Już naprawdę nie wiem co wybrać...

91-120 z 395
Cytat: display-big
Chodziem kiedyś w wakacje 3 razy w tygodniu po 3 i było bardzo dobrze

To zajmuje sporo czasu, ale i ja może skorzystam z takiego kursu w wakacje
Cytat: madaska
Czytam wasze posty i już mam straszny mętlik w głowie. Szukam szkoły, która mnie podciągnie w angielskim tak żebym spokojnie mogła zdać egzamin na poziomie B2 na studiach. Widzę, że English For You ma dobre opinie, ale nie zależy mi aż tak bardzo na konwersacji tylko przede wszystkim na rozumieniu tekstu czytanego i słuchanego i na poprawnym pisaniu. Czy ta szkoła mi to zapewni? Jeśli nie ta to jaka? Skłaniam się ku Archibaldowi, TFLS, Angloschool, Manhattan albo właśnie English For You. Proszę o pomoc :)

W English For You to nie jest tak, że są tylko konwersacje i mówienie. Oczywiście jest to rzecz na którą jest kładziony nacisk w tej szkole, ale podczas kursu będziesz mieć polskiego lektora, który generalnie zajmie się pisaniem, słuchaniem i pracą z tekstem. Native Speaker oczywiście pociągnie konwersacje, chyba każdemu chodzi o to aby posługiwać się językem w mowie, gdyż to jest w sumie najważniejsze.
Czyli część zajęc prowadzi polki lektor, część teacher anglojęzyczny.
Wspominasz Manhattan, mniejsza, ale bardzo dobra szkoła, która w sposób rzetelny prowdzi zajecia.
Archibald też dobry, gdyż 20 lat na rynku, więc doświaczenie jest
Cytat: 11jussi22
Wybór szkoły językowej powinniśmy rozopcząć od zorientownia się jak długo jest ranku, według mnie to podstawowy aspekt w tym temacie, im szkoła starsza tym lepsza, trochę jak z winem. Dobrze jeżeli na stronie internetowej ma umieszczone referencje, zarówno osób prywatnych jak również firm, dzięki temu możemy zakładać , ze taka firma jest godna zaufania. Według mnie dobrze jeżeli specjalizuje się w jednym konkretnym języku. Specjalizacja to dzisiaj podstawowa sprawa. Bycie dobrym od wszystkiego stało się czymś z przeszłości. W tej kwestii mogą być oczywiście odmienne zdania, ale takie jest życie

To wszystko prawda, ale nawet szkoły, które są długo na rynku ulegają czasami wypaleniu
Cytat: kosa1111
Do CPE, prywanie uważam, że tylko dobry native jeden na jeden

Nie wiem czy jest warto zapisywać się do szkoły jezykowej na CPE, na tym poziomie to już praca własna
CPE to już wyższa pólka
Tu popieram, zapłacić dobrej szkole, wymagać i mieć jakieś prawa, korki niczego nie gwarantują
Cytat: taleska
Tu popieram, zapłacić dobrej szkole, wymagać i mieć jakieś prawa, korki niczego nie gwarantują

Jak się dowiesz czy korepetytor to ma kwalifikacje ??
Jak się dowiesz czy korepetytor to ma kwalifikacje ??
...Bo sie jego o to zapytam i poprosze o pokazanie mi tych kwalifikacji.
Cytat: terri
Jak się dowiesz czy korepetytor to ma kwalifikacje ??
...Bo sie jego o to zapytam i poprosze o pokazanie mi tych kwalifikacji.

Możesz rozwinąć? Jak ma Tobie te kwalifikacje pokazać?
Cytat: kaktus12
Cytat: terri
Jak się dowiesz czy korepetytor to ma kwalifikacje ??
...Bo sie jego o to zapytam i poprosze o pokazanie mi tych kwalifikacji.

Możesz rozwinąć? Jak ma Tobie te kwalifikacje pokazać?

Zwyczajnie. Ide do jego domu, albo on przychodzi do mnie i pokazuje. Kazdy kurs, studia czy inne jego wysilki lacza sie z dostaniem 'kawalku papierka' na koncu. To nie jest 'rocket science', ze jak place to moge wymagac zeby taki 'nauczyciel' mial jakies kwalifikacje...(no moze ty kupujesz kota w worku).
Jest tez druga kwestia, ze nie kazdy 'wie albo umie' drugiego czegos nauczyc, bo albo nie maja zdolnosci poczekac zanim osoba to wsieknie, nie maja cierpliwosci, nie maja wiedzy na tyle zeby dobrze wytlumaczyc. Ale to jest inna dyskusja.
Aha, i tak samo jak ide do szkoly to mam PRAWO dokladnie sie dowiedziec jakie kwalifikacje maja dani nauczyciele, ktorzy mnie beda uczyc. Bo czy mam placic pieniadze za 'nativa' z ulicy, ktory nic nie wie?
Pamietam, jak konsultantka ze Speak-up, kiedy zapytana o kwalifikacje nauczycieli, powiedziala mi...'wie pani, teraz jest ich tak duzo, ze sama nie wiem'. To juz dalo mi znac, ze cos jest nie tak.
Poewinni przeciez miec liste i sie tym chwalic....no, ale to bylo Speak-up.
Cytat: terri
Zwyczajnie. Ide do jego domu, albo on przychodzi do mnie i pokazuje. Kazdy kurs, studia czy inne jego wysilki lacza sie z dostaniem 'kawalku papierka' na koncu. To nie jest 'rocket science', ze jak place to moge wymagac zeby taki 'nauczyciel' mial jakies kwalifikacje...(no moze ty kupujesz kota w worku).
Jest tez druga kwestia, ze nie kazdy 'wie albo umie' drugiego czegos nauczyc, bo albo nie maja zdolnosci poczekac zanim osoba to wsieknie, nie maja cierpliwosci, nie maja wiedzy na tyle zeby dobrze wytlumaczyc. Ale to jest inna dyskusja.

To jest właśnie podstawowa kwestia. Papierek jeszcze nie przesądzą o zdolnościach pedagogicznych.
Z drugiej strony "dobre papiery" i niska cena może budzić obawy.

Cytat: terri
Aha, i tak samo jak ide do szkoly to mam PRAWO dokladnie sie dowiedziec jakie kwalifikacje maja dani nauczyciele, ktorzy mnie beda uczyc. Bo czy mam placic pieniadze za 'nativa' z ulicy, ktory nic nie wie?
Pamietam, jak konsultantka ze Speak-up, kiedy zapytana o kwalifikacje nauczycieli, powiedziala mi...'wie pani, teraz jest ich tak duzo, ze sama nie wiem'. To juz dalo mi znac, ze cos jest nie tak.
Poewinni przeciez miec liste i sie tym chwalic....no, ale to bylo Speak-up.

Ze szkołami językowymi jest łatwiej, bo sprawdzenie ich renomy nie jest wielkim problemem.
A konsultanci znają odpowiedzi na standardowe pytania. Więcej można się dowiedzieć dopiero na miejscu.
edytowany przez kaktus12: 28 mar 2013
>>>>Ze szkołami językowymi jest łatwiej, bo sprawdzenie ich renomy nie jest wielkim problemem.
A konsultanci znają odpowiedzi na standardowe pytania. Więcej można się dowiedzieć dopiero na miejscu.
...Nie osmieszaj siebie i mnie. Pani konsultantka ze Speak-up na niczym sie nie znala - dla mnie to znaczylo, ze oni wciskaja 'kota w worku', myslac, ze maja do czynienia z osobami ktore dopiero co przyszly na ten swiat. Nie z nami te numery....
Cytat: terri
...Nie osmieszaj siebie i mnie. Pani konsultantka ze Speak-up na niczym sie nie znala - dla mnie to znaczylo, ze oni wciskaja 'kota w worku', myslac, ze maja do czynienia z osobami ktore dopiero co przyszly na ten swiat. Nie z nami te numery....

Nie ośmieszam, bo nie rozmawiałem z "Twoją" panią konsultantką. Ale z własnego doświadczenia wiem, że konsultanci zazwyczaj maja minimum kompetencji i dopóki pytania są standardowe to sobie radzą. Dotyczy to nie tylko szkół językowych, ale wszelkich możliwych firm. Podam przykład z nieco innej beczki. Orange, nigdy nie miałem z ich konsultantami problemu. Czasem bywali zbyt natarczywi, ale przedłużając umowę zawsze otrzymywałem to, co chciałem. Mój brat odwrotnie, z informacja nie ma problemu, ale zawsze wcisną mu jakąś promocję, która po skończeniu umowy jest płatna, pomimo że on wyraźnie im zaznacza, żeby czegoś takiego mu nie dawali.
Cóż, nie wiem na kogo trafiłaś - współczuję. Tacy konsultanci też niestety się przytrafiają.
Cytat: 1oryx12
Ja osobiście zawsze wolę kontakt bezpośredni, zwyczajnie pójść, pogadać i zobaczyć na własne oczy, nie lubię robić testów on-line, wolę zawsze spotkanie z lektorem, który oceni mój poziom zaawansowania

On line to wsparcie, a prawdziwa rozmowa kwalifikacyjna powinna zawsze być na miejscu, bezpośrednio z lektorem, zawsze coś podpowie, wyciągnie wiedzą, takie test on line to tylko zabawa
Cytat: car321
W English For You to nie jest tak, że są tylko konwersacje i mówienie. Oczywiście jest to rzecz na którą jest kładziony nacisk w tej szkole, ale podczas kursu będziesz mieć polskiego lektora, który generalnie zajmie się pisaniem, słuchaniem i pracą z tekstem. Native Speaker oczywiście pociągnie konwersacje, chyba każdemu chodzi o to aby posługiwać się językem w mowie, gdyż to jest w sumie najważniejsze.
Czyli część zajęc prowadzi polki lektor, część teacher anglojęzyczny.
Wspominasz Manhattan, mniejsza, ale bardzo dobra szkoła, która w sposób rzetelny prowdzi zajecia.
Archibald też dobry, gdyż 20 lat na rynku, więc doświaczenie jest

Obenie chodzę do The Lemon Tree( good school), nieduża bardzo kameralna szkoła na Pradze PŁn, bardzo każdego traktują indywidualnie, lektorzy tłumaczą jak trzeba, poprzednio chodziłem do szkoły angielskieg English For You i rzeczywiście można napisać, że struktura kursu jest dobra, konwersacje z różnymi Nativami przeważają, ale są też testy progresywne, praca z tekstem, słuchanie. Za to odpowiada polski lektor. Mnie dopingowały do angielskiego ciekawe fakultety, poznałem wielu lektorów z różnych stron anglojęzycznego świata.
edytowany przez zamek01: 03 kwi 2013
Cytat: DARIO_SPIRITUAL
Liczy się nie tyle szkoła, co konkretny lektor. Polecam szkołę OK w Liceum Reja, ale popytaj o konkretnego lektora. Tam są "w pakiecie" konwersacje z native speakerem.

Wiem, że Ok jest dobrą szkołą i dobrą marką, ale nie tylko liczy się lektor, gdyż szkoła sama w sobie dobiera jakoś zespół, wiem, że lektorzy muszą odbyć szkolenie i odbyć lekecje próbne, widziałe to osobiście chodząc akurat do Lemona. Tak pewnie jest i w innych szkołach
Większe szkoły, które nie ciepią na brak klienteli nie daja lekcji próbnych :(((
Cytat: maloln
Większe szkoły, które nie ciepią na brak klienteli nie daja lekcji próbnych :(((

To święta prawda
Cytat: maloln
Większe szkoły, które nie ciepią na brak klienteli nie daja lekcji próbnych :(((

Właściwie dlaczego ???
Cytat: korba1
Cytat: maloln
Większe szkoły, które nie ciepią na brak klienteli nie daja lekcji próbnych :(((

Właściwie dlaczego ???

Dlatego, ze jest to dla nich organizacyjny bałagan
Cytat: rockybalboa11
Słuchajcie, szkoły to jedynie zbiór lektorów, czasami dobrzy, czasami zli

No tak, ale to jak z drużyną piłkarską - potrzebny jest trener, więc dobre szkoły mają nadzór nad kadrą
Pytajcie w szkołach o metodyka, czyli kogoś kto sprawdza pracę trenerów pracujących w szkole językowej.
Cytat: kalika4
Pytajcie w szkołach o metodyka, czyli kogoś kto sprawdza pracę trenerów pracujących w szkole językowej.

Metodyk to już standard prawie w każdej dobrej szkole
no ja spotykam w lublinie takie co nie mają metodyka, więc wiesz, lepiej sprawdzić i z nim pogadać.
Cytat: car321
W English For You to nie jest tak, że są tylko konwersacje i mówienie. Oczywiście jest to rzecz na którą jest kładziony nacisk w tej szkole, ale podczas kursu będziesz mieć polskiego lektora, który generalnie zajmie się pisaniem, słuchaniem i pracą z tekstem. Native Speaker oczywiście pociągnie konwersacje, chyba każdemu chodzi o to aby posługiwać się językem w mowie, gdyż to jest w sumie najważniejsze.
Czyli część zajęc prowadzi polki lektor, część teacher anglojęzyczny.
Wspominasz Manhattan, mniejsza, ale bardzo dobra szkoła, która w sposób rzetelny prowdzi zajecia.
Archibald też dobry, gdyż 20 lat na rynku, więc doświaczenie jest

Właśnie, właśnie zdecydowałem się zapisać do English For You na kurs, myślę o intensywnych zajęciach w lipcu. Spotkałem nawet starą znajomą z podstawówki, która zadowolona była z kursu w zeszłym roku. Wiem, że to jak uczą polega na wpółdziałaniu lektorów w ramach jednej grupy i sporej ilości konwersacji z osobami anglojęzycznymi. Podoba mi się taka opcja, gdyż chcę oczywiście mieć "podkład języka" w postaci gramtyki, ale zależy mi na konwersacjach, bardzo kuleje u mnie angielski w mowie. Interesuje, czy mozesz wybrać sobie grupę z określonym nativem, przyznam, ze zależy mi bardziej na kimś z USA. W przyszłym roku moze pojadę do siostry do Miami.
Ponieważ lubię zmiany i lubię popróbować różnych rzeczy w życiu, na kurs w semestrze zapiszę się do szkoły OK, kiedyś pisałem, ze nie są zli, jakie macie zdanie o tej warszawskiej szkole, podobno są cool.
Cytat: zamek01
Cytat: DARIO_SPIRITUAL
Liczy się nie tyle szkoła, co konkretny lektor. Polecam szkołę OK w Liceum Reja, ale popytaj o konkretnego lektora. Tam są "w pakiecie" konwersacje z native speakerem.

Wiem, że Ok jest dobrą szkołą i dobrą marką, ale nie tylko liczy się lektor, gdyż szkoła sama w sobie dobiera jakoś zespół, wiem, że lektorzy muszą odbyć szkolenie i odbyć lekecje próbne, widziałe to osobiście chodząc akurat do Lemona. Tak pewnie jest i w innych szkołach

No i coś może troszkę więcej o tym Ok -ju, jaka dokładnie jest ich metoda działania, chcę wypróbować ich od września. Jakich konkretnych lektorów możecie mi polecić ???
Cytat: jerry-king
Cytat: bejotka
Zawsze lepiej uczyć sie języka spokojnie i systematycznie, ale są w życiu sytuacje, które wymagają intensywnego kursu. Np. gdy ktoś zostaje skierowany na kurs zawodowy za granicą za pół roku, a nie jest pewny swego stopnia znajomości języka. Wtedy wskazany jest krótki kurs intensywny (raczej stacjonarny niż komputerowy).

Kiedyś miałem intensywny kurs w Profi Lingua, muszę napisać, ze efekty były lepsze niż się spodziewałem, uporządkowałem sobie gramatykę, 40 godzin /miesiąc

Długo rozważałem Profi, kilka osób bardzo sobie chwaliło. Moze zapiszę się kiedyś i do tej szkoły, wiem, ze dobrze ogarniają kursy do certyfikatów, koło 90 procent, więc bardzo spoko
Cytat: terri
Aha, i tak samo jak ide do szkoly to mam PRAWO dokladnie sie dowiedziec jakie kwalifikacje maja dani nauczyciele, ktorzy mnie beda uczyc. Bo czy mam placic pieniadze za 'nativa' z ulicy, ktory nic nie wie?

Terii jesteś widzę dobrze zorientowana w szkołach językowych ( czyli co w trawie piszczy), ponieważ ja dopiero wybieram sobie kursy napisz prosze jak można dokładnie sprawdzić te kwalifikacje lektora, powinni pokazać certyfiakty i uprawnienia danej osoby. Dzięki za odpowiedz
Po prostu bym zapytala, i chociaz nie musze poznac imion tych nauczycieli, to ich kwalifikacje powinny wiedziec panie z administracji. Myse, ze dobrz szkola nie powinna miec nic do ukrycia..jak npo Speak-up w Krakowie, gdzie na to pytanie, pani konsultantka chciala mi sprzedac 'kota w worku' (ktory oczywiscie byl mala swinka).
Gdy szkola ma renome to podstawowe rzeczy jak kwalifikacje powinni ujawnic. Mozesz zapytac, i zobaczyc jak to pytanie traktuja. Jak zbagatelizuja, to powiedz na glos....to ja mam byc uczony przez lektora ktore niema ZADNYCH kwalifikacji do tego....zabaczysz jsak wtedy sie rusza z odpowiedzia.
91-120 z 395

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie