Youth Exchange Center

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 237
Co do umowy to ja bardzo Was proszę...pisana chyba przez obcokrajowca
Witam
też jadę z Work Experience Ireland jak na dzis nie mam żadnych konkretów , najgorsza firma zero kontaktu, daje sobie z nimi spokój. Cały czas wydzwaniamy na swój koszt do gliwic z kolegą i tylko nas zbywają.
Na początku obiecanki że ofert będzie kilka i na początku kwietnia.
Jeśli ktos ma ten sam problem proszę o kontakt [email]
Faktem jest, ze wiele kwestii przez nich obiecanych juz sie zdeaktualizowalo i wiele obietnic juz na pewno nie wypelnia. Mam nadzieje jednak, ze warto troche poczekac i mile sie zaskoczyc...
...a ja za chwilkę mam interwiev:(
ptaszniku, pochwal sie zatem, jakie wrazenia!!
... i po rozmowie;)Nie było źle!Standardowe pytania: co robie na codzień, kiedy mogę przyjechać i na jak długo i czy jestem zainteresowana innymi stanowiskami...Rozmowa trwała bardzo krótko bo około 5 minut!Powiedział tylko na końcu,że w mojej sprawie skontaktuje się z YEC w Londynie i mam czekać na odpowiedź...także jestem chyba na dobrej drodze do wyjadu ;)
A czy jest ktoś, kto otrzymał pracę za pośrednictwem YEC? Sama wraz ze znajomymi wybieram sie do Irlandii i póki co czekamy...YEC nie podaje żadnych konkretów i zaczyna mnie to wkurzać!!!Jeśli ktoś otrzymał dzięki nim pracę, to proszę piszcie!!!
Coś w tym roku jakiś bałagan w YEC mają w tamtym roku moi znajomi i byli zadowoleni, pomijawszy fakt ze chcieli w hotelu a wyladowali gdzieś indziej. W tamtym roku ta firma nazywała sie ONE-WAY. W tym roku moi znajomo znowu z tej firmy jada bo są pewni ze jakaś praca bedzie załatwona, jak chcecie sie czegos wiecej to moj [gg]
ciekawe czemu zmienili nazwe firmy moze mieli cos za skóra...
ONE-WAY jest częścią YOUTH EXCHANGE CENTER. http://www.one-way.com.pl/start.html
hej!!

a ja juz mam placemanta i jak na razie wszystko idzie w porzadku!! bilrt sobie sam kupie, wiec bedzie ok. tylko to dziura nie z tej ziemi!! na pewno po paru tygodniach bedzie lyso, ale co tam, jakos sie wytrzyma!! a jak u was z zalatwianiem?? macie juz miejsca docelowe??
Czesc. Ja tez jade do Irlandi i czekam na jakas informacje. me08 napisz do jakiej miejscowosci jedziesz i kiedy masz tam sie pojawic, jesli mozesz. I jakby ktos juz tez bedzie wiedzial to niech napisze gdzie i kiedy.
hej ja tez wybieram sie do irlandii ale nie otrzymalam jeszcze oferty,chce jechac po 15 czerwca,a ty kiedy wyjezdzasz i gdzie?lecisz samolotem czy autokarem.pozdrawiam,p.s.miales interview
ja mam jechac do zachodniej Irlandii. Nie chce jeszcze zapeszac, choc wydaje mi sie, ze teraz, po otrzymaniu plaemantu, bedzie w porzadku. Interview juz takze mialem, normalna rozmowa, tyle ze w obcym jezyku. Podstawowe pytania. Mam nadzieje, ze sie juz nie rozmysla. Powodzenia dla reszty!!
ja mam jechac do zachodniej Irlandii. Nie chce jeszcze zapeszac, choc wydaje mi sie, ze teraz, po otrzymaniu plaemantu, bedzie w porzadku. Interview juz takze mialem, normalna rozmowa, tyle ze w obcym jezyku. Podstawowe pytania. Mam nadzieje, ze sie juz nie rozmysla. Powodzenia dla reszty!!
czy moglbys me08 powidziec kiedy wyjezdzasz,w pierwszej polowie czerwca czy po 15.I jeszcze jedna prosba:jakie dokladnie sa pytania na interview.dzieki
Dzisiaj wieczorem ja i moi znajmomi, z ktorymi mialam jechac z YEC do Irlandii dostalismy maila z informacja, ze nie ma tam dla nas pracy i mozemy albo pisac formularz o zwrot pieniedzy albo mozemy doplacic 300 zl i czekac na prace w Anglii. Jestesmy strasznie wkurzeni, bo wszytskie formalnosci zalatwilismy na poczatku marca. Czy ktos z Was tez jest w podobnej sytuacji.

PS. Jak tam jutro zadzwonie to nie wiem, co im zrobie, chyba ogluchna!!!!!!
Ludzie nie korzystajcie z tego pośrednictwa naprawde, bo ja skorzystałem i olewka na maxa....no po prostu nic nie zrobili w sprawie wyjazdu a oferte mogą wam przedstawić nawet na 3 dni przed wyjazdem, no po prostu śmieszne a gdzie bilety wyrobić z czasem;-) TYLKO SĄ MILI ABY WPŁACAĆ KASKE I CZEKAĆĆĆĆĆ, CZEKAĆĆĆĆ A CZAS LECI !!!
LEMUREK NIE PRZEJMUJ SIĘ NIMI WOGÓLE I ODPUŚC SOBIE ICH BO MNIE I KOLEGO TO SAMO SPOTKAŁO I JA JUZ IM NIE UFAM !!!
ZABIERAJ KASE JAK TYLKO MOZESZ I SPIERNICZAJ OD NICH !!!
no to niezle mnie pocieszyliscie,ciekawe od czego zalezy przyjecie do pracy i jezeli nie zalatwia to kiedy oddadza forse.
no to niezla kapa!! mysle, ze jednak to sie wszystko wyjasni. tyle czekania, a tu nic?? w sumie, to i ja dostalem strachu... Powodzenia zatem dla wszystkich, dla siebie rowniez!!
No tołądny gips!!!!!!! Też miałam jechać di Irlandii na początek czerwca z kumpelą , i kuźwa cały czas pan grzegorz nas zbywa i mówi żeby czekać. Już chyba 100zł na telefony straciłyśmy dzwoniąc do nich nie mówiąc o Irlandii. Podobno niektórym niechcą zwrócic pieniędzy.Nie korzystajcie z tego biura. A zobaczyłam na stronie www.praca.gov.pl że nie maja pozwolenia na pośrednictwo pracy za granicą, więc działąja nielegalnie pobierając opłatę , Boję się o swoją kasę bo coraz czarniejszy scenariusz widzę. A jak proponują komuś dopłatę 300zł do Angli to zastanówmy sie przecież te GAMONIE z GLIWIC nie umieją sobie poradzić z pracą w Irlandii (przecież tyle jest ofert pracy) zamiast skulić uszy to czarują nas Anglią.
Do Panów z Biura......KROWY PASAĆ A NIE PRACĘ ZAŁATWIAĆ>>>>
Zastanawiam się jak można odzyskać kasę od nich bo nie mam czasu dłużej czekać
E-mail do mnie [email]
ale siejecie panike... ja tez mialem jechac do Irl. no i nie wyszlo. ale to jeszcze nie powod, aby krzyczec "oszusci!" albo wypisywac: "(...)Podobno niektórym niechcą zwrócic pieniędzy...". Firma pozwolenie na organizowanie praktyk zagranicznych ma (to do Evia7 - sprawdz na www.praca.gov.pl -> agencje pośrednictwa do pracy za granicą). Nie bronie ich, bo faktycznie dali ciala. Powiem krotko: ludzie, nie siejcie paniki!!! Zrobcie, co uwazacie za sluszne: albo jedziecie teraz do UK, albo odbieracie kase. Wszystko. pozdrawiam, powodzenia.
A ja też już mam pracę z YEC;)także jest nadzieja i dla WAS !!!ja co prawda jade do Anglii,choć też na początku kusiło mnie aby jechać do Irlandii-ale prace mi znaleźli w Bournemouth (czyli nie jakieś zadupie)w jednym z najlepszych tamtejszych hoteli...Nie poddawajcie się!!!Może jednak warto przekwalifikować się na wyjazd do Anglii-zapytajcie czy są większe możliwości znalezienia pracy...no nie wiem co Wam poradzić...spróbujcie...pozdrawiam
Czesc,kiedy czytam pochlebne maile dot. YEC wlos mi sie jezy a glowie....dlaczego? odpowiedz jest prosta: nie spotkalam jeszcze tak niekompetentnego, niezorganizowanego i powolnego biura ja to!!! Zapisalam sie ze znajomymi na wyjazd do pracy w UK, ochoczo nastawieni, pelni entuzjazmu nie wiedzielismy jeszcze jaka czeka nas "wyprawa" zanim tak na prawde wyruszymy.Wyprawa z biurem ktore utrudnia nam kazdy dostep do informacji an temat naszej podrozy.Nie powiem, ze odradzam wyjazd z YEC bo jeszcze nie wiem jak bedzie ale....jak sie dowiem.... nie omieszkam was poinformowac....a puki co potencjalnie szykuje sie do wyjazdu...:) moje gg-4314637
Post do (ht)
Wiesz przeglądam twoje posty w każdym zachowujesz się jak rozjemca. Każda twoaj wypowiedż jest jak Lek na zszarpane nerwy gawiedzi.
Stary albo jesteś z biura YEC i dobrze grasz swoją rolę, bo piszesz że tobie też nie wyszła Irlandia a mimo to Tryskasz Optymizmem albo jesteś człowiekiem z opóznionym czasem reakcji. Jeśli każdy z NAS będzie sie tak zachowywał to zawsze będą nas robić na kasę, a w Polsce dalej będziemy narzekać że jest pełno oszustów i naciągaczy.
Czesc!!!Widze, że nas jest więcej...chciałam jechac ze znajomymi do Irlandii dzięki YEC, ale oczywiście nie załatwili pracy i teraz zamierzamy ubiegac się o zwrot kosztów. A na co Wy się decydujecie???Zgadzacie się na "przerzucenie" do UK? Ja im już nie wierze i chyba zaczniemy szukac pracy na własna rękę...chociaz jest już trochę późno. Jeśli jesteście w podobnej sytuacji to piszcie!!!Może razem uda nam się coś wymyślić, bo YEC zostawiło nas na lodzie...Pozdrawiam i czekam na odpowiedź!!! PS. Mamy 19 lat i jesteśmy z Łodzi.
no wiesz stary wygląda na to że jesteś prosto z biura YEC więc nie poniżaj się do takich metod bo stajesz się żałosny, czemu nie przyznasz że firma jest po prostu niekompetentna i już !!! bądzmy sprawiedliwi, wogóle nie dbają o nas i mają nas mocno gdzieś...!!!
hej!do madzia_lena,moglabys powiedziec kiedy chcialas wyjechac do irlandii (albo ktos inny kto nie otzrymal oferty), poniewaz ci ktorzy wpisali ze moga pojechac pod koniec czerwca lub na poczatku lipca nie otrzymaja oferty pracy. chcialam sie zorientowac czy to wlasnie dla tych osob nie znaleziono pracy.pozdrawiam
Agusia, chyba masz rację. My zaznaczyliśmy, że możemy jechac na początku lipca. Ale wcześniej twierdzili, że nie będzie problemu ze znalezieniem pracy od tego terminu az do końca września...A czy jest ktoś w podobnej sytuacji??
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 237

« 

Praca za granicą