Cytat: NataliaOliwia
tutututu - masz rację :) nie mam jakiś szczególnych zainteresowań. W Pl zamierzałam studiować finanse i rachunkowość , ponieważ matma jest moją mocną stroną. Wrócić co Pl bo tu wydam pieniądzie w błoto?:D Proszę Cię... Pracuję , a jeśli pracujesz otrzymujesz stypendium w Pl ledwo co za się zarobić na czesne nie mówiąc o wynajęciu pokoju... Nie chce tracić kolejnego roku bez nauki czas leci i wszystkiego się zapomina , a kierunek zawsze mogę zmienić. Poprosiłam o radę a nie twoje bezczelne bezużyteczne odpowiedzi . Jeśli masz cenniejszą radę to proszę wal śmiało bo ta wyżej jest co najmniej śmieszna :)
Jesteś dobra z matmy- idziesz na kierunek, gdzie masz matmę i gdzie ogarniesz ją po angielsku. Proste. Jest mnóstwo kierunków z nazwą financial w nazwie, wystraczy wygooglować. Wszystko zależy od Twoich zdolności z j.ang. Raczej nie masz co się martwić o poziom matmy tutaj, bo jest on na śmiesznym poziomie, ale trzeba rozumieć wykłady. Masz problem z angielskim- jedź lepiej na jakiś czas do kraju anglojęzycznego, bo w Danii raczej nie nauczysz się nic nowego, najwyżej przełamiesz barierę językową. Każdy kierunek ma na stronie (przynajmniej na BAA) dokładny opis danego roku podczas studiów, przedmiotu i wymagania jakie musisz spełnić, więc zajrzyj tam. Osobiście nic nie wiem na temat Vejle, ale znam niewiele osób, kóre zdecydowały się na finanse, bądź ekonomię- raczej wszyscy idą w kierunku zarządzania i marketingu.