Speak up - jak zrezygnowac?

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 317
nikt ich nie odsądza od czci i wiary, ale mogli najpierw pomyśleć co robią. przecież sami się na to zgodzili. ja podszedłem do tego tak, że jak się decyduje na kurs to decyduje się na ich warunki, metody i na ciężką pracę. bez tego nie ma rezultatów. mi w speak upie pomogli z angielskim i jestem zadowolony. :)
Cytat: alfonso12
nikt ich nie odsądza od czci i wiary, ale mogli najpierw pomyśleć co robią. przecież sami się na to zgodzili. ja podszedłem do tego tak, że jak się decyduje na kurs to decyduje się na ich warunki, metody i na ciężką pracę. bez tego nie ma rezultatów. mi w speak upie pomogli z angielskim i jestem zadowolony. :)

Ale tu nie chodzi o jakość nauczania. (Tak na marginesie jak nie masz benchmarku porównań, bo chodziłeś do tylko tej szkoły to nie możesz wiedzieć czy uczą dobrze, czy nie). Tu chodzi o pieniądze, duże pieniądze. Obejrzyj spokojnie wszystkie 3 części tego dziennikarskiego śledztwa TVN - to zrozumiesz dlaczego tyle osób i tak zajadłe krytykuje szkołę Speak Up.

http://www.tvnwarszawa.pl/archiwum/5425,program.html


i tak nie widzę powodu. wszyscy wiedzieli na co się decydują. ja przeczytałem umowę i nie mam powodu, żeby czegoś żałować.
Cytat: alfonso12
i tak nie widzę powodu. wszyscy wiedzieli na co się decydują. ja przeczytałem umowę i nie mam powodu, żeby czegoś żałować.

Chyba nie oglądałeś. Kłamali w żywe oczy. Zapewniali o czymś zupełnie innym niż mówi treść umowy.
Ponadto nie chcieli Terri - inne watki forum - odczytać jej (tej umowy) na głos = mieli coś do ukrycia?
Ja zapisałam się na kurs hiszpańskiego do szkoly EMPIK , przez pomyłkę pani zapisała mnie na ANGIELSKI !!!! Chcieli wcisnąć,że może jednak. Byłam tak zbulwersowana, że natychmiastowo podjęłam proces rezygnacji. Zaliczkę wpłaciłam, tak jak prawie wszędzie raty to umowa z bankiem, o czym nie zostałam poinformowana, napisałam wypowiedzenie, zwrócono mi zaliczkę . Minęły 2 miesiące, dostałam telefon z działu WINDYKACJI ! z tegoż banku z informacją, że zalegam z wpłatą, wyjaśniałam tą sprawę kilka razy ... udało się dopiero kiedy nie wyszłam dopóki " kompetentni " pracownicy nie wysłali do tego banku faxu z wypowiedzeniem ... które pisałam kilka miesięcy wcześniej ... ale usłyszeć od pracownika banku " pani taka młoda, ma pani 20 lat, szkoda by było, żeby już sąd i windykacja się panią interesował, lepiej zapłacic. "

Podusmowujac kazdemu sie zdarza, i roznie bywa, ale sa pewne granice
nie uslyszalam nawet przepraszam ze strony szkoly, a nerwica byla...

Cytat: ewelesza
Ja zapisałam się na kurs hiszpańskiego do szkoly EMPIK , przez pomyłkę pani zapisała mnie na ANGIELSKI !!!! Chcieli wcisnąć,że może jednak. Byłam tak zbulwersowana, że natychmiastowo podjęłam proces rezygnacji. Zaliczkę wpłaciłam, tak jak prawie wszędzie raty to umowa z bankiem, o czym nie zostałam poinformowana, napisałam wypowiedzenie, zwrócono mi zaliczkę . Minęły 2 miesiące, dostałam telefon z działu WINDYKACJI ! z tegoż banku z informacją, że zalegam z wpłatą, wyjaśniałam tą sprawę kilka razy ... udało się dopiero kiedy nie wyszłam dopóki " kompetentni " pracownicy nie wysłali do tego banku faxu z wypowiedzeniem ... które pisałam kilka miesięcy wcześniej ... ale usłyszeć od pracownika banku " pani taka młoda, ma pani 20 lat, szkoda by było, żeby już sąd i windykacja się panią interesował, lepiej zapłacic. "

Podusmowujac kazdemu sie zdarza, i roznie bywa, ale sa pewne granice
nie uslyszalam nawet przepraszam ze strony szkoly, a nerwica byla...

UOKiK, Fakt, Super Express, TVN Uwaga - nie odpuszczaj fajansiarzom.
Witam!

Chciałaby rozwiązać umowę ze speak up, głównie dlatego ze zmieniła się u mnie sytuacja finansowa. Mam podpisaną umowę ale nie z bankiem gdyż nie miałam zdolności kredytowej tylko z samą szkołą na dwa m-ce. Czy ktoś był w takiej sytuacji i zrezygnował z kursu?? Proszę o jakiekolwiek informację jak to wygląda i co napisać w powodzie rezygnacji by jak najszybciej się ich "pozbyć".
Pozdrawiam
Cytat: Kanarek2011
Witam!

Chciałaby rozwiązać umowę ze speak up, głównie dlatego ze zmieniła się u mnie sytuacja finansowa. Mam podpisaną umowę ale nie z bankiem gdyż nie miałam zdolności kredytowej tylko z samą szkołą na dwa m-ce. Czy ktoś był w takiej sytuacji i zrezygnował z kursu?? Proszę o jakiekolwiek informację jak to wygląda i co napisać w powodzie rezygnacji by jak najszybciej się ich "pozbyć".
Pozdrawiam

Niestey najlepsz droga to poszukaj sobie najlepszego adwokata/doradze prawnego w Krakowie (bedzie Cie mniej kosztowac)
Ok mam poszukać adwokata, ponieważ o coś mnie posądzą? Po prostu nie wiem jak to wygląda na umowie mam napisane rezygnacji.(pkt.14. Uczeń ma prawo do wypowiedzenia umowy w formie pisemnej zgodnie z przypisami Kodeksu Cywilnego o zleceniu z zachowaniem jedno miesięcznego okresu wypowiedzenia) Czy ktoś kto już to przechodził mógłby mnie naprowadzić?
Cytat: Kanarek2011
Ok mam poszukać adwokata, ponieważ o coś mnie posądzą? Po prostu nie wiem jak to wygląda na umowie mam napisane rezygnacji.(pkt.14. Uczeń ma prawo do wypowiedzenia umowy w formie pisemnej zgodnie z przypisami Kodeksu Cywilnego o zleceniu z zachowaniem jedno miesięcznego okresu wypowiedzenia) Czy ktoś kto już to przechodził mógłby mnie naprowadzić?

Jeżeli Speak Up robi problemy to proponuję abyś skontaktował się z Rzecznikiem Praw Konsumenta w Twoim mieście. Mi Rzecznik pomógł.
Cytat: Sachmet1
Cytat: Kanarek2011
Ok mam poszukać adwokata, ponieważ o coś mnie posądzą? Po prostu nie wiem jak to wygląda na umowie mam napisane rezygnacji.(pkt.14. Uczeń ma prawo do wypowiedzenia umowy w formie pisemnej zgodnie z przypisami Kodeksu Cywilnego o zleceniu z zachowaniem jedno miesięcznego okresu wypowiedzenia) Czy ktoś kto już to przechodził mógłby mnie naprowadzić?

Jeżeli Speak Up robi problemy to proponuję abyś skontaktował się z Rzecznikiem Praw Konsumenta w Twoim mieście. Mi Rzecznik pomógł.

Mam pytanie mógłbyś mi napisać jaki podałeś powód rezygnacji i czy to prawda że trzeba to udokumentować? To mój nr.[gg] . Byłabym Ci bardzo wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam
Witam.
Widzę, że niektórym udało się zamknąć temat ze Szkołą Speakup bez kosztów.
Ja zaczynam batalię dziś.
Może cos podsuniecie.
Pozd.
Witam. Ja mam taki problem, że zapisałam się do szkoły Speak Up i wykupiłam 6 poziomów raty od razy zostały uregulowane w całości. Jednak nie skończyłam nawet pierwszego poziomu. Konsultanci ciągle do mnie dzwonili, a ja mówiłam, że póki co nie mogę się zjawić i nie rezerwuję zajęć. Na kurs wydałam 2600zł nie ukończyłam nawet żadnego poziomu bo problemy zdrowotne nie pozwoliły mi na to. Teraz chciałam kontynuować kurs ale logując się na stronie dostałam inormacje, że mój kurs już sie zakończył. Zadzwonilam i dowiedzialam sie, ze nie mam prawa kontynowac juz nauki poniewaz umowa wygasla. KOnsultantki slyszaly wciaz moje odmowy wiedzialy , ze mam problemy zdrowotne, ale nie zaproponowaly zadnego rozwiazania. I ja myslalam, ze po prostu kurs poczeka az bede mogla go kontynuowac. A teraz sie okazuje, ze nie mogę i 2600 zl przepadlo. A ja w ogole z uslug tej szkoly nie skorzystalam. Czy moge w jakis , sposob ubiegac sie o wznowienie tego kursu? bo pieniadze dostali, ale ja przez problemy nie bylam w stanie skonczyc go w czasie. Co w takiej sytuacji zrobic?? pomozcie. Nie chce odzyskiwac pieniedzy tylko wywalczyc mozliwosc skonczenia tego kursu.
Cytat: alfonso12
nikt ich nie odsądza od czci i wiary, ale mogli najpierw pomyśleć co robią. przecież sami się na to zgodzili. ja podszedłem do tego tak, że jak się decyduje na kurs to decyduje się na ich warunki, metody i na ciężką pracę. bez tego nie ma rezultatów. mi w speak upie pomogli z angielskim i jestem zadowolony. :)

Alfonso12 tu nie chodzi o naukę. Musiałam przerwać kurs z powodu zmiany warunków w pracy. Nie miałam więc możliwości i czasu aby uczęszczać na kurs. Użerałam się ze Speak Up przez prawie dwa miesiące aby zwrócili pieniądze. Ciągle mieli jakiś problem. A to błąd systemu, a to jakieś nie dopatrzenie. Prawda jest taka, że zwracają pieniądze dopiero wtedy jak mają świadomość wytoczenia im sprawy sądowej.
Witam,
moze mi ktos przeslac ksero lub skan umowy ze speak-up? tez mam problemy z odzyskaniem pieniedzy za kurs.wszystkie naleznosci uregulowalam, odstapilam od umowy z miesiecznym wypowiedzeniem etc., jednak szkola nie zwrocila pieniedzy do banku.
nie moge znalezc swojej umowy.boje sie,ze przy przeprowadzce gdzies sie zawieruszyla a chce zlozyc doniesienie do prokuratury, tylko nie mam umowy, jedynie jej rozwiazanie.
pomoze mi ktos i przesle swoja? oczywiscie dane mnie nie intersuja, mozna je zamazac ;)
[email]
ej, mieliscie racje nauczyciele w tej szkole sa jacys walnieci...ostatnio przyszedlem wczesniej na zajecia i grzecznie usiadlem...w miedzyczasie rozmawialem prze koma i chyba ze 4 razy lektor wychodzil z tego swojego smiesznego akwarium, zeby mowic ze niby glosno gadam... jak zasiegu gdzie indziej nie mialem... a gdzie mialem wyjsc, na ulice? tak to bym musial krzyczec zeby mnie kumpel uslyszal..zenada... niech sie lepiej biora do nauczania innych a nie lansuja sie na jakis wychowawcow moralnych...
widać mu przeszkadzało. przecież to jego praca i jak mu ktoś przeszkadza to chyba może zwrócić uwagę nie? chyba nie ma to żadnego związku z nauczaniem w tej szkole. takie rzeczy zdarzają się wszędzie i mówiąc szczerze to mnie też strasznei wkurza jak ktoś głośno rozmawia przez telefon w miejscu publicznym. zwłaszcza w autobusach i tramwajach.
Może to będzie pomocne - rozwiązanie kredytu do 10 dni
Termin odstąpienia
Ustawa gwarantuje możliwość odstąpienia od umowy w terminie 10 dni od dnia jej zawarcia. W przypadku gdyby umowa nie zawierała informacji o takim uprawnieniu, termin 10 dni rozpoczyna się od dnia otrzymania informacji o prawie odstąpienia. Kredytobiorca może odstąpić jednak nie później niż 3 miesiące od dnia zawarcia umowy.

Sposób odstąpienia
Oświadczenie o odstąpieniu od umowy powinno zostać przesłane na adres kredytodawcy (np. listem poleconym - dysponujesz wówczas potwierdzeniem nadania i jego daty) przed upływem terminu, w którym można odstąpić od umowy. Jeżeli kredytodawca spełnił świadczenie (przekazał pieniądze na Twój rachunek - kredyty gotówkowe), wraz z przesłaniem oświadczenia o odstąpieniu musisz także zwrócić kwotę przelewu.

W przypadku gdy spełnienie świadczenia nastąpiło na rzecz sprzedawcy towaru lub usługi (kredyty samochodowe oraz na zakup towarów i usług), do odstąpienia od umowy kredytu wystarczy samo złożenie u kredytodawcy pisemnego oświadczenia. Warunki zwrotu kwoty przelewu określa umowa o współpracy między sprzedawcą a kredytodawcą.

Skutki
Najważniejszym skutkiem odstąpienia od umowy jest uznanie jej za niezawartą. Zapisy umowy nie obowiązują zatem jej stron. Tym samym konieczny jest zwrot przez strony umowy wzajemnych świadczeń. Kredytobiorca (lub sprzedawca towaru) jest zobowiązany do zwrotu otrzymanej kwoty przelewu, a kredytodawca (np. bank) powinien zwrócić klientowi poniesione przez niego koszty kredytu (poza opłatą przygotowawczą i kosztami związanymi z ustanowieniem zabezpieczeń). Rezygnacja z kredytu na zakup towarów i usług oznacza oczywiście konieczność rozliczenia się konsumenta ze sprzedawcą - np. zwrot towaru do sklepu lub zapłata gotówką.

Warto pamiętać, że dokonując zakupu towaru finansowanego kredytem podpisujesz dwie umowy. Umowę sprzedaży towaru zawierasz z firmą, w której go kupujesz, natomiast umowa kredytu zawierana jest między Tobą a bankiem. Każda z tych umów stanowi odrębny stosunek prawny.
edytowany przez patra_: 23 mar 2011
Ja zrezygnowałam bez problemu. Miesieczny okres wypowiedzenia. Powiedziano mi, ze to szkoła rozlicza się z bankiem. Po 3 miesiącach zadzwoniła Pani z banku, ze skierowano mnie do firmy windykacyjnej za niepłacenie rat. Zadzwoniłam do Gliwickiej szkoły SPeak Up i pani przysłała mi rozliczenie umowy. Dopiero teraz zauważyłam, że kwote 2590zl (cena kursu) rozpisali na 4 poziomy. Tylko 2 pierwsze poziomy są płatne a dwa pozostałe za 0zł. CHodzi o to, ze poziom rozpisany jest na czas np. od 30 listopada do 28 grudnia itd.. chodziłam tylko 2 miesiące, ze za kurs muszę zapłacić 1700zł, bo wliczono tez miesiąc wypowiedzenia. Chyba nie mogę z tym iść do sądu, bo podpisałam sama taką umowę., Nauczka, zeby czytać co sie podpisuje.. ale przyznam szczerze, ze ta rozpisaka na daty i poziomy nie jest na tyl czytelna i rozumiała, zeby podczas podpisywania umowy wziąć to pod uwagę. Płacimy za kurs miesięcznie, więc wymagamy, zeby za czas kiedy nie chodzimy do szkoły ( od momentu rezygnacji) oddano nam pieniądze.. a tu taki mały psikus..drobna rozpiska w umowie... i jesteśmy w czarnej d..
Zauważyłam ,że konsultankta pomyliła sie w umowie i w definicji kursu napisała poziom 9,10,11,12 zamiast 10,11,12,13. Poprawiła to ręcznie, ale w ich regulaminie jest napisane"
Wszelkie zmiany Umowy wymagają formy pisemnego aneksu podpisanego przez obie strony pod rygorem nieważności. Poprawki i skreślenia na druku Umowy nie zastępują formy aneksu"
To jedynie na to mogę się powołać, bo nasza umowa jest nieważna i CHYBA mogę się domagać zwrotu pieniędzy za cały kurs... skonsultuję to z prawnikiem.
Pozdrawiam,
M.
witam ja podpisałam umowę 31 marca 2011 wiec jeżeli pójde do nich jutro to nie powinnam miec zadnych problemów z wypowiedzeniem umowy?
Ja polecam SJO PIGMALION na Chełmińskiej!! To naprawdę dobra szkoła. Lektorzy z pomysłem i powołaniem - maja tu świetny program funny ha ha - funny strange, dzięki, któremu zajęcia są nietypowe z wykorzystaniem różnych nietypowych rekwizytów i kostiumów. Po takich zajęciach więcej przyswoiłam słow niż na tradycyjnej lekcji i oczywiście gramatyka, która była dla mnie mecząca i szczerze? nudna! porostu zaintrygowały mnie te zajęcia. Z czystym sumieniem polecam PIGMALION


Witam.
Potrzebuje pomocy. 25 maja 2011 podpisałam umowe ze Speak Up w Warszawie, niestety podpisałam umowe na kredyt w banku ;/ Pani konsultantka usilnie mnie do tego namawiała, utrzymując ze do konca maja trwa promocja i może zabraknąć miejsca, dodała że mam 10 dni na odstąpnenie od umowy bez podania przyczyny. Już następnego dnia zjawiłam się w szkole, żeby zrezygnować z kursu, oczywiście podpisali moje odstąpnie od umowy o kredyt i przyjeli podanie o zwrot zaliczki 300 zł. Umowe o kredyt i odstąpienie od niego wysłałam tego samego dnia do banku z siedzibą w Gdańsku. Dostałam też potwierdzenie odbioru. Pieniądze miałam odzyskać w ciągu 14 dni, po ich upłynieciu zjawiłam się w szkole w celu uzyskania wyjaśnień, pani dyrektor zapewniła że jeszcze tego samego dnia otrzymam od niej maila z datą zwrotu pieniędzy ( maila się nie doczekałam ;/) wczoraj otrzymałam telefon od pani z administracji szkoły z informacją, że bank nie otrzymał mojej rezygnacji (??)
Proszę o pomoc, jestem studentką i nie za bardzo wiem co mam robić.
Czy ktoś miał podobną sytuacje?
a ile razy tu piszemy zeby z ta szkola sie nie laczyc? Dlaczego tego nikt nie czyta?
Cytat: renata90
Witam.
Potrzebuje pomocy. 25 maja 2011 podpisałam umowe ze Speak Up w Warszawie, niestety podpisałam umowe na kredyt w banku ;/ Pani konsultantka usilnie mnie do tego namawiała, utrzymując ze do konca maja trwa promocja i może zabraknąć miejsca, dodała że mam 10 dni na odstąpnenie od umowy bez podania przyczyny. Już następnego dnia zjawiłam się w szkole, żeby zrezygnować z kursu, oczywiście podpisali moje odstąpnie od umowy o kredyt i przyjeli podanie o zwrot zaliczki 300 zł. Umowe o kredyt i odstąpienie od niego wysłałam tego samego dnia do banku z siedzibą w Gdańsku. Dostałam też potwierdzenie odbioru. Pieniądze miałam odzyskać w ciągu 14 dni, po ich upłynieciu zjawiłam się w szkole w celu uzyskania wyjaśnień, pani dyrektor zapewniła że jeszcze tego samego dnia otrzymam od niej maila z datą zwrotu pieniędzy ( maila się nie doczekałam ;/) wczoraj otrzymałam telefon od pani z administracji szkoły z informacją, że bank nie otrzymał mojej rezygnacji (??)
Proszę o pomoc, jestem studentką i nie za bardzo wiem co mam robić.
Czy ktoś miał podobną sytuacje?


SKORO MASZ POTWIERDZONE NA PIŚMIE - TO NIECH BOJĄ SIE ONI.
Prosze isc do banku i zapytac sie tam, dlaczego wysylaja potwierdzenia odbioru ktorego wtedy mowia ze nie maja.
Witam
Ja toczę batalię ze SU od czerwca ... jakieś chore kwoty po 1 lekcji mi potrącają i ni jak nie mogę wydębić informacji za co ta kwota. Jak ktoś z Was pisał już do nich wezwanie do rozliczenia przed sądownego to może mógłby mnie poratować wzorem na jakie konkretne artykuły się powoływał.
Pozdrawiam
[gg]
Ja też mam problemy ze szkołą Speak up. Co prawda udało mi się rozwiązać umowę ze szkołą, ale szkoła najwyraźniej nie ma zamiaru oddać kwoty kredytu do banku. Mimo, że już od jakiegoś czasu (3 miesiące) nie jestem uczniem Speak up nadal jestem zobowiązany do spłacania rat kredytu.

Zastanawiam się, biorąc pod uwagę liczbę poszkodowanych osób, nad złożeniem pozwu zbiorowego do sądu.
proszę o info na [email] lub na [gg]
Ich praktyki są opisane na wielu forach , do tego nic sobie z tego nie robią .
wielu z nas przeszukało fora jak powstał problem ....... , ale to już jest za późno więc moja propozycja jest jedna ----- Ostrzegajcie kogo i gdzie się da przed tą pseudo "szkołą"--- .
A co do kredytu to proponuję zawiadomić bank z którego jest kredyt o nieuczciwych praktykach tej ...... musiał bym napisać niecenzuralne słowo - natomiast do czasu przelania nie masz wyjścia musisz płacić .

Piszecie o nieuczciwych praktykach szkoły, jednak do końca tego nie rozumiem. Każdy z Was miał do podpisania umowę, którą na pewno nie raz mógł przeczytać. Przecież w takich dokumentach na pewno były opisane warunki kredytu, kursu czy zerwania umowy. Gdyby oni tego nie egzekwowali, byliby po prostu nierzetelni.
O tym samym pomyślałem. Reguła jest taka, że czyta się najpierw to, co się później chce podpisać. W umowie powinno wszystko być wyszczególnione, a na pewno to, że będziesz płacić bankowi raty za naukę. A banki, jak wiadomo, swoimi prawami się rządzą…
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 317