Szkoła języków obcych- Warszawa

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 458
WIĘC JAK TO JEST Z TYMI GŁUPOTAMI? KTO JE WYPISYWAŁ?
Czy ktoś wie cokolwiek na temat szkoły języka angielskiego "Switch" która miści się w warszawie przy ul. Brackeij??
www.switch.edu.pl
Podoba mi się lokazlizacja i oferta ale chcialabym poznac jakies opinie
Nie wiem. Może ten, co wszystkich straszy niedziałającym linkiem, niczym Stan Tymiński czarną teczką, z ktorej nic nie wyniknęło?
No, doklikałam się do Twojego koronnego dowodu. Z ktorego wynika tylko tyle, że LUDZIE NIE CZYTAJA UMOW. I nic wiecej.
A z tego wynika także, że jest to klauzula niedozwolona zdaniem UOKiK.
BARBARO_K

28 Cze 2010, 18:25 Twierdziłaś, ze nie ma żadnych opłat za wypisywanie się (wpis na TYM forum), prosiłaś także o niewypisywanie głupotek.
Teraz ja proszę - nie ośmieszaj się już więcej.
Dario-
i tak trzymac.
Jest prawda, jest smieszna prawda i jest 'niby' prawda.
Zalezy w ktora ludzie wierza.
Ja uczę się w Speak up w Poznaniu i w mojej umowie nie ma żadnych dodatkowych opłat za rezygnację - sprawdziłam :)
Nie wiem, może zmienili, bo są od dłuższego czasu pod 'ostrzałem' krytyki. Ale warto się upewnić.
No proszę, proszę... I co teraz? Obraziłeś mnie, a tak się składa, ze ja również nie miałam na umowie ZADNYCH klauzul o dodatkowych oplatach za rezygnacje, tak jak i Magdalena.

Cos mi tu śmierdzi nie tylko kompromitacją (i to nie moją), ale tez zwyczajnym chamstwem. Czekam na przeprosiny. I na przyszłość - najpierw się zapytaj ;)
To samo zresztą dotyczy Ciebie, terri. "Tak trzymać Dario", co? Co to znaczy "tak trzymać"? Robić z gęby cholewę, nie ;) ?
A może po prostu coś tu się nie zgadza w Twoich relacjach, co?

Zresztą wszystko jedno. W dalszym ciągu wszystko sprowadza się do jednego - po to się podpisuje umowę, żeby bylo wiadomo, że obydwie strony godzą się na jej warunki. Przeczytanie umowy przed podpisanie gwarantuje, że nie będzie zdziwienia w żadnej sytuacji. Myśleć, ludziska, myśleć!
Methinks the lady doth protest too much.
"Uczeń uprawniony jest do uzyskania rabatów w przypadku wykonania przez niego umowy w całości. Rabat przysługuje po zakończeniu kursu".

Zapis ten pozwala szkole odebrać rabat, jeśli uczeń chce zrezygnować z zajęć.
Masz twarde dane (poza swoimi wpisami na forum), to pokaż je.
Na razie to TY twierdziłaś, ze nie ma czegoś, a potem przyznałaś że jest tylko ludzie nie czytają umów.
Jeśli nasz twarde dowody (bo tu na forum możemy sobie pisać, ze Wisła się pali i trzeba ja gasić, lub że w gospodarstwie u babci konik polny wielkości konia zeżarł krowę) - to pokaż je.

Możemy się przewalać opiniami i pisaniem, ze jest tak albo inaczej. Dopóki nie ma twardych danych (czegoś więcej niż nasze stwierdzenia na tym forum) to puste gadanie. Ja wysłałem linka do publikacji w TVN warszawa, tam pokazane jest z jednej strony co mówi pani w szkole speak up, a z drugiej jak wygląda umowa.
Twojej umowy nie widziałem. Chętnie ją zobaczę.
Przeczytaj kto kogo pierwszy obraził (przypominam że przyczyna zawsze poprzedza skutek). JA NIE.
Wysłałeś niedziałający link, a swojej umowy nie pokazałeś. Dlaczego mam szukać swojej? Bo tak piszesz i mam lecieć? No proszę Cię.

Staram się powiedzieć tylko, że umowy nalezy czytać. I jeśli ją podpisujesz, to wyrażasz zgodę na jej zapisy. Jeśli coś w umowie jest - wykonujesz/przestrzegasz. Jesli nie ma - nie ma problemu, nikt Cię nie zmusi żeb yć wykonał coś, co nie jest objęte umową.
Wiesz co, aż się cofnęłam do początku dyskusji. Pierwszy Twój kontakt ze mną to była odpowowiedź na mój post, która brzmiała - "Więc jak to jest z tymi głupotami? kto je wypisywał?"

Sugerowałeś, że to ja piszę głupoty, a więc TO TY MNIE PIERWSZY OBRAZILES. Bo ja do Ciebie wczesniej nie napisałam ani słówka.

Przypomnę, akcja powoduje reakcję.
Czyli jednak wszystko w umowie jest napisane? Niesamowite, a podobno nie było o.O
A mi się wydaje, że Ty też jesteś nadaktywna w tym temacie. So what?
Dario, weź rozluźnij posladki, co? Skoro jedni mają, inni nie, może w róznych miejscach sa rózne umowy albo zmienily się z biegiem czasu. Dla mnie to oczywiste, dla Ciebie chyba też, skoro sam to pisałeś pod komentarzem Magdaleny. No ale co tam logika i konsekwencja, teraz może sobie tego użyć w dyskusji ze mną, nie ;) ?
A odnośnie zapisów umowy?
Co odnośnie zapisow umowy?
Czy w Twojej umowie znajduje się taki zapis:

"Uczeń uprawniony jest do uzyskania rabatów w przypadku wykonania przez niego umowy w całości. Rabat przysługuje po zakończeniu kursu".
1. Niedziałający link - za minutę dodałem działający, A TY sama wiedziałaś o tym działającym linku - bo jak pisałaś "doklikałam się do koronnego dowodu".
Więc albo się doklikałąś do koronnego dowodu, albo ja wysłałem niedziałający link - bo przyznasz chyba do niedziałającego linku doklikać się nie mogłaś.

2. Zapis na nośniku materialnym - ja pokazałem treść umowy. Ty NIE.
Uczestnicy tego forum mogą zobaczyć treść umowy (środkowy z filmów) w tym działającym linku, a także zapoznać się z opinią radcy prawnego (ostatni z filmów) - czy jest to klauzula niedozwolona czy nie.
Tym samym zaprzeczasz swoim wpisom, że nic takiego jak dodatkowe opłaty w przypadku rezygnacji w tej umowie nie ma. Może jest tylko nie napisane wprost, trzeba czytać bardziej uważnie?
TY BARBARO K -8 Lip 2010, 16:30 twierdziłaś, nie ma ŻADNYCH DODATKOWYCH OPŁAT

"No proszę, proszę... I co teraz? Obraziłeś mnie, a tak się składa, ze ja również nie miałam na umowie ZADNYCH klauzul o dodatkowych oplatach za rezygnacje, tak jak i Magdalena.

Cos mi tu śmierdzi nie tylko kompromitacją (i to nie moją), ale tez zwyczajnym chamstwem. Czekam na przeprosiny. I na przyszłość - najpierw się zapytaj ;)"

(zachowałem oryginalną pisownię)

Już następnego dnia twierdzisz, że jest - więc jest czy nie ma?
Ty Basiu lepiej nie rozluźniaj pośladków. Weź umowę: przeczytaj. Odłóż na bok emocje a ustal niepodważalne fakty i wnioski i wtedy możemy sprawę wyjaśnić zamiast wymieniać się złośliwymi komentarzami,ok?
Treść umowy (ten sporny fragment) można zobaczyć na filmie w linku - to tak na wszelki wypadek, gdyby się okazało, że Barbara K -która z jednej strony twierdzi, że w umowie nie ma żadnych zapisów o dodatkowej płatności w przypadku rezygnacji z kursu, a z drugiej "doklikała się do koronnego dowodu" z którego wynika tylko, że ludzie nie czytają umów- nie obejrzała filmów zawartych w tym linku (co prawda nie rozumiem jak wtedy można twierdzić, że takich zapisów nie ma), ale to już nie mój problem
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 458

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia