Na UW jedyna opcja jest studiowanie amerykanistyki po UKKNJA. Wszystkie inne uzupelniajace kierunki, czy to na ILS czy IA czy gdziekolwiek indziej sa platne. Mgr zawsze bedzie i moze wreszcie przekonalbym sie do Ameryki jako calosci. Ostatnio kupilem jednego z moich ulubionych pisarzy, E.A. Poe, w oryginale i czytajac wstep uswiadomilem sobie, ze przeciez Ameryka z XIX w. nie miala nic wspolnego z tym, z czym ja sie kojarzy obecnie (m.in. gwaltem na czystym brytyjskim jezyku ;) ).
Studiowanie dwoch kierunkow po pierwszym roku UKKNJA wydaje mi sie bardzo atrakcyjne, ale rzeczywiscie trudno powiedziec, czy jednoczesna nauka w kolegium i filologia to dobry pomysl. Sam chetnie poznalbym osoby, ktore wybraly taki model studiowania (o ile w ogole istanieja takowe na UW).
Pozdrawiam serdecznie wszystkich pierwszoroczniakow i nie ukrywam, ze nie moge sie doczekac przeprowadzki do Warszawy i rozpoczecia dziennych studiow na UKKNJA :)