jak ktos ma problemy w ogole zrozumiec pojecie czasow

Nigdzie nie pojdziesz! to w moim mniemaniu typowe uzycie czasu przyszlego, ale z zachowaniem 'tradycyjnego' podzialu miedzy will a shall -- tutaj uzylbym shall not lub skrotowca:
You shan't go anywhere! (oczywiscie won't byloby uzyte ze 20x czesciej w obecnej angielszczyznie, niz wspomniane shan't)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Praca licencjacka

 »

Pomoc językowa