No tołądny gips!!!!!!! Też miałam jechać di Irlandii na początek czerwca z kumpelą , i kuźwa cały czas pan grzegorz nas zbywa i mówi żeby czekać. Już chyba 100zł na telefony straciłyśmy dzwoniąc do nich nie mówiąc o Irlandii. Podobno niektórym niechcą zwrócic pieniędzy.Nie korzystajcie z tego biura. A zobaczyłam na stronie www.praca.gov.pl że nie maja pozwolenia na pośrednictwo pracy za granicą, więc działąja nielegalnie pobierając opłatę , Boję się o swoją kasę bo coraz czarniejszy scenariusz widzę. A jak proponują komuś dopłatę 300zł do Angli to zastanówmy sie przecież te GAMONIE z GLIWIC nie umieją sobie poradzić z pracą w Irlandii (przecież tyle jest ofert pracy) zamiast skulić uszy to czarują nas Anglią.
Do Panów z Biura......KROWY PASAĆ A NIE PRACĘ ZAŁATWIAĆ>>>>
Zastanawiam się jak można odzyskać kasę od nich bo nie mam czasu dłużej czekać
E-mail do mnie [email]