Ile macie lat?

Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 210
25 i w grudniu podchodze :)
18 i CAE na B:)
Ja będę zdawac w grudniu mając już 27, ale wierzę, że moja córeczka, obecnie 2-letnia zda najpóźniej mając 16 :-) !!!
W tym wieku nie masz się co martwić. Gdybyś miał 40 (i trzeci raz podchodził do FCE) to może byłby to powód do zastanowienia się, ale na pewno nie do wieszania. Wyluzuj stary!
Ja zdaję w grudniu wtedy będę miała 16 lat
Zdałam CAE w zaawansowanym wieku 28 lat po 2 latach intensywnej nauki indywidualnej i zdałam na A!
ciekawski to co piszesz to wierutna bzdura, jak nie mozna porównywać takich osób??
wszyscy zdaja taki sam egzamin i musza miec taka sama wiedze żeby zdać...a to jak dany osobnik wiedze zdobył nie ma rzadnego znaczenia, mozna chodzic na 3 kurse i jeździć do anglii, a być na niższym poziomie niz osoba uczaca sie sama ale mająca chęci/..to ze ktos ma 15 czy 16 lat, to bedzie norma, ale dlatego ze zmieniły sie czasy i teraz te obecne 15-16 latki to ludzie którzy mieli angielski od podstawówki, a szkoły jezykowe były dla nich czyms normalnym, w mojej opinii lepiej oceniac, ile kto sie uczył do jakiego poziomu, ja ucze sie angielskiego 8 lat juz, ((mam skonczone 18 lat) w podstawówce nie miałem anglika,chodziłem na priv lekcje, ale że mi sie nic nie chciało to na nich nie skorzystałem, 3 lata temu bede na poziome intermediate poszedłem do szkoły jezykowej, rok temu zdałem fce na A, póżniej w grudni cea na b, teraz czekam na wyniki cpe z czerwca... Udało mi sie zrobić duży postęp bo tego chciałem, nie zmieniła sie ilośc godzin angielskiego jakie miałem, zmieniło się tylko moje podejście i miałem motywacje i zapał do pracy który pozwalił mi nie stać w miejscu tylko rozwijac się!!

po za tym , jaka róznica czy ktos ma 10 lat i zdany cpe czy 30 lat i ten sam cpe?? wiedza choć teoretycznie ta sama.. to chyba dobrze że polacy się kształca, i może dojdziemy do takich wyników egzminów jakie są w skandynawii!! pozdro dla wszystkich którzy nie są zakompleksieni
w czerwcu 2003 zdalam cae na b mialam wtedy 17lat
Ja mam prawie trzydziechę na karku, zdane w czerwcu FCE na C no i straszną ambicję na zdanie CAE, chociaż nie wiem jak to zrobię. Uwierzcie mi (to rada dla trochę młodszych) jak sie ma malucha w domu, stesującą pracę i cały dom na głowie to tak strasznie cięzko wygospodarować chociaż chwilkę na naukę. Tylo mogę sobie pluć w twarz, że nie wzięłam się szybciej za naukę , jak byłam beztroską studentką. Ale jak zdam to cholerne CAE to chyba będę pić przez tydzień. A mojego syna pogonie do anuki jak tylko zacznie mówić - może zda szybciej niż mamusia ;)
zdale na B a lat mam juz 18, podczas samego zdawania jeszcze mialem 17 ;P
pozdro all! :)
Wsyztskiego da sie nauczyc, nawet zdac Proficiency na A. Wystarczy tylko sie odpowiednio przygotowac i przerobic iles tam testow. MOja znajma uczyla sie wlasnie do CPE samodzielnie, i przerobila 6 ksiazeczek z testami i taka ksiazke grama+slownictwo autorstwa Bywatera i dostala A.

Angielski zna dziewczyna bardzo dobrze, bo duzo czyta, tym nie mniej atakuje mnie natretnie, ze przyjdzie do mnie na konwersacje (choc ja jak zdawalam w wieku lat 18 dostalam jedynie C).

Tak ze nie tylko szczesice ale i wklad pracy decyduje o ocenie. Wydaje mi sie, ze w przypadku CAE i CPE mozna dostac nawet bez konkretnego przygotowania jezeli nabylo sie sprawnosci jezykowych na w miare dobrym poziomie. Jezeli jednak chce sie otrzymac lepsza ocene warto przerobic testy, i od ich ilosci zalezy ocena.

Co do rzekomego podwyzszania poziomu egzaminow, to zaprzeczam temu. To taka plotka, zeby sie wzajemnie nakrecac i podniesc swoja wartosc w oczach wlasnych i innych. nO i czasem tak przyjemnie jest cos poprzezywac;)

POzdrawiam,
Kociamama.
Widzisz Ciekawski,

w zyciu jest tak, ze nikt sie Ciebie nie pyta o usprawiedliwinia, i ile moglbys zrobic, gdyby Twoja sytuacja materialna Ci na to pozwolila.

Czemu ziejesz taka agresja? MOze probujesz sie usprawiedliwic? Zapeniam Cie, ze mozna osiagnac wysoki poziom bieglosci jezykowej przy niskich kosztach, ale duzym nakladzie pracy. Naturalnie latwiej jest z nauczycielem, ale chodzenie na lekcje prywatne i kursy nie jest koniecznym warunkiem przygotowania sie egzaminow Cambridge.

Wystarczy zapisac sie do biblioteki British Council, co jest zdaje sie darmowe, gdzie mozna wypozyczac mase materiałow do nauki, jak nie stac kogos na zakup. Trzeba czytac duzo ksiazek po angielsku, robic duzo cwiczen.
ANgielska telewizja jest teraz a ofercie kablowki za 40 zl/miesiecznie, ale jesli nawwet to za drogo, to mozna zlapac angielskie radio. (no radio to chyba kazdy ma). MOzna tez czytac prase anglojezyczna w necie. (no jak kogos nie stec, to czesto sa kompy juz w szkolach z dostepem do netu). MOzna tez wpraszac sie do bogatszych znajomych, szczesliwych posiadaczy kompow i ogladac wspolnie filmy amerykanskie za darmo sciagniete z netu...

Dla chcacego nic trudnego.

POzdrawiam,
KOciamama.
Tez tak sobie nieraz mysle, ze jak bede miec dzieci, to bede do nich mowic tylko po angielsku. Po pierwsze bede miec pewnosc, ze sie dobrze naucz;), a po drugie bedzie to wielka osczednosc pieniedzy i czasu;)

Pozdrawiam,
KOciamama.
czytam to forum i...nie wiem co myśleć. z jednej strony przebijanie się, kto ma mniej lat i wyższą ocenę, a z drugiej te ataki na tych co to mają bogatych rodziców i większe możliwości. pewnie, zgadzam sie, że w tych czasach pieniądze otwierają wszelkie drzwi. Ale nie od dziś wiadomo, że egalitaryzm to dość utopijna idea. nigdy nie będzie tak, że wszyscy otrzymają to samo (i oczywiście dużo!), a każdy będzie dzięki temu szczęśliwy. to po prostu niemożliwe. w tym przypadku - nie ma sensu porównywać dzieci 16-letnie, które mają wszystkie udogodnienia typu internet, prywatne lekcje z native speakerem, kursy przygotowawcze itp. z tymi, którzy na dodatkowe zajęcia nie mogą sobie pozwolić, nie mówiąc już o opłatach za egzaminy. Mam 17 lat, FCE w tym roku na B. miałam priv lekcje, mam internet, ale przede wszystkim mam chęć i ambicję! i wiem, że choć chciałabym jak najszybciej zdać CAE, to zdaję sobie sprawę, że jeszcze długo na to poczekam - bo mieszkam w małym mieście i nie ma tu nauczycieli, którzy mogliby przygotować do tego egzaminu. a muszę zdać go raz a dobrze. i nie mam pretensji do tych, co mieszkają w innym mieście. ani do tych, co mogą jeździć do Olsztyna (90 km) na dodatkowe lekcje i do Londynu na wakacje, choć ja nie jeżdżę. i nie zazdroszczę im, bo uważam, że nie ma czego:) szczerze. na wszystkich przyjdzie czas, później czy wcześniej, nie ma to znaczenia. ważne jest to, że się starasz, że próbujesz. Albo że nie poddajesz się, nawet gdy ogranicza Cię brak kasy. to banalne, ale wystarczy po prostu wiara w siebie, praca i odrobina szczęścia. a wtedy i pieniądze się znajdą.
do Kociejmamy:
1. Żeby zapisać się do biblioteki British Council to trzeba mieszkać w takim mieście gdzie ona jest.
2.Niestety, wyobraź sobie, nie u każdego da się też podłączyć kablówkę.
3. Nie każdy ma też dostęp do internetu, a to co jest w szkole to wystarcza tylko na ZERKNIĘCIE na jakąś stronę z testami do ang czy artykułami.
4. A posiadanie bogatszych sąsiadów, w mieście/dzielnicy, w której nie ma internetu, kablówki ani niczego to raczej niemożliwe...
Wiem, że nikt się mnie nie pyta o usprawiedliwienia, ale nie zgodzę się, że chciec to móc. Po prostu czasem nie da rady...wierz mi.. :((
mam 14 lat, zdalam w czerwcu CAE, a w zeszlym roku FCE, pozdrawiam :) :)
:/ja mieszkam w Londynie, mam 16 lat- moj angielski jest z pewnoscia wyzsdzy niz ten z CAE ale nawet FCE nie robie bo nie potrzebuje po prostu:P ale durnoty gadasz ze nie ma czego zazdroscic znajomych na wakacjach w Londku- oj nie wiesz co mowisz....
Ja jednak postuluje za chciec to moc.
Nie chce brzmiec jak stara baba, ale gdy ja sie zaczynalam uczyc angielskiego o TV kablowej i necie jeszcze nikt w POlsce nie slyszal, a wyjazdy do krajow anglojezyczne zarezerwowane byly dla bogaczy. NIe bylo tez jeszcze kolorowych, profesjonalnych ksiazek z kasetami.

Uczylismy sie z Alexandra, czesci pierwsze w podstawowce, a ja w domu samodzielnie w wieku lat 12 przerabialam sobie druga czesc, gadajac do siebie samej. I wiesz co, napisalam olimpiade angielska lepiej niz moje kolezanki z klasy, ktore chodzily na lekcje prywatne od pierwszej klasy podstawowki. Udalo tez mi sie dostac do dobrego liceum, majac lekcje prywatne raz w tygodniu przez rok, podczas gdy inni chodzili 3 razy w tygodniu w ostatnim roku, (8 klasa) a wczesniej regularnie przez cala podstawowke.

I tak uwazam, ze teraz sa o wiele wieksze mozliwosci, bo jak ktos jest oszczedny to odlozy sobie na kasety i materialy do nauki jesli naprawde mu na tym zalezy. Co do ksiazek to polecam odwiedzic antykwariat w wiekszym miescie. Czesto jest bardzo duzo ksiazek o polwe tanszych niz w ksiegarni anglieskiej. I nawet zerkniecie na net w szkole jeszcze kilka lat temu bylo niemozliwe.

No i listening comprehension z radio... a tego argumentu nie obaliles;)

Zycze determinacji,
regularnego uczenia sie codziennie, a nabedziesz wysokich kompetencji jezykowej i na pewno zdasz nie tylko FCe, ale i CPE.
KOciamama.
ja mam prawie 15, właśnie zdałam FCE!!! i jestem z tego b. dumna. CAE zdam za 1,5-2 lata, jak mi się uda ;)
wow! jak ty to robisz? ja mam prawie 15 lat i w czerwcu zdałam FCE...
FCE zdalam rok temu (swiezo 15)
CAE w tym roku na A ;) i sie ciesze!
Ja mam 13 lat i zdałem FCE, a CAE do 2 lat. maladziewczynka - na jakie oceny zdałaś? Coś pachnie mi to ściemą...
>oj nie wiesz co mowisz....

to może nas oświecisz?
17 i zdałam na B. Pozdrawiam!!!
Witam:) Miałem 14 lat gdy zdałem fce, ale byłem strasznie zestresowany, że skończyłem z oceną C
Kociamamo,

Jakie znasz jeszcze jezyki oprocz angielskiego i francuskiego i na jakim poziomie znasz ten drugi? Bo ja juz sie gubie :)
a ja mam 2 latka nie umiem jeszcze dobrze mowic ale juz zamierzam zdawac CAE tak za rok :P i zdam napewno na A
Ciekawosc to pierwszy stopien do piekla, droga Ciekawska.

Francuskiego wcale nie znam, tylko sie ucze, a to duza roznica. A jezeli chodzi o nzajomosc jezykow to znam jeszcze polski komunikacyjnie, param sie nauczaniem angielskiego, i jako tako radze sobie z norweskim (koncze skandynawistyke)

Pozdrawiam,
KOciamama.
Gdy zdawałem FCE miałem 18 lat a gdy bede zdawać CAE bedę miał 20 :)
zapomniałem dodać że miałem grade A:)
Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 210