to tak jak z starogerckim i
>nowogreckim!!!!!! ^_^!!!
Z tym, że jest jedna różnica (znam z opracowań teoretycznych, nie znam żadnego z tych języków ;D). Obecny islandzki jest baaardzo podobny do staroislandzkiego. Islandczycy bez trudu czytają dzieła sprzed wieków, różnice są niewielkie. Z tego względu islandzki jest praktyczny dla filologów-skandynawistów - można porównywać do niego współczesne języki skandynawskie i przyglądać się ich rozwojowi. Islandzki jest tak archaiczny ze względu na sytuację geograficzną jego użytkowników - trochę daleko było do innych państw i języków ;).
Z greką i nowogreckim, jeśli chodzi o zmiany jest wręcz odwrotnie, język ewoluował tak długo, że teraz uczniowie greccy muszą uczyć się greki, żeby zrozumieć dzieła sprzed naszej ery :). Różnice są (podobno) ogromne.