hej dziewczynko,
nie stresuj sie - to tylko egzamin, nie koniec swiata. choc co prawda lekka strata kasy w przypadku niepowodzenia. ale nigdy nie jest tak ze sie wszystkie egzaminy w zyciu zdaje. ja zawsze w takich stresujacych sytuacjach mowie sobie ze sa gorsze problemy na swiecie , policja strzela do niewinnych osob, terrorysci szaleja, dzieci w etiopii umieraja z glodu, w szpitalach zarazaja HIV albo zle podaja narkoze. egzamin z FCE?? zawsze mozna powtorzyc i niczyje zycie od tego nie zalezy.
a mi tez poszlo kiepsko i najbardziej sie denerwuje ze bede musiala wszystkim co za mnie trzymali kciuki powiedziec - sorry , tym razem nie udalo sie. ale na szczescie next time tez beda trzymac.
nie martw sie na zapas!!!!!!!!
pozdrowka i nos do gory