STUDIA W ANGLII PO ZAWODOWCE..?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 51
poprzednia |
Witajcie , ostatnio dowiedzialam sie ,ze moj znajomy jest na pierwszym roku studiow . Nic dziwnego gdyby nie fakt iz w polsce zdal tylko zawodowke a tutaj przez 2lata robil ESOL. Powiedzial , ze kazali dostarczyc dokumenty z polski , oraz wszelkie certyfikaty . Niedosc ,ze dostal sie na studia to jeszcze udzielono mu kredytu studencki oraz zapomoge na mieszkanie. Nie wierzylam poki sie nie przekonalam, pokazal mi wszystkie aplikacje, karte studencka i rachunek za 1szy rok studiow. Jak sadzicie czy jest to niedopatrzenie ze strony Uniwersytetu czy tez moza luka w prawnych kruczkach ?
tak to jest mozliwe - tylko nie piszesz na jakim Uni jest, co studiuje i jakie certifikaty dostarczyl z Polski.
Loughborough University / Loughborough Student Union / LUFBRA tak okreslana jest ta uczelnia . Jakie certyfikaty mozna miec po zawodowce? Papiery czeladnicze , swiadectwo ukonczenia szkoly i chyba nic wiecej . W Anglii pracowal we freshpacku , uczeszczal na fulltime ESOL L1 , jakies zasilki itp.. to wszystko ! Dla mnie jest to nie do pomyslenia!! Choc patrzac z drugiej strony , jestem na Alevel i poziom nauczania tutaj jest naprawde niski a poziom wiedzy uczniow az mnie zalamuje czasami ..
a zapomnialam,, z ESOL dostal certyfikaty- pisania , czytania , mowienia , z IT i matematyki.

Co o tym sadzicie?
jak to co wypisujesz jest prawda i tak naprawde sie dostal - to tylko mozemy 'cos' wywnioskowac o poziome tego Uniwersytetu.
Cos tutaj jest nie tak.
Przeczytalam strony Loughborough Uni i tam sa normalne wymagania. Nie Napisalac co studiuje i czy full/time, p/time, sandwich itp.
To naprawde cos niewiarygodnego - w jaki sposob on sobie poradzi z academic English.
przepraszam cie bardzo , ale nie jestem jego siostra, mama, przyjaciolka .. nie wypytuje jaki nr butow nosi.. studiuje cos zwiazanego z turystyka. Czy ma znaczenie czy part time czy full? wazne ze jest na uniwersytecie.. i dziwne jest to ze jest..

Czasami przemysl dwa razy nim cos napiszesz.. Wyssalam to sobie z palca bo mi sie nudzi na zajeciach..Prosze cie , jaki cel bym w tym miala ? no zgadlas, zaden. Poprostu jestem poruszona i ciekawa jak to jest mozliwe i chcialam sie dowiedziec czy ktos spotkal sie z przypadkiem w/w.

Co do jezyka , wielu chinczykow ktorzy mowia bardzo niewyraznie i nie rozumieja wieeeeeeeeeeeeeeelu prostych slow i zdan , ucza sie na UNI badz chca tam isc.. Wiem to z doswiadczenia.

Loughboro'ski uniwerek nie nalezy do najgorszych , poczytaj o nim a przekonasz jak bardzo sie mylisz.
przeczytalam programme Undergraduates - i niestety nie moge znalezc 'cos z turystyka'.
>>>Loughboro uniwerek nie nalezy do najgorszych ....no nie, ale wg Ciebie przyjmuja ludzi po zawodowce. To samo w sobie jest ciekawe.
Wiem, ze kazdy kierunek ma swoje wymagania, co do przyszlych studentow - (sa one na stronie dokladnie napisane). Tak, ze czytajac to wszystko, musial przedstawic albo b. dobry wizerunek, bo napewno nie mial zdanej matury na wystarczajacy poziom. Ale, jak mowisz, jego przyjeli.
hm to moze jakis foundation year rozpoczal czy cos a nie normalne studia...a zreszta, co to kogo obchodzi - chlopak sie dostal i git. cieszmy sie jego szczesciem i tyle poprostu.
Masz racje, ze jak ktos sie dostal to jego szczescie.
Ale sek w tym, ze jak on sie dostal po zawodowce, to napewno jest mnostwo innych ludzi, ktorzy tez chcieliby sie tez dostac na Uni i znajac jego sposob moze im tez by sie udalo.
no tak to prawda, inni moga sie dowiedziec i probowac swych sil, ale w tym watku zapachnialo momentem nieuprzejmoscia i no nie wiem jak to ujac...nikogo nie chce tutaj no wiecie. wiec jesli dalej by mial sie tak rozwijac to wiadomo - nie ma sensu.

a co do moich wnioskowan, przypuszczen, itd. - moze mial super personal statement? no wkoncu od tego tez wiele zalezy. moze jakies doswiadczenia zawodowe, wolontariaty. no co, roznie bywa i uniwerek postanowil dac mu szanse. i dobze, bo przeciez czasami (moze i czesto dosyc) wiedza i umiejetnosci wcale nie sa udokumentowane, ze tak to ujme. chodzi o to ze czasami ludzie bez papierkow (czy matura to zaden papier i specjalnych zdolnosci miec nie trzeba zeby zdac) maja wiecej w glowie niz ludzie z dyplomami...nie iwem czy napisaalam to w taki sposob w jaki chcialam przekazac to co chcialam, ale coz, bywa:PP
jest turystyka na pewno bo bylam na dniach otwartych , sama mysle o studiach w tym kierunku.
Niestety nie wiem jak on to zrobil , ale jestem lekko zdegustowana tym wszystkim. Czy teraz kazdy ktory "przekulal"(bo inaczej nie mozna nazwac ludzi ktorzy ida do ZSZ) sie przez wszystkie klasy dostanie sie na studia i to w anglii? A wyobrazacie sobie takiego czlowieka po powrocie do polski..? Bo ja nie potrafie..

Przynajmniej jestem spokojniejsza, ze wy takze nie macie o tym pojecia, widocznie to byl jakis fenomen.
Myslalam najpierw o lapowce, takie zboczenie obywatelskie..:) ale tutaj nie toleruja tego.. wiec naprawde nie wiem co on tam robi :)
Kate- nie sadze , znam go malo ale na tyle , ze zdarzylam zauwazyc ze to zwykly cwaniaczek..Nie sadze zeby zrobil cos dla innego czlowieka bezinteresownie.. Pracowal w fabryce , a pracowal tak byle by sie nie napracowac.. Nie jest to typ czlowieka ktoremu mozna przypisac jakies zaslugi..
Chyba ze naprawde dobrze to ukrywa i ma tzw drugie oblicze. :)
hehe drugie oblicze:PP no przypuszczen moze byc masa, a tak naprawde 'the truth i out there' czyli zna ja tylko on i uczelnia:P ciekawy przypadek. o i wpadl mi do glowy jeszcze jeden pomysl - moze na ten kierunek bylo poprostu malo osob... dobra dobra juz nie gdybam, ale to takie detektywistyczne jest:PP w poszukiwaniu motywow...no co, ciekawe:P
Lapowki napewno nie bylo. Kazdy zapis na Uni idzie przez parenascie ludzi..od sekretarki do samego Head of Department, ktory decyduje, czy przyjac kogos. (Mowie tutaj o tych, ktorzy nie ida przez UCAS)
Może się dostał jako Mature Student? Te aplikacje są rozpatrywane indywidualnie i warunki przyjęcia są różne.
true - lapowki nie bylo (wykluczac teoretycznie nie mozna, no ale dowodow tez nie ma:P)...a zreszta logicznie rzecz biorac to z kad mialby taki Polak kase na lapowke i po co by mu to bylo...przeciez i tak za same studia musi w przyszlosci sporo zwrocic jak wzial kredyt (no wykluczajac ze nie bedzie zarabial tej ustawowej sumy i nie bedzie pracowal w swoim zawodzie:). i dajmy na to dalby lapowke o przyjecie na studia, a potem by sie na nich nie utrzymal...to lapowki mu nie zwrocili by a to napewno by nie byla suma 2 funtow...no chyba zeby dawal lapowki za kazdy zdany egzamin, czy tam zaliczony esej i to wszystkim ludziom przez ktorych to przechodzi - no i zeby ci ludzie jeszcze przekupni byli ot co:P jednym slowem uniwerek musialby byc niezle skorumpowany a nasz rodak niezle nadziany:PP
takze zgodze sie, ze lapowke moznaby ewentualnie wykluczyc:PP
A dlaczego sobie tym głowę zawracacie w ogóle? Wścibstwo ;)
>Czy teraz kazdy ktory "przekulal"(bo inaczej nie mozna
>nazwac ludzi ktorzy ida do ZSZ)

A dlaczego? Jak możesz tak klasyfikować ludzi? Może powinnaś najpierw zacząć od siebie? On skończył zawodówkę, Ty masz "większe szkoły" i:

>na studia i to w anglii?
>powrocie do polski..?

Masz maturę? To może przypomnij sobie jak się pisze nazwy państw.

>A wyobrazacie sobie takiego czlowieka po
>powrocie do polski..? Bo ja nie potrafie..

A niby jaki to człowiek?
przepraszam cie bardzo , ale nie jestem jego siostra, mama,
>przyjaciolka .. nie wypytuje jaki nr butow nosi.. studiuje cos
>zwiazanego z turystyka. Czy ma znaczenie czy part time czy full? wazne
>ze jest na uniwersytecie.. i dziwne jest to ze jest..

Nie jesteś jego siostrą, mamą ani nawet przyjaciółką, ale jego edukacja lub jej brak strasznie Cię interesuje. Aż dziwne, że nr jego butów Cię nie interesuje.

Jeśli aż tak bardzo Cię boli, że on jest na uniwersytecie i nie wytrzymasz jeśli się nie dowiesz jakim cudem "taki człowiek" dostał się na uniwersytet, to napisz do Admission Office na uniwersytecie i się dowiedz jak "taki człowiek" może zostać przyjęty.

Oczywiście nie pytaj o niego, bo to nie Twoja sprawa i uczelnia Ci na jego temat nie udzieli żadnych informacji tylko napisz, że skończyłaś zawodówkę w Polsce (oczywiście to takie pisanie tylko, bo Ty byś przecież nie zniżyła do takiej szkoły), masz takie a takie certyfikaty, interesuje Cie turystyka na tym uniwersytecie i jak się możesz starać o przyjęcie. Dowiesz się wszystkiego i przestanie Ci to spędzać sen z oczu.

Mam nadzieję, że 90 to Twój rok urodzenia. Z drugiej strony jednak, to w tym wieku powinno się już mieć trochę więcej rozumu.
Nie interesuje mnie jego brak edukacji , tylko poprostu chcialam sie dowiedziec czy mial ktos stycznosc z ww sytuacja .
Takich moralow mi nie musisz prawic, wiem jak sie dostac na studia, wiem co potrzebuje a czego nie.. Lecz jak wiekszosc z was nie spotkalam przypadku studenta po ZSZ i to jest bardzo interesujac , nie jest? ..
Wskaz mi prosze zdanie w ktorym mozna wywnioskowac ze jestem niedorozwinieta umyslowo do bycia 18sto latka !
Owszem , mozna tak klasyfikowac ludzi ! Gdy ktos ma duze ambicje i zdolnosci oraz chce zdobyc zawod kieruje sie do technikum (matura , papiery zawodowe , droga otwarta na UNI ) Wszyscy ktorzy maja problemy z nauka tudziez sa nygusami ida do ZSZ badz rowy kopac . Nie oszukujmy sie , taka jest prawda. Nikt takiego czlowieka nie szanuje. Nawet na posade sprzataczki w Polsce wymagane jest min. srednie wyksztalcenie .

Bardzo osobiscie to przyjales/as , domyslam sie dlaczego. Prawda boli.

Nie mam matury . Jestem na Alevel dopiero. Wiem jak sie pisze nazwy panstw , szybko pisalam i nie zwracalam na to uwagi.

Przypuszczam ze taki czlowiek , ktory bedzie mial napisane na czole , ze studiowal w Anglii , gdy dostanie dobra posade bedzie pomiatal ludzmi bo dorwal sie do wladzy.. ot co !
>>>Wskaz mi prosze zdanie w ktorym mozna wywnioskowac ze jestem niedorozwinieta umyslowo do bycia 18sto latka
>>>Bardzo prosze.
Zwracanie sie do mnie jako...."Czasami przemysl dwa razy nim cos napiszesz"
Widzisz, ja juz nie musze 'myslec', bo ja dokladnie wiem co pisze.
no skoro nie myslisz , piszesz bezmyslne glupoty.. sama sobie dolek wykopalas..
I jeszcze jedno:
Masz naprawde szeroko rozwiniety poziom tolerancji innych ludzi.
>>>Wszyscy ktorzy maja problemy z nauka tudziez sa nygusami ida do ZSZ badz rowy kopac. Nie oszukujmy sie, taka jest prawda.
>>>>Nikt takiego czlowieka nie szanuje. NIKT to znaczy TY - dla innych ludzi, ktorzy naprawde sa inteligentni to nigdy nie zrobi roznicy.
Roksana-
>>>Mocno skoro nie myslisz , piszesz bezmyslne glupoty.. sama sobie dolek
wykopalas..
W przeciwienstwie do Ciebie, ja nic nie musze udowadniac.
to widocznie jeszcze nie spotkalam inteligentnego czlowieku ,, zreszta tylko 18lat zyje na tym swiecie..

Apropos , widzialas kiedys na stanowisku pracownika, kierownika , dyrektora kogos po ZSZ ?
piekne odbicie od tematu..
>>>>to widocznie jeszcze nie spotkalam inteligentnego czlowieka (moze i tak),
...zreszta tylko 18lat zyje na tym swiecie.. (To widac).
>Apropos , widzialas kiedys na stanowisku pracownika, kierownika, dyrektora kogos po ZSZ...
Nie, ale znam mnostwo ludzi ktorzy nawet tego nie osiagni w zyciu, poszli do pracy majac 15 albo 16 lat - ale jakos zostali milionerami. (I wszyscy ich szanuja)
skoro sa milionerami nikt nie szanuje osob , a pieniadze tych osob. Na jakim swiecie ty zyjesz?! W jakim kraju ?!
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 51
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie


Zostaw uwagę