niekończąca się opowieśc z tą Elpidą, co? ja na szczęście ten etap mam już za sobą:) uciekłam z Grecji i od tygodnia jestem w cywilizowanym kraju. i zarabiam normalne pieniądze za tą samą pracę. rn byłam głupia i naiwna , że zdecydowalam się na ten wyjazd, mimo iż wiedziałam, że warunki i zarobki są fatalne, a Elpida to oszuści. doświadczyłam tego niestety na własnej skórze po tym, jak musialam uciekać przed greckim podłym, obleśnym "szefem", który mnie pobił, gdyż nie chciałm z nim iść na kawkę. potem dowiedziałm się, że jest to Grecja, reguly są tu inne niż w normalnym kraju, dziewczyna jest własnością faceta (obojętnie czy jest on jej pracodawcą czy mężem), ma się go słuchać, bo jakim prawem ma ona prawo głosu? uslyszałm, ze sama sobie jestem winna, on chciał ze mną iść do baru, więc miałam iść, a nie wyrażać swoje zdanie. cudem nie zostałam zgwałcona, a byłm bez szans pójścia na policję, gdyą w środku nocy wywieżli mnie na prom. chyba powinnam im być wdzięczna.... ale nie żałuję niczego, miałam nauczkę: nigdy więcej pracy w Grecji, bo albo zapieprzasz jak dziki muł, albo świnie kupują sobie ciebie jako wabik na klientów i panienkę do towarzystwa. rndołączam się do dziewczyyn, która chce ich pozwać do sądu! nie mam w tym momencie gadu, jak napiszesz swój adres email, to się odezwę. z nimi trzeba coś zrobić, bo jak na razie wszystko im uchodzi na sucho, a bidulki z Polski harują na nich.