Speak Up

Temat przeniesiony do archwium.
571-600 z 700
To ja dodam chociaż jedną pozytywną opinię :) Co prawda jeszcze kursu nie zaczęłam, ale aż czterech moich dobrych znajomych uczęszczało do tej szkoły i wszyscy zgodnie mówili, że metoda nauki skuteczna i generalnie są zadowoleni. Z tego co się dowiedziałam to na 1 poziom przypada 20 tematów multimedialnych, 20 godzin z lektorami i 20 godzin pracy z książką - czyli aż 60 godzin, więc żeby zmieścić się w 10 tygodniach trzeba przeznaczyć na angielski aż 6 godzin tygodniowo i to jest największym problemem jak się pracuje/studiuje. Nikt z nich się nie wyrobił w wyznaczonym czasie (mimo tego, że na każdy poziom dają 3 miesiące oraz dodatkowo 3 mies. do całego kursu). Wszyscy twierdzili, że największą wadą tej metody jest kwestia motywacji, która siada stopniowo, a po przerobieniu 2 poziomów już się często odpuszcza... Co do umowy - raty trzeba płacić regularnie, nawet 1 dzień zwłoki powoduje telefon od banku, a po tygodniu grożą wpisaniem na listę dłużników :/ Kolejnym minusem jest cena, ale okazuje się, że można i to objeść, ponieważ sporo osób oferuje odsprzedanie swojego kursu (trzeba przejrzeć gumtree, olx, sprzedajemy) i można znaleźć korzystną ofertę, często na krótszy okres czasu. Speak Up umożliwia przeniesienie kursu do jakiejkolwiek placówki w Polsce oraz przepisanie jej na inną osobę, więc za to moją ode mnie ogromnego plusa.
przyłączam się do opinii Mojito.Miałam okazję zapoznać się z kursem speak up - gdyby tak naprawdę rzetelnie się przyłożyć to można ogromnie wiele się nauczyć,ale fakt jak ktoś nie ma do dyspozycji dużo czasu to nie ma szans na przerobienie poziomów w wyznaczonym czasie, każda pojedyncza lekcja posiada mnóstwo materiału do opanowania - dużo nowego słownictwa i zagadnień gramatycznych.porównałabym to do intensywnego kursu .Wiele osób może zrazić fakt,że na końcu każdego poziomu trzeba wykonać test,który trzeba zaliczyć na minimum 75%.Testy nie należą do łatwych,sporo problemów stwarza pisanie ze słuchu ,a ponieważ pracę sprawdza komputer a nie lektor to bardzo łatwo o nie zaliczenie tego fragmentu testu(np.nigdy nie wiadomo,czy pisać I'm czy I am -komputer zalicza to wg własnego widzimisię,gdyby sprawdzał to nauczyciel,to zaliczyłby każdą z tych form).Zajęcia z lektorami na pewno zależą od szkoły w danym mieście - nauczyciele są przecież różni.Generalnie nie uważam tej szkoły za złą- chyba,że ktoś woli wolniejsze tempo nauki i to bez sprawdzających testów.
Co do rozwiązania umowy - to tam coś jednak szwankuje,nie powinni przedewszystkim zawierać długoterminowych umów a tylko np.na 1 poziom, i tak kolejno.Skoro umowy są na tak długo - to winien być stosowany jasny i spójny sposób na rozwiązanie tejże,przecież są różne syt.życiowe uczniów a nie stosować metody uników.Podsumowując dla mnie nauka w speak -up =duży plus, umowy na minus.
Cytat: mojito2
To ja dodam chociaż jedną pozytywną opinię :) Co prawda jeszcze kursu nie zaczęłam, ale aż czterech moich dobrych znajomych uczęszczało do tej szkoły i wszyscy zgodnie mówili, że metoda nauki skuteczna i generalnie są zadowoleni. Z tego co się dowiedziałam to na 1 poziom przypada 20 tematów multimedialnych, 20 godzin z lektorami i 20 godzin pracy z książką - czyli aż 60 godzin, więc żeby zmieścić się w 10 tygodniach trzeba przeznaczyć na angielski aż 6 godzin tygodniowo i to jest największym problemem jak się pracuje/studiuje. Nikt z nich się nie wyrobił w wyznaczonym czasie (mimo tego, że na każdy poziom dają 3 miesiące oraz dodatkowo 3 mies. do całego kursu). Wszyscy twierdzili, że największą wadą tej metody jest kwestia motywacji, która siada stopniowo, a po przerobieniu 2 poziomów już się często odpuszcza... Co do umowy - raty trzeba płacić regularnie, nawet 1 dzień zwłoki powoduje telefon od banku, a po tygodniu grożą wpisaniem na listę dłużników :/ Kolejnym minusem jest cena, ale okazuje się, że można i to objeść, ponieważ sporo osób oferuje odsprzedanie swojego kursu (trzeba przejrzeć gumtree, olx, sprzedajemy) i można znaleźć korzystną ofertę, często na krótszy okres czasu. Speak Up umożliwia przeniesienie kursu do jakiejkolwiek placówki w Polsce oraz przepisanie jej na inną osobę, więc za to moją ode mnie ogromnego plusa.
Cytat: mojito2
To ja dodam chociaż jedną pozytywną opinię :) Co prawda jeszcze kursu nie zaczęłam, ale aż czterech moich dobrych znajomych uczęszczało do tej szkoły i wszyscy zgodnie mówili, że metoda nauki skuteczna i generalnie są zadowoleni. Z tego co się dowiedziałam to na 1 poziom przypada 20 tematów multimedialnych, 20 godzin z lektorami i 20 godzin pracy z książką - czyli aż 60 godzin, więc żeby zmieścić się w 10 tygodniach trzeba przeznaczyć na angielski aż 6 godzin tygodniowo i to jest największym problemem jak się pracuje/studiuje. Nikt z nich się nie wyrobił w wyznaczonym czasie (mimo tego, że na każdy poziom dają 3 miesiące oraz dodatkowo 3 mies. do całego kursu). Wszyscy twierdzili, że największą wadą tej metody jest kwestia motywacji, która siada stopniowo, a po przerobieniu 2 poziomów już się często odpuszcza... Co do umowy - raty trzeba płacić regularnie, nawet 1 dzień zwłoki powoduje telefon od banku, a po tygodniu grożą wpisaniem na listę dłużników :/ Kolejnym minusem jest cena, ale okazuje się, że można i to objeść, ponieważ sporo osób oferuje odsprzedanie swojego kursu (trzeba przejrzeć gumtree, olx, sprzedajemy) i można znaleźć korzystną ofertę, często na krótszy okres czasu. Speak Up umożliwia przeniesienie kursu do jakiejkolwiek placówki w Polsce oraz przepisanie jej na inną osobę, więc za to moją ode mnie ogromnego plusa.
Cytat: mojito2
To ja dodam chociaż jedną pozytywną opinię :) Co prawda jeszcze kursu nie zaczęłam, ale aż czterech moich dobrych znajomych uczęszczało do tej szkoły i wszyscy zgodnie mówili, że metoda nauki skuteczna i generalnie są zadowoleni. Z tego co się dowiedziałam to na 1 poziom przypada 20 tematów multimedialnych, 20 godzin z lektorami i 20 godzin pracy z książką - czyli aż 60 godzin, więc żeby zmieścić się w 10 tygodniach trzeba przeznaczyć na angielski aż 6 godzin tygodniowo i to jest największym problemem jak się pracuje/studiuje. Nikt z nich się nie wyrobił w wyznaczonym czasie (mimo tego, że na każdy poziom dają 3 miesiące oraz dodatkowo 3 mies. do całego kursu). Wszyscy twierdzili, że największą wadą tej metody jest kwestia motywacji, która siada stopniowo, a po przerobieniu 2 poziomów już się często odpuszcza... Co do umowy - raty trzeba płacić regularnie, nawet 1 dzień zwłoki powoduje telefon od banku, a po tygodniu grożą wpisaniem na listę dłużników :/ Kolejnym minusem jest cena, ale okazuje się, że można i to objeść, ponieważ sporo osób oferuje odsprzedanie swojego kursu (trzeba przejrzeć gumtree, olx, sprzedajemy) i można znaleźć korzystną ofertę, często na krótszy okres czasu. Speak Up umożliwia przeniesienie kursu do jakiejkolwiek placówki w Polsce oraz przepisanie jej na inną osobę, więc za to moją ode mnie ogromnego plusa.

Nie wiem po co się wogóle wypowiadasz skoro nie masz pojęcia o czym mowa!!! Przyjdź, zapisz się, sprawdź jak to gówno funkcjonuje, a potem się wypowiadaj!!!
Cytat: marion2503
Nie wiem po co się wogóle wypowiadasz skoro nie masz pojęcia o czym mowa!!! Przyjdź, zapisz się, sprawdź jak to gówno funkcjonuje, a potem się wypowiadaj!!!

Czlowieku współczuję Ci. peace & love
hejka! jutro mam isc na pierwsze zajecia. Pani konsultantka nic mi nie powiedziala, ze mam za nie zapłacic 175 zł a w umowie wygladalo to tak jakby te zajecia i podreczniki byly wliczone w kredyt. Po przestudiowaniu forum chce złozyc rezygnacje, na szczecie z bankiem mam na to 14 dni bez odstetek. Czytałam, że jak sie pojdzie na te zajecia to juz kaplica i bede im winna jakies dziwne kwoty, które nie są zawarte w umowie. Jutro się okaże. Moze ktoś z Was był w podobnej sytuacji i da mi wskazówki jak to bezboleśnie uczynic, a może sie nie da? :(
edytowany przez malinka29021984: 20 lis 2014
Zastanow sie 2 razy nad kredytem na szkolenie w SPEAK UP
moim zdaniem to szkola korporacja bazujaca na ilosci klientow.
obecnie czekam na zwrot wplat (dziwne jest to ze forma przystapienia do nauki jest oparta na kredycie-choc nie ma m ulgi na dofinansowanie -jest to nabijanie kasy dla banku niby 0 % ale koszt kredytu jest wliczony w szkolenie. Jestem ze szczecina. Czekam na zwrot wplacone kwoty juz miesiac (mialy byc 2 tyg.) dodzwonic sie do pani Magdy jest niemozliwe. Pokontakcie ze Speak up w warszawie poinformowala mnie pani Marta Dejmega ze kwota zwrotu wplynie w oprzyszlym tyg. lecz nie daje gwarancji i nie potrafi wyjasnic (czas zwrotu jest to czas do 2 tyg-) dlaczego moj jeszcze nie potwierdzony zwrot opoznil sie o 2 tyg.
Szkoła speak up .Odradzam,odradzam,i jeszcze raz odradzam,działanie szkoły opiera się na kretactwie i oszustwie.Nigdy nie bierzcie kredytu na kurs który szkoła proponuje, bo popłyniecie na grubą kase jeśli bedziecie chcieli zrezygnowac z kursu.ODRADZAM CAŁĄ SZKOLE
Zyga a moge zapytać czy chodziłes tam do szkoły skoro tak piszesz ? Jestem ciekawa bardzo.
Kurcze, ja słyszałam do tej pory tylko dobrze o tej szkole. Moja znajoma bardzo sobie chwaliła i nie wspominała o żadnych problemach z płatnościami.
No dokładnie ja tak samo, wiec troszke mnie pewne rzeczy dziwią. Bo to wyglada jakby ktoś w ogole nie chodził do tej szkoły.
Uczyłam się w Speak Up ponad 4 lata i zaliczyłam wszystkie poziomy według ich programu.
Nie żałuję tej decyzji ,bo dzięki temu nauczyłam się bardzo dużo materiału w szybkim tempie, gdzie normalnie uczyłabym się 7 lub 8 lat czyli dwa razy dłużej.
To prawda że ta szkoła nie jest doskonała, materiały nudne, dialogi z lekcji czasem nudne, ale prawdą też jest że w żadnej absolutnie żadnej szkole nie nauczysz się języka perfekcyjnie bo potrzebujesz na to wiele lat praktyki i pracy nad sobą. Nie uczęszczanie na zajęcia i nie przykładanie się w każdej szkole jaką się wybierze spowoduje porażkę.
Dla mnie oszustwem jest zwalanie winy całej na szkołę a nie na własne LENISTWO.
Do nauki języka trzeba być zmotywowanym. Uczyć się regularnie, systematycznie, najlepiej kilka minut dziennie, otaczać się językiem na wszystkie możliwe sposoby, oglądać anglojęzyczną telewizję, słuchać radia na MP3. A jak ktoś nie ma czasu i żadnej motywacji to niech się nie uczy.
Ta szkoła daje możliwość dostosowania się do Twojego rozkładu dnia a jeśli wolisz iść do baru lub na siłownię zamiast to Twoja sprawa tylko nie mów że to WINA SZKOŁY.
Cytat: bratyslava
Uczyłam się w Speak Up ponad 4 lata i zaliczyłam wszystkie poziomy według ich z

Serduszko kochane, jest 1 Stycznia 2015...ALE w cuda to jeszcze nie wierze.
Prosilabym bardzo pracownikow/konsultantow Speak-Up o nie odwracania kota ogonem.
Tutaj na forum chodzi o to, ze jak ktos chce zrezygnowac z nauki w szkole POWINNIEN miec do tego prawo, a w Speak-up takie prawo nie istnieje.
Koniec diskusji, bo nie lubie nawet zaczynac z ludzmi ktorzy sa niewiarygodni.
Speak-up :)
uczęszczam już kilka miesięcy, a decydując sie na tą szkołę czytałem niepochlebne opinie w większości od osób, które chciały zrezygnować z nauki no ale ja nie chciałem rezygnować tylko się zapisać więc się zapisałem :)

Teraz po kilku miesiącach nauki mogę powiedzieć:
NIE WIERZCIE ANI JEDNEMU SŁOWU KONSULTANTA!!!
w rzeczywistości wszystko co mówi jest tzw prawdą połowiczną potocznie zwaną półprawdą, bo:

1. konsultant mówi: dajemy gwarancję, że pana nauczymy, jeśli pan nie zda pierwszego poziomu po pierwszych 12 tyg nauki, to zwrócimy panu co do grosza wszystkie pieniądze.
W rzeczywistości nie możesz przez te 12 tyg opuścić ani jednych zajęć, bo gwarancja przestaje obowiązywać

2. konsultant mówi: małe kilkuosobowe grupy
W rzeczywistości masz na jednym levelu: 4 zajęcia w grupie 4 osobowej i 24 zajęcia w grupie 10 osobowej

3. konsultant mówi: konwersacje z native speakerem
Dobre sobie żadnego nie widziałem, swoją drogą jeśli "konwersacje z native speakerem" są realizowane w grupach 10 osobowych i całość zajęć polega na rozmowie po angielsku z kolegą obok, który tak samo jak ty kaleczy angielski, a lektor jest na stand by to może faktycznie native jest niepotrzebny :)

4, konsultant mówi: elastyczny system zapisu na zajęcia, chodzisz kiedy chesz -
W rzeczywistości dany temat jest raz na 12 tygodni i jak się w danym tygodniu nie załapiesz, to przepadło i kolejna szansa za 12 tyg. Dodatkowo zajęć w dobrych godzinach jest tak mało, że trzeba się zapisywać z 2 tyg wyprzedzeniem i jak ci w ostatniej chwili coś wypadnie, to juz sie nigdzie w ostatniej chwili nie dopiszesz

5. konsultant mówi: w każdej chwili może pan się wypisać i zwracamy pieniądze,
w rzeczywistości, kredyt który ci wisną na początku narasta szybciej niż płacisz czyli Ty płacisz za kurs powiedzmy 200 zł na m-c, a kredyt rośnie w tempie 400 zł na miesiąc i jeśli w drugim miesiącu powiesz, że rezygnujesz, to: miesiąc wypowiedzenia czyli w sumie 3 miesiące 3*200=600, a kredyt do spłacenia wynosi 3*400=1.200 zł i aby zakończyć współpracę musisz dopłacic 600 zł :)
Dziękuje wszystkim za ostrzegające wpisy.
W dniu dzisiejszym, zadzwoniła do mnie pani konsultant z pytaniem czy podjąłem decyzję co do podjęcia nauki.
Pomny Waszych ostrzeżeń, poprosiłem ją do ustosunkowania się co do moich wątpliwości odnoście płatności, kredytowaniu przez bank itp. W rozmowach na spotkaniu w biurze, wszystko było "cacy", jasne i bez kredytu w banku.
Oczywiście zanegowała wszystkie zarzutu, co do problemów z rozwiązaniem umowy i innych potrąceniach finansowych, niż za okres jednomiesięcznego wypowiedzenia.
Poprosiłem więc o wysłanie mi umowy na maila, bym mógł spokojnie przeczytać.
W tym momencie usłyszałem, że jeśli mam jakiekolwiek wątpliwości, to nie mamy o czym rozmawiać...
Cóż, na szczęście nie dałem się nabrać, dzięki Wam...
Cytat: siara06
Dziękuje wszystkim za ostrzegające wpisy.
W tym momencie usłyszałem, że jeśli mam jakiekolwiek wątpliwości, to nie mamy o czym rozmawiać...
Cóż, na szczęście nie dałem się nabrać, dzięki Wam...

People 1 - ......Speak Up - 0
Ostrzegam wszystkich przed Speak-Up!!! To żadna szkoła językowa, tylko mafia finansowa!!! Kto mi powie ile u tych oszustów kosztuje jeden "semestr"?! Nikt!!! Oszukują ludzi informując, że na 3 m-ce nauki przypada 60 godzin lekcyjnych!!! Proszę bardzo: 20 godzin z lektorem (jak się uda załapać w godzinach), 20 godzin multimedialnych (porażka!!! nie dość, że się komputer co chwila zawiesza, to jeszcze nie ma określonych regół, czy pisać z małej, czy z dużej litery, czy stawiać kropkę, czy nie) 20 godzin z książką (w domu), czy ja mam płacić za naukę w domu?! po co mi w tym wypadku szkoła językowa!!!
Cytat: Tomek_Warszawa
Jestem kolejną ofiarą Speak Up. Poszedłem tylko na zajęcia startowe, po czym kilka dni później złożyłem rezygnację z kursu z przyczyn osobistych. Ponieważ płatność była realizowana w formie kredytu, to oczywiście jak wszyscy inni pokrzywdzeni musiałem zapłacić 1 ratę. Speak Up po otrzymaniu ode mnie wypowiedzenia zwlekał całe 30 dni aby wręczyć mi cudowne rozliczenie, z którego wynika iż mam do zapłacenia ponad 700 zł... Nie byłem na ani jednych zajęciach, a książkę oddałem w nienaruszonym stanie. Co więcej, zamiast qr... rozliczyć "uczciwiej" za okres do dnia złożenia wypowiedzenia, to policzyli jeszcze 30 dni. W umowie nie ma żadnego zapisu, który by mówił płatności za % ukończenie kursu... Do tego wszystkiego Bank ściga mnie o kasę, którą szkoła miała zapłacić. Mam zamiar to zgłosić do UOKiKU, jak dostaną 1 mln zł kary to się obudzą.
Chcesz znac prawdziwa opinie na temat Speak-Up, nie czytaj komantarzy od: patryckab-to podstawiona panienka, ktora od 2013 robi im dobra opinie!!!
Moze ktos jest w stanie mi wytlumaczyc za co w "szkole Speak-Up" sie placi, bo nie bardzo rozumiem, twierdza, ze w kurs masz wliczone 60 godzin!!! Probuje sie doliczyc, ale jakos nie moge: 20h z lektorem (na ktore nie mozna sie dostac), 20h multimediow i 20h z ksiazka-w domu, moze mi ktos ten cyrk wyjasnic, dlaczego mam placic za nauke z ksiazka w domu, bo ksiazke, to ja moge sobie kupic w sklepie i sie z niej uczyc!!!
Cytat: marion2503
Moze ktos jest w stanie mi wytlumaczyc za co w "szkole Speak-Up" sie placi, bo nie bardzo rozumiem, twierdza, ze w kurs masz wliczone 60 godzin!!! Probuje sie doliczyc, ale jakos nie moge: 20h z lektorem (na ktore nie mozna sie dostac), 20h multimediow i 20h z ksiazka-w domu, moze mi ktos ten cyrk wyjasnic, dlaczego mam placic za nauke z ksiazka w domu, bo ksiazke, to ja moge sobie kupic w sklepie i sie z niej uczyc!!!

O takie wyjasnienia trzeba sie bylo pytac w szkole. Kazdy juz wi, albo powinnien wiedziec, jak szkola zarabia pieniadze. Dobro studenta jest na ostatnim miejscu.
Uczę się w speak-upie w Krakowie od ponad roku. Na początku było w miarę ok, ale w trakcie szkoła BEZ UPRZEDZENIA zmieniła system. Miało być chyba bardziej nowocześnie, a wyszło jak zwykle. W nowych książkach (które stanowią 1/3 kursu) jest błąd na co drugiej stronie (literówki, złe podpowiedzi, odpowiedzi i polecenia do ćwiczeń), błędy zdarzają się też w ćwiczeniach multimedialnych - to wszystko sprawia że klient marnuje po prostu czas próbując samemu dojść do tego gdzie jest błąd i np. dlaczego to ćwiczenie nie jest zaliczone (i nie można iść dalej). Po prostu krew zalewa jak się pomyśli na co się wydało tyle kasy.
Lektorzy są bardzo sympatyczni, ale atmosfera jest nieraz aż za bardzo "luźna", np. native speakerzy nie ogarniają gramatyki na tyle, żeby wyjaśnić problem który wyniknął w trakcie zajęć (na zasadzie że coś jest dla nich oczywiste ale nie wiedzą jak to działa), za dużo dla mnie jest zabawy - przychodzę na zajęcia na 8.00 rano, na tzw. prenunciation club i liczę, że podszlifuję wymowę, a zamiast tego przez 60 minut cała grupa się wydurnia próbując czytać polskie nazwiska po angielsku. To jest fajne przez 5 minut ale kurs który kosztuje tyle kasy powinien jednak być bardziej zorientowany na konkrety. A to tylko przykłady, takich sytuacji jest więcej.
Grupy na konwersacjach są zbyt duże - jak się zbierze 10 osób, z których część naprawdę nie ogarnia (to że ktoś się wspiął na wyższy level to nie znaczy w tej szkole że wymiata, naprawdę) i duka jedno zdanie 5 minut, to takie konwersacje naprawdę nie mają sensu, szkoda czasu.
Ogólnie - czuję że podjęłam pochopną decyzję podpisując umowę na 2 lata i dlatego ten wpis - żeby inni nie musieli żałować. A na początku wszyscy są tak mega mili że trudno się wymigać, potrzeba naprawdę dużo asertywności.
Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia w wyborze kursu :)
Witam serdecznie,
Szukam osoby zainteresowanej nauką języka angielskiego w szkole Speak - Up. Zajęcia realizowałam w szkole w Szczecinie,możliwość nauki róznież w innej miejscowości Kurs obejmuje 6 poziomów i trwać będzie do 07.07.2016r. Dla osoby, na którą zostanie cesją przepisana umowa, zostanie przeprowadzony test sprawdzający poziom wiedzy, który pozwoli kandydatowi rozpocząć kurs zgodnie z poziomem jego zaawansowania językowego.
Kurs w szkole speak - up składa się z:
-zajęć multimedialnych, z których można korzystać w domu bądź w siedzibie szkoły,
-zajęć tematycznych z lektorem odbywających się w małych grupach (pisanie, czytanie, konwersacje, słownictwo, wymowa, gramatyka),
-zajęć Group Class z lektorem podczas których przerabia się się tematy z podręcznika.
Każdy z poziomów to 20h zajęć multimedialnych + 20h zajęć z lektorem + powtórki.
Każdy poziom trwa 3 miesiące(może trwać dłużej jeżeli jest taka potrzeba) i kończy się egzaminem.
Dodatkowo do każdego z poziomów szkoła oferuje darmowe podręczniki.
Terminy zajęć każdy z kursantów ustala sobie sam i realizuje je w dniach od poniedziałku do piątku w godzinach 7:30-21:30 a także w soboty od 9:00 do 14:00

Nauka również dostępna on-line.Zajęcia z lektorem przez skype czy też zajęcia multimedialne rozwiązywanie na stronie również on-line np w domu.

Muszę zrezygnować ponieważ mam problemy finansowe,a to jest jedyna szansa uwolnienia się od tej szkoły.

Speak Up na życzenie ucznia wystawi certyfikat potwierdzający ukończenie kursu.


Płatność za kurs wynosi 254.06 za miesiąc.
Witam serdecznie,
Szukam osoby zainteresowanej nauką języka angielskiego w szkole Speak - Up. Zajęcia realizowałam w szkole w Szczecinie,możliwość nauki róznież w innej miejscowości Kurs obejmuje 6 poziomów i trwać będzie do 07.07.216r. Dla osoby, na którą zostanie cesją przepisana umowa, zostanie przeprowadzony test sprawdzający poziom wiedzy, który pozwoli kandydatowi rozpocząć kurs zgodnie z poziomem jego zaawansowania językowego.
Kurs w szkole speak - up składa się z:
-zajęć multimedialnych, z których można korzystać w domu bądź w siedzibie szkoły,
-zajęć tematycznych z lektorem odbywających się w małych grupach (pisanie, czytanie, konwersacje, słownictwo, wymowa, gramatyka),
-zajęć Group Class z lektorem podczas których przerabia się się tematy z podręcznika.
Każdy z poziomów to 20h zajęć multimedialnych + 20h zajęć z lektorem + powtórki.
Każdy poziom trwa 3 miesiące(może trwać dłużej jeżeli jest taka potrzeba) i kończy się egzaminem.
Dodatkowo do każdego z poziomów szkoła oferuje darmowe podręczniki.

Nauka również dostępna on-line.Zajęcia z lektorem przez skype czy też zajęcia multimedialne rozwiązywanie na stronie również on-line np w domu.


Speak Up na życzenie ucznia wystawi certyfikat potwierdzający ukończenie kursu.


Płatność za kurs wynosi 254.06 za miesiąc.
Odradzam speak up stanowczo.
Co do samej szkoły, lektorzy nie są źli ale wszystko inne to robienie ludzi w konia, sama umowa jest tak skonstruowana, że niestety podczas rezygnacji trzeba płacić niezłe sumy i raczej nie da się z tym nic zrobić bo umowę podpisałeś i już.
Jeżeli ktokolwiek ma problem z uporaniem się z lekcjami multimedialnymi bo nie ma czasu, ma zaległości, cokolwiek innego - oferuję pomoc. Więcej na PW.
A ja jestem zadowolona. Przez trzy lata uczęszczałam na kurs i nie czuję straty czasu czy pieniędzy. Z racji swojego zawodu (dziennikarka) często bywałam w rozjazdach. Możesz prowadzić kurs online, dostosować naukę do swojego planu dnia. Uczyłam się tego, co wydawało mi się interesujące i śpiewająco zdałam certyfikat językowy. Polecam!
Słyszałem różne opinie na temat tej szkoły. Jednak sugeruję się tym, że Speak Up utrzymuje się na rynku już od tylu lat, a zainteresowanie ich kursami wcale nie maleje. Nie ma na świecie firmy, która dostałaby od swoich klientów same pozytywne opinie. Zawsze znajdą się jacyś niezadowoleni. Ja nie narzekam :)
Cytat: magda.go
A ja jestem zadowolona. Polecam!

Ciekawa jestem dokladnie kto polecil Ci to napisac......
Cytat: gabrys_85
Jednak sugeruję się tym, że Speak Up utrzymuje się na rynku już od tylu lat, a zainteresowanie ich kursami wcale nie maleje. Ja nie narzekam :)

Kazda firma, ktore ma chociaz jednego niezadowolonego klienta powinna cos z tym zrobic. To chyba kazdy wie.
Kazdy ma prawo do swojej opinii.
Temat przeniesiony do archwium.
571-600 z 700

« 

Pomoc językowa

 »

Praca za granicą