Kto na ILS???

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 55
poprzednia |
Zdałam sobie sprawę, że egzamin już za 1.5 miesiąca! To za chwilę! Dużo macie opracowanych topików? Jak pomyślę o części ustnej to mi słabo... Zdecydowanie potrzebuję wsparcia! Czy jest tu ktoś jeszcze w mojej sytuacji? Razem zawsze raźniej... (wybrałam angielski i niemiecki, niestety najbardziej popularne języki ...)

Pozdrawiam!
Najgorszy jest angielski, bo dosyć, że milion kandydatów, to jeszcze pytania z kosmosu, dla mnie ustny jest gorszy, dosyć, że trzeba produkować się na temat dziury ozonowej to jeszcze, tekst czytają i potem trzeba go przetłumaczyć, jak zapamiętać szczegóły z takiego tekstu po jednym czytaniu. ja na szczęście nie zdaję niemieckiego , bo tak w ogóle bym nie miała po co przystępować do egzaminu, bo na ten profil jest najwięcej kandydatów, mogę zdawać z francuskiego albo rosyjskiego.
a gdzie zdajesz?
ja zdaję na ILS i KJS UW
czesc:) tez zdaje na ILS angielski - niemiecki, z taka kolejnoscia. Baardzo boje sie ustnych dlatego mniej wiecej poczytalam sobie na rozne tematy, zeby miec cos do powiedzenia a nie ze blok. Nie mam za to ochoty ani checi podchodzic do tematow na KJS a tam tesh zdaje no ale coz;] bede brala udzial w kursie i licze ze ta szybka powtorka materialu i 108 godzin ( czy cos kolo tego;] ) zrobi swoje;]
a w sumie chyba nie wazne jest jakie wybierasz jezyki,czy te bardziej popularne czy nie bo liczy sie suma punktow, i porownywana jest nie tylko z kandydatami na dany uklad jezykow ale na wszystkie;] chyba:)
hej:)
ja tesh zdaje zarowno na ILS jak i na KJS ( angielski-niemiecki) , jednak na tym pierwszym bardziej mi zalezy, wiec wstepnie sobie na rozne tematy poczytalam zeby miec cos do powiedznia jak mi sie uda dojsc do ustnych:)
od 22 maja rozpoczynam kurs i licze ze te chyba 108 godzin cos jednak da;]
a ktos idzie na kurs?:) to moze sie w grupie spotkamy:)
o ja , a jednak ten pierwszy posty sie wyslal:] no to Asia razy 2 a nawet 3:P
tematy na kjs ustne są bardzo podobne + kilka innych \"ciekawych\"-np. wybrana epoka historyczna - \"fascynujące\", ja nie zdaję niemieckiego, biorę francuski albo rosyjski,
helo! a o jakim kursie mówisz o kursie na ils czy na kjs? bo mój kolega chodzi na kurs do kjs i jest jedynym chłopakiem! ten kurs jest mały ale jemu się bardzo podoba, szczególnie że same dziewczyny :) no i w ogóle fajnie. ja też się zastanawiam czy nie pójśc
idź na ten kurs, zawsze coś ci w głowie zostanie i się utrwali, ja osobiście nie mam siły już na kursy, teraz próbuję wszystko jakoś ogarnąć i się nie załamać
rozumiem! najgorsza jest ta myśl, że jak już wyjdziesz z ustnego to nic od ciebie nie zależy możesz tylko czekać na wynik. no a żeby dojść do ustnego musisz zdać najpierw pisemny i to też nie jest łatwe. nie mogę sobie tego wyobrazić i też jestem bliski załamania. no i jeszze maturka...
maturę zdawałam rok temu i tylko języki, matura to taki trochę większy test, egzamin na studia to jest \"fajna zabawa\", nie wierz czego się możesz spodziewać a i tak jest zawsze jakaś niespodzianka na końcu
no dzięki, łądnie mnie pocieszasz ;)
ale zdAJę sobie sprawę że to zupełnie co innego, na maturze osoba z sąsiedniej ławki nie jest wrogiem, a na wstępnych tak b omoże zająć moje miejsce. ale to wszystko popieprzone.
zdanie matury to kwestia jaką ocenę dostaniesz i tyle, bo czy zdasz to wiadomo, że napewno zdasz, ale egzamin wstępny na studia to jest dopiero loteria, bo nie wiadomo czego się spodziewać, tak są ułożone pytania, żeby jak najwięcej odpadło, a angielski to musisz znać w ogóle lepiej niż wszyscy wykładowcy, ja się martwię tylko angielskim , bo z ros to sobie jakoś poradzę, natomiast angielski będzie kosmiczny
nie boisz się rosyjskiego? no nie wiem... jak czytałem tu niektóre wypowiedzi to o rosyjskim piszą że jest ciężko na studiach, to na wstępnym pewnie też. zależy czy bierzesz jako pierwszy czy jako drugi, ja jeszcze nie zdecydowałem. w zeszłym roku z rosyjskiego do kjs były podobno jakieś dziwne ćwiczenia na związki frazeologiczne, po prostu koszmar, wiesz coś o tym?
jakie związki frazeologiczne - pogłupieli czy co? gdzie ja znajdę związki frazeologiczne skąd wiesz? wiesz coś jeszcze o rosyjskim?
a ty jakie języki bierzesz ?
no najgorsze jest to że nie mam tego testu, ale słyszłąem bo pytałem na dniach otwartych studentów pierwszego roku jak wyglądał ich egzamin i coś takiego mi powiedzieli. wiesz, różne wyrażenia takie jak \"sitkiem czerpać wodę\" czy takie tam. tego nawet w słownikach niema, a jeszcze żeby to pamiętać to już w ogóle przerąbane. ale mam nadzieję że w tym roku tego nie będzie, bo wtopa...
biorę anglielski i rosyjski, ale nie wiem w jakiej kombinacji, jeszcze nie zdecydowałem. w ogóle nie wiem co robić
wiesz co jeszcze było na egzaminie z rosyjskiego?
hej
jest tu ktos kto bierze niemiecki- angielski? Te tematy mnie rozbrajaja... \"rola teatru w Polsce\"??? Oh, please...
no coś tam jeszcze wiem, ale rozgadaliśmy się akurat jak muszę wyjść - idę z psem na siku :) zajrzę za jakieś pół godzinki to odpowiem
dobra
wiem tyle, że pisemny na ils i kjs jest podobny jeśli chodzi o częśc gramatyczną. rozwiązywałem jakieś testy z obydwu kierunków z lat ubiegłych, ale te z kjs gdzieś mi się zapodziały i teraz nie mogę znaleźć, ale są w xero więc można je dostać. tyle że teraz uniwerek nieczynny - szczyt. no i słyszałem, że było to ćw z frazeologizmów, i to takie zabójcze że strach, ludzie rozwiązywali najwyżej połowę. ale się dostali, więc chyba nie było aż tak źle. a ustny to już w sumie łatwizna - he-he. losujesz temat i odpowiadasz bez przygotowania, a komisja zadaje ci jakieś pytania itd. no i było chyba 6 osób na miejsce na kjs, a na ils pewnie jeszcze więcej. zresztą tutaj się prawdy nie dowiesz, każdy mówi co innego, że 20 albo że 15. dzisiaj byłęm na jakiejś stroni rankingowej i tam na ils było podobno 4-5 osób, a na kjs 6 osób, ale też nie wierzę
ja się martwię angielskim, bo ze względu na liczbę kandydatów, muszą zrobić przesiew, natomiast egzamin - rosyjski to swoją drogą też taki łatwy nie jest, opracowałeś już na ustny egzamin pytania?
ha! i to jest właśnie dobre bo ustne będziemy opracowywać na tym kursie, tylko ja też jeszcze nie wiem jaki język pierwszy. tez się boję że na angielski wszyscy pójdą a na rosyjski pewnie połowa tego i wtedy ma się większe szanse. rosyjskiego to już się chyba prawie nikt nie uczy więc mam nadzieję że będzie dużo mniejsza konkurencja niż na anglika. ale sam nie wiem - chyba wolałbym pierwszy angielski. no ale wiesz jak jest - trzeba kombinować żeby się udało i żeby się dostać, dlatego się waham
ja za chiny ludowe nie biorę angielskiego na I język, bo nie mam szans a jak wezmę ros I to może jakoś się uda, ale jak mi napisałeś o tych związkach frazeol to mi się słabo zrobiło
ale ci z którymi gadałem mówili że słabo im poszło to ćwicznie z frazeologizmami, a mimo to się dostali. ważne żeby mieć dużo punktów z obu języków bo liczy się suma, i żeby potem niźle wypaść na ustnym wtedy masz szansę. ale z tym I ang to masz rację. za bardzo popularny;)
jak bierzesz II ang to piszesz ten sam egzam co ci co mają ang jako I ale komisja ocenia cię inaczej, natomiast po tym co napisałeś , że z ros nie jest tak zabawnie, to ja się w ogóle zastanawiam czy warto w ogóle tam startować. z czego się uczysz do ros?
no co ty, chyba jest trochę inaczej. ja się pytałem w sekretariacie i powiedizeli mi że to są dwa różne testy! no chyba że mnie wprowadzono w błąd. uczyłem się z różnych książek, np z rozentala i z pulkiny (moja siostra była 2 lata na rusycystyce i mam to w domu, zajebiście trudne!!!), a teraz rozwiązuję tesy z olimpiad i ze wstępnych, ale mam już dosyć i chyba do kursu sobie odpuszczam. na kursie jest niezły zapieprz (z każdego języka) i muszę sobie odpocząć bo nie dam rady. a ty co przerabiasz?
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 55
poprzednia |