Cytat: Arooo515
Powiem tak każdy co do tej farmy ma swoje zdanie. Kto chciał pracować to pracował kto nie chciał mógł sobie zrobić wolne tyle że potem narzekanie na brak pieniędzy było.
Ja jadąc tam wiedziałam ze nie jade na wczasy więc nie spodziewałam sie ze bede w hotelu mieszkac czy bede dostawać pieniadze za nic nierobienie:)
Ktoś może wylatuje 29 Maja z Krk???
bzudry kolega pisze! Jak nie było pracy to dawali takie targety, że 50, 60% ludzi nie mogła się wyrobić. W nagrodę na drugi dzień dostawało się day off'a. Czy zarobłeś i mogłeś zarobić decydowało tylko to, w którym zespole się znajdziesz. Czy jest akurat tyle pracy dla tylu ludzi, czy nie. W sezonie codziennie przyjeżdża 60 osób i tyle samo opuszcza farmę.
Nie pisz nic o hotelach. Jeżeli dla ciebie zakwaterowanie 5 osób na 16m2 w starej, zapleśniałej, zagrzybionej karawanie ze szparami w oknach grubości palca jest OK to powodzenia. Jeżeli trafisz na karawanę, w której jest zimna woda i kibel - to możesz mówić o szczęściu.
Warunki w niektórych karawanach są skandaliczne. Za podobną cenę można wynająć mieszkanie w Perth. Przelicz sobie 33,11 x 4 tygodnie x 5 osób =662,20 F na miesiąc!
Do wszytkiego dolicz sobie opłaty za prąd, gaz i (internet jeżeli chcesz być niezależny!)
Jakbyś chcial mieć własny samochód na kampie to musisz mieć specjalne pozwolenie z office'a. Koszy 5F za dzień!
W perth za 500 masz 3 pokojowe mieszkanie z ciepłą wodą, ogrzewaniem i internetem!
Segregacja śmieci: spróbuj w tak małym pomieszczeniu umieścić 5 ludzi, którzy muszą wysuszyć ubranie robocze, przygotować posiłek, segregować śmieci.
Spróbuj zmieścić w małej lodówce produkty dla 5 osób na tydzień!
W
celi więziennej jest więcej miejsca na osobę! Nie wspomnę, o zimnie, wilgoci i smrodzie pleśni i psujących się odpadów w karawanie. Śmieci możesz wyrzucić tylko między 19.45 a 20.15.
Jeżeli jesteś akurat w pracy: To jak możesz tego dokonać?
Fakt może i byłeś rok, dwa lata temu, ale nie zapominaj, że wszytko się zmienia!
Spotkałem wielu ludzi, którzy od 3 lat pracowali w UK. Na tej jak i na innych farmach! Ta jest NAJGORSZA! To są opinie ludzi!
Na farmie nie jesteś żadnym pracownikiem, nikt nigdy nie dostał żadnej umowy do ręki!
JESTEŚ TYLKO ZWYKŁYM
PAROBKIEM!.
dzisiaj pracujesz - jutro Ciebie nie ma!
Przyjedzie następny!
Wiem, że przyjeżdżają tam ludzi, którzy w swoich domach nie mają łazienki, ani kibla: Karawan to dla nich
luksus!
Jeżeli do nich się zaliczasz to nie zamydlaj rzeczywistości! Prawdziwa praca to taka, w której masz zagwarantowane ludzkie traktowanie. Wiesz gdzie, ile, i co będziesz robił. Nikt nie będzie Ciebie poganiał! Widziałeś kiedyś Szkota, który biegał w pracy? Któremy pot spływał po ciężkiej pracy, któremu ręce drętwiały z wysiłku? Dlaczego oni tam nie pracują?
Spotkałeś tam jakąś osobę z Warszawy, Poznania, Wrocławia, Krakowa, Szczecina?
NIE! Dlaczego???
Pomyśl - to nie boli!
Polak polaka zawsze będzie starał się wykorzytać na maksa! Jeszcze postara mu się wmówić, że ta praca to dla niego łaska: Jak nie chcesz pracować: jesteś za wolny to wyjeżdżaj. Przyjadą następni!
W większości już to Rumuni i Bługarzy! Jeszcze rok, dwa i Polaków tam nie będzie!
Nie zamyldaj ludziom
RZECZYWISTOŚCI!
TAM JEST ŹLE!
na 503 wpisy na formu tylko garstka 10% jest pozytywnych.
Wyjątki potwierdzają regułę!
Tak czy inaczej powodzenia!