blackpool - JAKIE WRAZENIA ????

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 113
poprzednia |
WITAM, czy ktos juz tam pracowal ? a moze sie ktos tam wybiera ? czy slyszalem wiele dorbych opinii o tym miescie jako miesjcu gdzie mozna pracowac.. jesli ktos chcialby sie zabreac z nami to ([gg] ew. [email]
chciałabym sie tam wybrac na te wszystkie kolejki górskie i inne, na ubaw,
uwielbiam takie miejsca, może dlatego, że jeszcze nie wiem, co chcę robić, jak dorosnę, na razie uczę dzieci angielskiego i świetnie się razem bawimy.
no i do Dysneylandu tez chcę! ale wiem, że do tego muszę zmienić robotę, bo za nauczanie dzieci bardzo marnie płacą :-(
Od roku mieszkam w Blackpool. Owszem , pracy jest sporo ale zjezdza sie tutaj coraz wiecej Polakow. Pracuje w rekrutacji i napatrzylam sie na osoby, ktore przyjechaly z wielkimi nadziejami i wyjezdzaly z niczym. Nie wybierajcie sie tutaj bez znajomosci angielskiego!
Wybieramy sie z kolezanka do Blackpool zupelnie w ciemno, nie mamy nawet zalatwionego mieszkania, angielski znamy dobrzei slyszalysmy o Blackpool dobre rzeczy jezeli chodzi o prace sezonowa.My bedziemy tam dosc wczesnie, dokladnie 11 czerwca rano i obawiam sie ze jezeli chodzi o sezon turystyczny nie bedzie tam duzo ludzi a co za tym idzie i pracy-prosze odpowiedz-mój e mail:berta_zadymka_interia.pl
Cześć, jadę do Blackpool 26 lipca, jeśli ktoś posiada jakiekolwiek informacje o tym mieście to bardzo proszę o kontakt. J ak na razie to słyszałam same dobre opinie na temat tego miasta. Wiem, że na początku może nie być lekko, ale myślę że dam radę. Wybieram się tam z mężem i przyjaciółką, a jeśli chodzi o znajomość języka, to znam w stopniu komunikatywnym. Za wszelkie informacje będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam
Mój [email]
Jesteśmy studentami z Warszawy. Właśnie rozglądamy się za wakacyjną pracą w Anglii. Blackpool to mało znana w Polsce miejscowość. Dlatego prosze o kontakt (i pomoc) "gościa" o tajemniczym numerze "12". Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedź. Mój adres: [email]
bylam w blackpool rok temu z grupka znajomych..pojechalismy zupelnie w ciemno ale wszytskim bez problemu sie udalo znalezc prace a z mieszkankiem tez nie bylo problemow:) z tego co pamietam to we wrezsniu bylo mnostwo pracy, poniewaz wielu studentow wracalo juz do kraju...w tym roku tez sie wybieram ale dopiero ok sierpnia i mam nadzieje ze bedzie cos wolnego:]
będę jechać do Blackpool w połowie czerwca... jak ktos ma jakies info o miejscowosci, dobrych dzielnic, moze pracy i zakwaterowania niech da znać : [email] liczę na pomoc :)
Miałyśmy z koleżanką pojechać na farmę so Southport, ale okazało się , że jest to wielkie oszustwo. mamy bilety do Liverpoolu, wię zamierzamy pojechać do Blackpool , będziemy już 8 czerwca. Nie mamy mieszkania. Proszę jeśli masz jakieś zamiary napisz na meil [email] Znamy dobrze angielski.
Proszę o jakieś namiary na niedrogie mieszkanie lub pokój dla dwóch osób od 6 czerwca. mój e. mail m. [email]
wlasnie jestem w blackpool
juz teraz jest tu,duzo ludzi z zagranicy do pracy a ciagle sie ktos jeszcze zjezdza.no i nieliczcie na prace w okresie wakacyjnym bo teraz juz jest masakra!Znajomi sa tu od miesiaca i czesc wraca w przyszlym tyg bo nic nie moga znalezc! tutaj sezon zaczyna sie we wrzesniu i wszedzie mowia ze dopiero wtedy beda dodatkowych rak do pracy szukac.
przykro mi!ja na szczescie mialam cos zalatwione duzo wczesniej ale reszta moich znajomych musi wrocic:(
Czesc! Chciałabym wyjechac do Blackpool do pracy w te wakacje(2005) i bardzo bym chciala prosic jesli to mozliwe o jakies stronki internetowe z adresami hufcow pracy lub inne informacje na temat gdzie moge szukac pracy. Z gory bardzo dziekuje. Prosze o szybka odp
Jadę do Blackpool 25 czerwca, gdzie najlepirj rozglądać się za pracę i mieszkaniem?
ciekawe ze jestes w blackpool a z polskiego IP piszesz.......

mmmuaahahahhahahahahahahahaa

ale dobry numer. dopiero to wiedze z jakis drugi raz. moze nabierzesz na to paru frajerow....tylko ćśśśśśśśś.........nie mow im bo jeszcze sie skapnal o co chodzi i nie pojada :(
Ludzie! Jeżeli szukacie pracy to jedźcie do Blackpool.Tam jest 3 tyś. hoteli.Ja pojechałem tam na grudzień i styczeń,bez znajomości,w ciemno,i bez trudu znalazłem prace i mieszkanie.Polecam hotele na Albert road,naprwde warto,chetnie biorą Polaków do pracy.Ale warto kierować sie na południe miasta,tam sa mniejsze hotele i o niższym standardzie,ale łatwiej się dostać.Poza tym polecam dyskotekę Roumors;)Barmanki tylo w bieliźnie!
Hej, Ja wbieram sie do Blackpool w te wakacje z dwoma kolezankami. Chcialabym sie zapytac czy masz jakies wskazowki i rady co do sposobu szukania mieszkania lub pracy...?Pozdrawiam
Witam. Ja wybieram sie z 2 kolezankami do Blackpool w te wakacje. Moze mialabys dla nas jakies wskazowki co do sposobu szukania mieszkania lub pracy? Jestesmy studentkami drugiego roku, no teraz juz trzeciego:), angielski znamy w stopniu komunikatywnym. Jak oceiasz nasze szanse na znalezenie tam czegos...? pozdrawiam
czesc odezwij sie do mnie na [gg] , bo takze planuje dotrzec do blackpool ale najpierw autobusem do manchesteru. jestem studentem z krakowa. pozdro.
Witam.Mam zamiar 5 lipca jechac do Blackpool ale jeszcze nie moge sie calkowicie zdecydowac.Czy ktos ma jakies info jak w tejc chwili wyglada tam sytuacja z praca?Jestem studentem i jesli chodzi o jezyk to nie bedzie zadnych problemow z tym.Bardzo bym jak najszybciej o jakies info!
ja jadę tam 30, moja siostra już tam jest, ale nie wygląda to tak różowo na poczatku jak sie wydawało.... trochę ciężko z pracą ( znaczy się znaleźć :) ale zobaczymy jak tam dojadę... :)
cześć , wybieram sie tam z siostrA najprawdopodobniej 4 lub 5 lipca. narazie sytuacja jest koszmarna bo jeszcze sezon sie nie zaczął. ale my mamy nadzieje że coś się znajdzie. Jak możesz odezwij się na mój e-mail [email] chciałabym wiedziec czy lecisz samolotem czy autobus wchodzi w gre. pozdrowionka
moglabys dac jakeis namiary na CIebie;-))
moj mail [email] a numer [gg] .
ale ciekzo jest znales cbo sezon sie nie zaczał czy wogóle tyle ludu?
witam do Blackpool wybieram sie 30 czerwca z moimi przyjaciółmi jest nas czworo, studjujemy anglistyke, jeśli masz doczynienia z rekrutacją pracowników, i poszukujesz nowych, to daj znać: [email] albo po 30 czerwca 2005 tel. [tel].heyka
ludu jest sporo :) ale można pracę znaleźć... trzeba tylko pochodzić i mieć farta :) z lokum nie jest ciężko....
przede wszystkim szukając pracy trza byc zawesze keep smiling :)

jak ktos by cos chcial to e-mail [email] jest aktualny do środy :)
Jestem wlasnie w Blackpool i szukam pracy. Nie jest latwo. Angielski trzeba znac i to dobrze. Setki polakow!!! co dziwne, bo wydawaloby sie, ze nikt nie zna tej miejscowosci. Codziennie stoi cala rzesza bezrobotnych pod Job Center i szuka swojego szczescia. Jak chcecie sie duzo nachodzic i stracic ostatnie pieniadze to zapraszam. Trzeba miec duzego farta zeby znalezc prace w pierwszym tygodniu. Nawet jak potrzebuja do pracy to musisz opisac calego siebie w Aplication form. Pozniej powiedza ze zadzwonia. Moze jak naprawde bedzie ten sezon we wrzesniu to sie cos zmieni!! Narazie starajcie sie przyjezdzac na gotowa prace. Tak naprawde te angole to swinie bez kultury. Przestalem sie wstydzic swojego kraju, bardzo kulturalnego i czystego bez calej masy cpunow, smieci, pojebanych kierowcow i co ciekawe zlodzieji!! Powodzenia!!!
ludzie,jestem w blackpool od 2 tygodni i wiecie co?nic!!!!nie ma pracy,jest masa polakow,az wstyd wychodzic do centrum,wracam do chaty w nast tyg...moze w tym roku znajde prace w polsce...ostrzegam was,zastanowcie sie dobrze!pozdrawiam!jak macie pytania to piszcie: [email]
ciekawi z was "polaczkowie":

jakby byla tam praca to nawet byscie o tym nigdzie nie glosili bo bylibyscie podnieceni paroma funciakami / h ale jak nie ma to juz musicie wylewac swoje zale, niezadowolenie i poty na forum.... ostrzegajac innych


ale coz.......w koncu jestesmy POLANDIA
"Angielski trzeba znac" - no to faktycznie dranstwo!!!!!!!!
PS. To moze by tak pojechac w inne miejsce skoro to Blackpool takie przeladowane?
Wstyd to tak pisać o własnym narodzie. Jaki by nie był...
A z pracą, jak z pracą.
Moi znajomi też tam są. Wiekszośc dostała pracę po tygodniu. Niektórzy nie dostali od wielu tygodni. Kwestia farta. Jak wszedzie. Nawet w Polsce.
Trzeba jechać sprawdzić. Można wszystko stracić, można zyskać. Takie życie... Ale nikt nam nie obiecywał, że będzie lekko.
Pozdrowienia!
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 113
poprzednia |