Witam .
Właśnie zaczynam przygotowania do matury 2009 z języka angielskiego poziom rozszerzony . Muszę uzyskać min 90% a niestety moj poziom nie jest na tyle wysoki . W tym roku uzyskałam 70 % choć nie oceniam na tyle mojego poziomu .
Chcę zacząc naukę od Word Formation , bo obok gramatyki sprawia mi to największy problem . Korzystam z ksiązki do CPE tak więc jest tam napewno znacznie więcej rodzin wyrazów niż wymagane jest do matury . Tak więc zastanawiam się czy jest gdzieś baza słówek wymaganych na maturze czy niestety trzeba się uczyc wszystkich jakich się tylko da?
Poza tym czy ktos wie jak przygotować się do nauki , zeby nie martwić się ,ze nie wie sie wszystkiego co jest potrzebne ? Listeningi i readingi idą mi niezle aczkolwiek nie najlepiej . Gramatyka a w tym word formation bardzo słabo , wypowiedz pisemna srednio - zawsze brakuje mi słów :P NIestety nie mam czasu na kursy ani korepetycje . Sama będe się uczyc takze do rozszerzonego polskiego oraz historii . Wszystko muszę pozdawać na bardzo dobrych wynikach gdyż chce isc na skandynawistykę .
Czy muszę miec gramatykę opanowana na blache wszystkie czasy itp czy nie musze az tak bardzo wgłębiac sie we szystjkie gramatyczne zagłebienia ? Dodam jeszcze ze bardzo lubie angielski i szybko wszysko mi wchodzi ale niestety puki co gramatyka jest czaena magią :)
Czekam na wszystkie opinie i sugestie a także informacje jak do matury przygotowują się przyszli maturzysci .