Studia w UK 2012/2013

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 280
poprzednia |
Siema!
Zamierzam od przyszłego roku rozpocząć studia w Wielkiej Brytanii i chcialbym odnaleźc osoby, które również mają takie plany. Moglibyśmy pogadać, być może podzielić się informacjami etc ;D Aktualnie planuję wybrać się na Middlesex University w Londynie, jednak cały czas mam dylemat czy startować na kierunek biznesowy czy jakąś inżynierię. Może ktoś z doświadczonych studentów jest w stanie mi doradzić?
Pozdrawiam, mam nadzieję, że ktoś się odezwie ;]
hej, ja zamierzam to samo. middlesex jest jedną z opcji które rozważam. ja już mam wybrany kierunek i chce aplikowac na pare uniwersytetów w londynie. w najblizszym czasie wezme sie za pisanie PSa. pozdrawiam. :)
na co zamierzasz sie aplikowac? tez chcialbym sie juz zabrac za pisanie ps, ale wciaz nie moge sie zdecydowac na kierunek ;o
biomedical engineering. tylko ze mam to na tylko kilku uniwersytetach, ktore maja mega wysokie wymagania. na ostatnie miejsce dam jakis realny, typu middlesex zeby meic pewnosc ze sie dostane. tylko ze tam bede musiala wybrac jakis ogolniejszy kierunek, np. mechanical engineering. aplikacje na middlesex zalatwia episteme, zamierzasz przez nich aplikowac, czy sam? ogolnie ja celuje w londyn tylko, inne miasta mnie nei interesuja. :P
haha to samo! tylko i wylacznie londyn ;d
tak, aplikuje sie przez episteme i wlasnie dlatego middlesex, bo raczej gdybym mial sam wybierac to wybralbym sie do innego. ale middlesex oferuje mniej wiecej kierunki o ktorych myslalem w Polsce, wiec mi pasuje. a ty jak? boje sie, ze aplikujac przez ucas zadna uczelnia moze mnie nie przyjac, nie mam certyfikatu jezykowego a raczej tego wymagaja ;] a tak bym sobie skonczyl middlesex, obeznalbym ze wszystkim, podszkolil i w razie ewentualnej ochoty dalszej nauki, celowalbym w inny uni.
ja mam certyfikat i jak mi sie uda i mnei przyjma to mzoe dostane sie na jakis lepszy,. chcoiaz middlesex i tak jest milion razy lepsze od kazdego w polsce, przynajmneij dla mnie. :) niektore uniwersytety nei wymagaja certyfikatu tylko dobrze zdana mature rozszerzona. no i zawsze mzona sobei certyfikat zdac, masz jeszcze sporo czasu.
Ja stawiam na Edynburg. Macie egzaminy?
jakie egzaminy? chodzi ci o jezykowe?
tak
no ja nie mam
ja mam CPE.
Ja będę aplikować prawdopodobnie na St. Andrews, Uni of Glasgow, Uni of Strathclyde, Uni of Bath i Royal Holloway. Też chciałam do Londynu, ale ze względu na koszty życia i podwyżkę czesnego teraz stawiam na Szkocję.

Jakie kierunki chcecie studiować?, bo ja wybieram się na ekonomię.

Jeśli chodzi o certyfikaty to będę zdawała CAE ( w tą sobotę ustny, a za tydzień pisemny, więc proszę trzymać kciuki:)
no to serdeczne powodzenia!
ja zdecydowałem się na elektrotechnikę, mam nadzieję, że szybko się z tym uporam i wszystko sie uda.
powodzenia na egzaminie i powodzenia nam wszystkim w pisaniu tych PSów itd. :P
Wielkie dzięki:) Już jestem po, jeszcze tylko pisemny w sobotę i będę już po wszystkim.
Oj tak powodzenie w pisaniu PS na pewno każdemu się przyda :)
Witam wszystkich,
zastanawiam się nad studiowaniem w Londynie, myślałam o London Metropolitan University. Ktoś może ma jakieś informacje, polecacie ten, czy może jakiś inny? I jeszcze chciałabym zapytać do kiedy jest czas na złożenie aplikacji? Bo gdzieś wyczytałam, że do 15.01.2012. Czy wniosek o przyznanie kredytu studenckiego na pokrycie czesnego składa się też do tego terminu czy jakoś później? I jakie są szanse na otrzymanie tego kredytu? Jedziecie sami, czy z kimś? Bo ja miałam plan jechać z koleżanką z klasy, ale ona zrezygnowała, tak naprawdę tego się boję najbardziej. Co radzicie?
Cytat: Gosia-lbn
do kiedy jest czas na złożenie aplikacji? Bo gdzieś wyczytałam, że do 15.01.2012.

Dokładnie do wtedy, oprócz kierunków medycznych, weterynaryjnych, artystycznych, które mają inne daty.

Cytat:
Czy wniosek o przyznanie kredytu studenckiego na pokrycie czesnego składa się też do tego terminu czy jakoś później?

Później.
hej :)
Ja składam dokumenty na University of Derby, też z Episteme ;) Chce iść na kryminologię :)
Właśnie jestem w trakcie pisania PS... matko xD To niby jest proste, ale bardzo czasochłonne i irytujące ;)
Cosia-lbn ja jadę sama i też się tego trochę obawiam, ale... "do odważnych świat należy!" :)
Oxford i Cambridge też chyba jakoś wcześniej kończą rekrutację. O kredyt się nie martw, dostaniesz go na pewno ;) właśnie zastanawiam się czy spróbować także aplikować się przez UCAS, macie może jakieś informacje, które londyńskie uniwersytety nie wymagałaby certyfikatu jęezykowego?
Też wybieram się sam, narazie się nie obawiam, a raczej ekscytuję, ale jak przyjdzie czas wyjazdu to na pewno lekki strach się pojawi. Nie ma się czym martwić, na pewno sobie poradzisz, a raczej - poradzimy!
Cytat: mortensen
;) właśnie zastanawiam się czy spróbować także aplikować się przez UCAS

UCAS jest oficjalną drogą dostania się na studia i jeśli aplikujesz przez jakieś dziwne firmy, to one właśnie przez ucas wysyłają aplikację. nie można zrobić dwóch aplikacji - jeśli Cię na tym złapią (a złapią) to obie zostaną anulowane i nie masz szansy na studia.
co do aplikowania przez niby firmy pomagające w aplikacji. nie róbcie tego. to zwykłe zdzieranie kasy za coś, co można bez trudu zrobić samemu. tu na forum była dziewczyna, której taka wspaniała firma 'zapomniała' wysłać aplikacji i dziewczyna została na lodzie. jeśli ktoś się czuje na siłach rozpoczynać studia w UK to powinien bez trudu wpisać w aplikację swoje dane osobowe, no ludzie :|
episteme pomaga za darmo. czyli jak aplikuję się przez nich na jeden uniwersytet, to już nie mogę próbować sam na inne? ;]
Cytat: mortensen
episteme pomaga za darmo. czyli jak aplikuję się przez nich na jeden uniwersytet, to już nie mogę próbować sam na inne? ;]

powiem Ci tak. nie wiem, jak działa episteme, ale wiem, jak działa dostawanie się na studia w UK. jedyną oficjalną, rzetelną i prawdziwą drogą jest aplikacja UCAS - oni działają w całej Wielkiej Brytanii i zajmują się wyłącznie rekrutacją na studia. w jednym cyklu rocznym możesz złożyć tylko jedną aplikację, ale na kilka kierunków bądź uniwersytetów. po prostu w aplikacji wybierasz kursy.
https://www.ang.pl/forum/studia-za-granica/206423/page/8
w tym wątku była mowa między innymi o genialnym, bezinteresownym pomaganiu przez firmy. proszę się zapoznać i zastanowić, czy warto swój los oddać w ręce jakiejś firmy.
ja chcę jechać z kolegą, ale aplikujemy na inne uniwersytety. ogólnie, niezaleznie od wsyzstkiego ja wyjezdzam nawet sama. jak tak wszyscy wyjezdzamy sami to wlasciwie wyjedziemy razem. :P a co do episteme to mozna przez nich aplikowac na jedne uniwersytet i to sie nei odbywa przez ucas, bo oni maja jakeis kontrakty z nimi czy cos. ale jesli chcesz zaaplikowac na kilka to musisz wszystkie umeiscic w aplikacji ucas, lacznie z tym do ktorego aplikujesz przez episteme. pisalam z tym pytaniem do episteme i tak mi odpoweziala ta pani.
Aha, czyli jednak się da. Dzięki za informacje ;)
A czy może ktoś się wybiera na London Metropolitan University? Czytałam, że tam nie trzeba mieć certyfikatu, wystarczy chyba ok 80% z ang na maturze. Czyli nie polecacie aplikacji przez żadne strony pośredniczące? Bo ja się właśnie zastanawiałam albo nad dreamfoundation.eu (ale to chyba trochę inna rzecz) albo nad www.studiawanglii.pl obie strony wydają się być w porządku.
Cytat: Gosia-lbn
strony wydają się być w porządku.

a jak mają się 'nie wydawać w porządku'? ^^
studiawanglii.pl - poza kilkoma nieprawdziwymi informacjami, choćby na temat struktury studiów, pracy, wydatków oraz tego, że oni 'obsługują' wyłącznie jeden uni, to faktycznie w miarę.
na dreamfoundation też jest sporo nieprawdziwych informacji.
Cytat: oliwkowa-oliwka
[.pl - poza kilkoma nieprawdziwymi informacjami, choćby na temat struktury studiów, pracy, wydatków oraz tego, że oni 'obsługują' wyłącznie jeden uni, to faktycznie w miarę.

A jak jest naprawdę z tymi rzeczami, o których mówisz? Ile pieniędzy trzeba mieć na start? I czy łatwo tam znaleźć pracę?
Przede wszystkim finanse. Nie wiem, co trzeba mieć w głowie (chyba niewiele), żeby twierdzić, że to jest całkowicie wykonalne równocześnie studiować na full time i pracować na full time. Praca na ft to jest nawet do 40 godzin tygodniowo i o ile rzeczywiście, zajęć na uczelni w UK jest mniej niż w Polsce, to jednak w UK wynika to z nieco innej struktury. Tu Cię nie uczą, tu uczysz się sam. Jest masa pracy samodzielnej, prac pisemnych, zadań, ślęczenia w bibliotece i czytania. O ile nie studiujesz na odpowiedniku polskiej Wyższej Szkoły Machania Widłami na kierunku Zarządzanie Polem Namiotowym to nie ma takiej opcji, żeby pracować i uczyć się na ft. Niektórzy mają czasem problem z pogodzeniem pracy na part time (o ile ją znajdziesz), ale to już głównie zależy od organizacji czasowej. I od kierunku też.

Dwa, na stronie jest coś takiego:

Cytat:
Studia Undegraduate (I stopnia - 3 lata) kończy się z tytułem:

* BA - (Bachelor of Arts) - Licencjat w kierunku artystycznym lub humanistycznym, biznesowym;
* BSc (Bachelor of Science) - Licencjat w kierunku ścisłym.

Studia Postgraduate (II stopnia - 1-2 lata) kończy się z tytułem:

* MA - (Master of Arts) - Magister w kierunku artystycznym, humanistycznym, biznesowym;
* MSc (Master of Science) - Magister w kierunku ścisłym.

Bardzo ciekawe, ja akurat jestem na 4letnim MA undergraduate. Jest wiele innych opcji niż te turaj.

Cytat:
Wszystkie z powyższych dyplomów są honorowane na całym świecie, w tym także w Polsce.
Podobnie jeśli chodzi o uprawnienia np. lekarza, psychologa,architekta czy prawnika. Obowiązują one zgodnie z zasadami krajów Unii Europejskiej.

To też nie jest prawda, bo jeśli robisz prawo szkockie czy angielskie, nie zostaniesz tak ot, zatrudniony w Polsce. Z zawodem psychologa też jest różnie.

To tylko niektóre informacje, nie mam zamiaru redagować i prostować ich strony. Chciałam tylko, żebyście zauważyli, że nie wszystko to, co podają Wam na tacy genialne firmy jest prawdziwe, a pomoc kompetentna.
edytowany przez oliwkowa-oliwka: 14 lis 2011
Co jeszcze mnie rozśmieszyło na stronie:
Cytat:
Studia na wszystkich, 312 państwowych wyższych uczelniach w Wielkiej Brytanii są płatne.

Ciekawe, wygląda na to, że według nich Szkocja nie należy do UK :D
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 280
poprzednia |

« 

Pomoc językowa