No dzieki Bodzio, ja chetnie naciagam nieznajomych na piwo wiec mysle, ze spikniemy sie kiedys w tym miescie.
Ziomalski (gość) pytal gdzie spotykaja sie Polacy, w jakim klubie... Z tego co zaobserwowalem, tu i owdzie mozna spotkac grupki mlodych ludzi w barach, czasami nawet przy polskim piwie (zeszly piatek w Bridge House: http://tinyurl.com/h7fl4 ) byly takze organizowane wczesniej spotkania: Ctrl+F szukaj "Polska Noc" - ale... niestety, nie czuje sie za bardzo przynaleznosci narodwej wsrod ukradkiem zerkajacych na siebie przybyszy z wschodniocentralnej europy... to zapewne skutki dlugoletnich rozbiorow kraju w czasie ktorych kazdy staral sie pilnowac wylacznie swego i swiadomosc wspolnej przegranej miast jeszcze bardziej zblizyc - wyksztalcila w nas raczej wrogie nastawienie do towarzyszy niedoli. Pozniej dwie wojny, zdrajcy, kolaboranci... ja nie wiem... byc moze to byl wtedy tylko wymysl propagandy a teraz zupelnie innych rzeczy w szkole ucza...?
Bylo nie bylo (j.b.w rylo!) mozna jeszcze skorzystac z informacji podawanych przez kamellona (Ctrl+F szukaj "kameleon") - co prawda nie przy piwku ale przy winie i to swietn... eee... swiętym na dodatek, hm... kto wie, dla niektorych bylaby to alternatywa ewentualnie do przemyslenia... Slyszalem takze, ze w barze jednego z wiekszych hoteli w Belfascie spotkac mozna pod koniec tygodnia kilku stalych bywalcow naszego forum ale... kto wie, czy nie sa to tylko plotki :-)
Zna ktos film "IDENTITY"? Pamietacie w nim rozmowe Amandy Peet z jedna z osobowosci, bodajze... z Larrym?