Speak up - jak zrezygnowac?

Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 317
Latwo to wszystko mowic tutaj.
Ja mam kopie tej umowy, w ktorej NIC niema o rezygnacji z tego , chociaz pani mnie dokladnie mowila ze to jest 'tak latwo'. Jak kiedys bede miala czas to pojde z tym do odpowiednych ludzi.
Czego nie mowia (choc to powinno byc oczywiste) to jest to, ze przez iles tam lat bank bedzie chcial swoje, czy sie zrezygnuje z umowy ze szkola czy nie. I na tym to polega. Trzymaja Cie tam przez 2 godziny podkreslajac jaka to wspaniala szkola, jak dszybko sie nauczysz ale umowe to na 5 lat podpiszesz. To jest sekta ktora pierze mozgi.
A jeszcze nie wiesz pod jaka presja jestes zapisac sie natychmiast, bo tej oferty juz jutro nie bedzie a teraz dostajesz jednorazowa znizke. Bylam, widzialam, posluchalam. Jak ktos chce wyrzucac pieniadze w bloto, to ja podam nr mojego konta.
No ja nie byłem więc nie wiem jak to dokładnie wygląda, ale przypuszczam, że szkoła z kilkuletnim stażem i jakby nie było zadowolonymi też klientami nie może pozwolić sobie na braki w umowach. Więc warunki rezygnacji z umowy musiały być gdzieś zapisane.
Moze sa gdzies zapisane - ale co z tego, jak szkola sie nie dostosowuje do tego.
Szkoda slow
Niby łatwo, ale szkoda czytać, że niektóre osoby są zadowolone, a niektóre wprost przeciwnie. Mnie udało się przejść przez ich kurs bez większych turbulencji i jak natrafiam na takie posty, to przecieram oczy ze zdumienia. Poza tym zgadzam się z abaloo… Przecież dla nich takie praktyki to byłby istny samobój. Ale co roku mają trochę osób na kursach, więc to o czymś również musi świadczyć.
Według mnie to takie przypadki powinno się rozpatrywać w sposób indywidualny. Wszystkie sytuacja są podobne, ale pewnie często wynikają z czego innego.
witam,
10.10.2011 umówiłem się z konsultantem w sprawie rozwiązania umowy, złożyłem pismo, Pani potwierdziła przyjęcie i powiedziała że się odezwie i przygotuje rozliczenie.
W trakcie podpisywania umowy kredytowej kilkukrotnie prosiłem o potwierdzenie możliwości rezygnacji bez ponoszenia dodatkowych kosztów, oczywiście uzyskałem takowe potwierdzenie. Miesięczna rata 233zł.
Od marca 2011 do czerwca 2011 systematycznie uczęszczałem na zajęcia, w trakcie trwania kursu zmieniłem prace i nie dysponowałem już wolnym czasem - brak możliwości uczęszczania na zajęcia.
Tak jak napisałem wcześniej w październiku chciałem rozwiązać umowę z miesięcznym okresem wypowiedzenia i zapłaciłem już za ten okres a tu z rozliczenia jakie mi przedstawiono jestem zobowiązany do zapłaty 1100zł z tytułu wykorzystanych lekcji.
Gdzie tu deklaracja konsultanta, że w momencie rezygnacji nie będę ponosił dodatkowych kosztów.
Oczywiście nie podpisałem tego rozliczenia i poprosiłem o rozmowę z przełożonym - czekam na kontakt.
Jeżeli macie jakiś pomysły na rozwiązanie umowy bez ponoszenia kosztów - proszę piszcie
Z góry dzięki
[email]
Czasami nie rozumiem tego watku, po co było się zapisywać
Cytat: pafcio11
Czasami nie rozumiem tego watku, po co było się zapisywać

...bo tobie to jest teraz latwo to mowic. Znaczyloby ze wszyscy ktorym sie nie podoba, nie mieli tyle oleju w glowie, ze sami nie wiedzieli co podpisuja....likely b. story.
Faktem jest, ze to co konsultanci mowia, a umowa to sa 2 inne rzeczy. W umowie nie jest napisane w jaki sposob mozesz zrezygnowac z tego bagna...ja to kiedys sie za to wezme, jak bede miala wiecej czasu. Tak dalej nie moze byc.
Hej! Ja również złożyłam rezygnację z kursu, ze względu na zmianę trybu pracy, z jednomiesięcznym wypowiedzeniem (oczywiście płatnym). Wszystko było ok, do momentu rozmowy z konsultantem, który mówił, że teraz szkoła przygotuje rozliczenie z kursu i mi, jako uczniowi przyjdzie zapłacić blisko 1000 złotych!! Chociaż w momencie zapisywania poinformowano mnie o możliwości rezygnacji bez ponoszenia dodatkowych kosztów! A tu taki psikus.... Jeśli ktoś był w podobnej sytuacji to proszę o radę czy pomoc jak można się odwołać od tego rozliczenia?! Czy jest to wogóle możliwe?! Wszelkie sugestię i propozycje można przesyłać na [email] DZIĘKUJE ZA KAŻDĄ POMOC!!!
Cytat: pafcio11
Czasami nie rozumiem tego watku, po co było się zapisywać

no właśnie, czytajmy więc umowy
Witam, jestem uczniem szkoły Speak Up 2 miesiące, kupiłem pakiet 6 poziomów za 4000 zł. Jest to kurs rozciągnięty na 2 lata, dostałem rabatu 5000 zł :) Ale uwierzcie mi, żałuje że podpisałem umowę z tymi złodziejami i oszustami, największy błąd życia, a już pisze dlaczego:
1. Zajęcia z komputerem są beznadziejne, dlatego że:
- jeżeli czegoś nie wiesz nikt Ci nie pomoże nawet jeśli poprosisz o pomoc lektora :P powie nie mam czasu :) , jesteś zdany tylko na siebie i słownik angielski
- mówienie do mikrofonu jest czymś idiotycznym bo tak naprawdę możesz to robić w domu bo jest pełno kursów online w necie za darmo i lepszych, uwierz mi chociażby ta strona :)
- program opracowany na kursie jest nudny, skomplikowany, bardzo drogi bo 20 lekcji multimedialnych kosztuje 60 zł :) jedna lekcja to 3 zł :) to idziemy do 2 pkt
2. Zajęcia z Lektorem Warsztaty masz ich 20 godzin na 3 miesiące bo tyle trwa 1 poziom :) :
- ciężko jest się zapisać na wybraną lekcje jak przyjdziesz od godziny 17 to juz jest po 10 osób w grupie co daje ci 6 min indwyidualnej lekcji :) czyli jak czegoś nie wiesz i nie kapujesz od razu czas stracony, bo jest za dużo osób ale konsultant przed podpisaniem umowy mówi ::: maksymalnie 4 osoby ::: co oczywiście jest kłamstwem bo wczoraj było nas 15 hahaha, czujecie ten klimat :D
- 20 godzin kosztuje przy takiej grupie 5 zł :D zoabczcie jakie oni mają oszczędności :D
- warsztaty, mamy do wyboru: gramatykę, czytanie, kolor zajęcia grupowe, konwersacje od poziomu 3, pisanie, rozpisanych na 12 tygodni, a co tydzien inny temat zajęc
- więc jak masz się nauczyć dobrze angielskiego majac 20 godzin w tym licząc, że tak naprawde dla Ciebie przypada 3 godziny, oszustwo !! nie daj się zwieść !!!
- pamiętaj masz zajęcia co z tego że na nie pójdziesz jak w domu będziesz musiał powtarzać to jescze pare razy żeby zrozumieć !!! w tej szkole im więcej sam się uczysz tym więcej wiesz, naciąganie pieniędzy
3. Umowa :
- jawne oszustwo dobrze zrobione na papierze
- dają rabat 5000 zł, ale wpłacasz pieniądze od razu na ich konto całość !!!! Ty masz kredyt w banku czyli jeżeli nie masz pracy, stracisz prace to jesteś człowieku stracony, nie płacisz przychodzi komornik i zabiera coś :) ale pamiętaj na kurs możesz już chodzić zawsze :) bo oni mają cała kwote :p
- pamiętaj że żadne szkoły nie biorą pieniędzy z takim wyprzedzeniem, małe firmy biorą po miesiąc po 300 do 400 zł i jesteś dla nich najważniejszy, bo dzięki temu oni żyją i chcą Ciebie wykształcić !!!!!!! Tutaj jest aglomeracja, biznes kogoś kto wymyślił jak zarobić czysty szmal, zatrudnił ludzi do prowadzenia zajęć, miła atmosfere, program napisany na komputer i tyle, kasa od razu idzie na konto i na odsetki, np. 100 osób po 4000zł daje dam 4[tel]tysiecy :)
- książki haha na umowie są warte 750 zł ale tak naprawdę ta książka jest napisana pod program, nic z niej się nie nauczysz jedynie słówek :) książka warta z produkcji 8 zł
- umowa jest cudownie zrobiona, jeżeli będziesz chciał zrezygnować to sporo zapłacisz, a już mówie co i jak :)
wypowiedzenie miesięczne jest więc z niego skorzystasz ale :)
mamy 6 poziomów: 1 kosztuje 1400zł / 2 kosztuje 1300zł / 3 kosztuje 1000zł / 4,5,6 333 zł :)
więc rezygnując zapłacisz za każdy poziom aktualnie który wykorzystałeś wiec rezygnujać płacisz na gotowo 1400 zł ale uratujesz reszte pieniędzy chociaż :) lepiej stracic 1400zł niż 4000zł :) za beznadziejną naukę :) gorzej jest jak robisz kolejny poziom to już nie opłaca się rezygnować dlaczego, bo już wtedy płacisz 2700zł jak zrezygnujesz wiec już spora sumka jest i zostajesz ich własnościa do końca kursu, a oni się z Ciebie śmieją a Ty płaczesz, niestety taka prawda.

Wady i kłamstwa:
1. Duża cena nieadekwatna to kursu, płacisz tyle na ile się zgodzisz, widzą frajera na którym można zarobić, zmydlą oczy to jeden zapłacił 10 tysięcy :D Płacze mi na zajęciach, wszystko jest ceną na którą się zgodzisz ale najmniej to 3500 zł, choć idziesz na spotkanie facet mówi Ci ze ma tylko do zaoferowania 6 poziomów, wiec sie zgadasz a tu niespodzaniaka dziewczyna na kursie mówi że kupiła kurs na 2 poziomy za 1600 zł :D Czyli magia, byłeś zainteresowany krótko ale on widział że zgodzisz się na więcej wiec da Ci rabat żebys tylko więcej płacił.
2. Niski poziom nauczania, bo komputer za Ciebie nie będzie mówił w Anglii
- oszustwo jeżeli chodzi o informacje związane z kursem przed podpisaniem umowy a mianowicie:
a) Zajęcia indywidualne z nauczyliem miały być nieograniczone hahaha :D Piękne pojęcie nieograniczone już wyjaśniam więc przed umową nie powiedział że takie spotkanie trwa 30 minut, ale jak na nim się pojawiłem dostałem informację że trwa 25 minut haha, na które jest ciężko się zapisać bo nie ma terminów, ja czekałem tydzień na follow up bo tak to się nazywa i on nic nie daje bo tydzien nie wiedziałem co mam poprawić jak się uczyć, tydzien uciekł z życiorysu :( stąd wniosek że nawet jak się zgłosisz to kto Ci coś wytłumaczy w 25 min tylko cudotwórca :D
b) Wszysycy w tej szkole mają Ciebie gdzieś !!! Zapłaciłeś no to narazie frajerze !! Przykład - nie chodzisz 2 tygodnie zero odezwu z firmy czemu nie chodzisz na zajęcia, skandal !!! Dlaczego bo jak dzownili żebyś przyszedł na spotkanie żeby się zapisać na kurs to potrafią dzwonic codziennie :) Kochają Ciebie wręcz, są kochani i mili.
c) Grupy 10 15 osobowe.
d) Jeżeli nie przyjdzie na zajęcia - przepadają, umrze Ci ktoś z rodziny trudno trzeba było przyjść na angielski.
e) Warsztaty są robione w trybie szybkim w sensie tematy na 25 minut rozwinięte na 60 min.
f) Gwarancja na piśmie :D haha jeżli masz 75 % z multimediów i oblejsz nawet egzamin na wyższy poziom nie zwróćą Ci pieniędzy bo na multimediach umiałeś więc umiesz :D:D:D musisz być totalnym głupkiem żeby tego nie zdać :D Tak to wygląda :D Bronią się jak mogą wkońcu to Ty płacisz kolosalna kwotę za kurs.
g) Chcesz zrezygnować to już kręcą że nie można, że masz kogoś znaleźć bo to super oferta, przepiszesz na niego kurs (cesja) albo najlepsze było to że zawiesisz kurs haha, tak pieniądze mam płacić a nie chodzić, a jak mi się zachce to kiedyś przyje, paranoja to nadaje się tylko do telewizji.
h) Miesięczne wypowiedzenie, ale i tak płacisz kupe pasy więc najlepiej od razu odstąpić od umowy.

Zalety :
- miła atmosfera na zajęciach warsztatowych , panie są miłe ze względu takiego żeby robić tylko dobrą atmosferę w końcu biorą za to 3000zł miesięcznie

Uwaga:
Ci co piszą pozytywnie na forach o tej szkole to pracownicy, mają to w umowie żeby promować szkołę na forach bo mają z tego przeciez zysk, procent o wynegocjowanej umowy z Toba:
Nie dajcię na teksty :
- chodze tam 5 lat :D szkoła super, naucyzłąm sie wiecej niż myślałam itd. bo to brednie, ludzie tam płaczą ale nie mogą nic zrobić bo najpierw próbują 1 poziom coś im wychodzi bo są zaangażowani, a potem płacz bo nic nie idzie jak powinno i już nie idzie się wycofać więc zmuszają się hasłem
::::::::::: tyle zapłaciłam więc muszę się uczyć żeby coś umieć :::::::::::
Jedyne, co mogę doradzić to to żeby trzymać się od szkoły Speak Up z daleka. Przyznaję. Dałam się złapać. Moja opinia to: nieprofesjonalna, nieuczciwa szkoła, która traktuje studenta, jako zło konieczne. Atmosfera przypomina pole bitwy. Wziąłeś ";gratisowym kredyt na naukę" to radź sobie sam. Żadnej pomocy ze strony lektorów i obsługi. Nie spełnione obietnice konsultantów oraz prace domowe oddawane po kilku miesiącach. Wręcz piętrzące się problemy przy próbie odstąpienia od umowy. Ukryte dodatkowe koszty. Szczerze NIE POLECAM!!!!!
BARDZO PROSZĘ O PORADĘ. ZAPISAŁAM SIĘ DO SZKOŁY SPEAK-UP WE WRZEŚNIU NIE UKOŃCZYŁAM JESZCZE PIERWSZEGO POZIOMU I OD POCZĄTKU STYCZNIA CHCĘ ZREZYGNOWAĆ ,ALE CIĄGLE COŚ A TO MUSZĄ SPRAWDZIĆ MOJĄ SYSTEMATYCZNOŚĆ A TO SPOTKANIE Z KIEROWNIKIEM I TAK JUŻ POCZĄTEK LUTEGO I W KOŃCU ZOSTAŁAM OŚWIECONA GDY ZACZĘŁAM NALEGAĆ ,ŻE MUSZĘ NAPISAĆ PISEMNE WYPOWIEDZENIE ,KTÓRE ZACZNIE OBOWIĄZYWAĆ ZA MIESIĄC. ALE NAJWAŻNIEJSZE JEST TO ŻE POMIMO IŻ JESZCZE NIE SKOŃCZYŁAM PIERWSZEGO POZIOMU MAM ZAPŁACIĆ ZA DWA BO MINĄŁ OKRES PIERWSZEGO POZIOMU I JEST LICZONY PRZEZ NICH OKRES DRUGIEGO I W TEN SPOSÓB NIE MOGĘ ZREZYGNOWAĆ BO NIE MAM TAKICH PIENIĘDZY. CZYTAŁAM W UMOWIE I NIE DOCZYTAŁAM ŻE BĘDĘ MUSIAŁA ZAPŁACIĆ ZA KURS NAWET JAK GO NIE ODBYWAM.CZY WIECIE COŚ CZEGO NIE DOWIEDZIAŁAM SIĘ Z UMOWY ? ZNACIE TĄ SZKOŁĘ MOGĘ COŚ ZROBIĆ? CZY JESTEM UGOTOWANA I MUSZĘ ZACISNĄĆ ZĘBY I CHODZIĆ? PORADŹCIE COŚ.POZDRAWIAM ! MARTYNA35
witam, zrezygnowałam z nauki w szkole w styczniu, zaniosłam wypowiedzenie wszystko na legalu, skonczyłam poziom i miałam za niego zapłacić, tak też zrobiłam mineły 3 miersiace i dzwonia banku czemu nie oplacam rat za szkołe, więc ja na to, że zrezygnowałam, ale szkoła nie raczyła poinformowac banku o tym fakcie i widnieję dalej jako kredytobiorca, dalej musze spłacać, raty, najlepsza jest laska z sekretariatu, pyta czy zaniosłam wypowiedzenie do banku? heloł a ktoś mnie o tym poinformowała, że mam tak zrobić, powiedziano mi, że to koniec wspołpracy, dzieki i powodzenia, a tu zonk, tyo jakaś kpina, skoro oni załatwiają raty a banku to oni winni taka umowę rozwiązać , czyż nie? Nie dość, że wydałam na to ponad 1000 zł, nie przyniosło mi to większych rezultatów, to jeszcze dalej przyszło mi bulić , za coś z czego już nawet nie korzystam. Ignorancja i niekompetencja przechodzi ludzkie pojęcie. Może ktoś sie orientuje czy mogę sama z bankiem taka umowę rozwiązać nha podstawie wypowiedzenia jakie składalam w szkole?? Będę wdzięczna, za pomoc, bo naprawdę mam inne wydatki niż nabijanie kabzy naciągaczom.
"pouszywgownie" ;) w tym tygodniu idę rozwiązać umowę. Po przeczytaniu forum raczej wątpię, że uzyskam rzetelną odpowiedź, ale zadam konsultatowi Twoje pytanie.
Jaki wpisałaś powód rezygnacji? Czy to prawda, że trzeba to jakoś dokumentować?

z góry dzięki za odpowiedź
Szukam osób, które spotkały się z nierzetelnością firmy Learning Systems Poland Sp. z o.o - czyli ze SPEAK UP Szkołą Językową.

Proszę o kontakt na mail: [email]

ja również próbuję rozwiązać umowę i pomimo ogromnej nierzetelności tej firmy, będę walczyć i im nie odpuszczę.

widziałem już gdzieś twój identyczny wpis 87Prezes87 i zastanawiam się dlaczego chwalisz się wszędzie w internecie ze nie czytasz umów które podpisujesz :D ja tam chodziłem i zaplaciłem za tyle poziomów ile byłem pewien na 100% ze będę mógł przejść i nie straciłem nawet minuty :) dużo się nauczyłem :)
Ja zrezygnowałam. Próbowali robić problemy, straszyli karą za zerwanie umowy, ale uświadomiłam im, że postępują niezgodnie z prawem. W umowie jest punkt, w którym napisano czarno na białym, że uczeń MA PRAWO zrezygnować z kursu, a okres wypowiedzenia umowy wynosi jeden miesiąc. Nie mają prawa robić żadnych trudności. Poszłam do dyrektora i powiedziałam, że rezygnuję, bo mam do tego prawo. Gwarantuje mi to umowa. Napisałam rezygnację i dostałam zwrot pieniędzy(ok 3500) za niewykorzystany okres kursu.

P.S. Wiem, że w powyższej wypowiedzi nadużyłam słowa "prawo", ale uczyniłam to celowo i pełną świadomością.
"pouszywgownie" ja mam taką samą sytuację. W grudniu złożyłam rezygnację przed tym jak kończyłam pierwszy poziom nauki, w styczniu zostałą przyjęta, na szczęście obyło się bez mniejszych komplikacji oprócz tego, że Pani konsultantka usilnie namawiała mnie na kontynuację i nie rezygnowanie z ich jakże świetnej szkoły. Do ceny pierwszego poziomu musiałam dopłacić 1400 zł jakoś zacisnęłam zęby i dopłaciłam im tą kasę. W szkole zapewniono mnie o tym, że jak już zapłacę tą sumę wszystko będzie regulowane jeśli chodzi o szkołę i o banka. Mamy maj a co ja wczoraj usłyszałam obierając telefon: Dlaczego mam nie zapłaconą ratę? Ja na to, że ja już dawno zrezygnowałam z kursu, a przemiła Panim z która rozmawiałam, że oni nic o tym nie wiedzą i że razem z odsetkami mam do zapłaty 320 zł O_o ( WTF !? )
Idę dziś do tego pier*****ka, zobaczę co uda mi się załatwić. Napiszę co i jak.
błagam pomóżcie! podpisałam umowę ze speak up. nie zaczęłam jeszcze kursu, narazie wpłaciłam tylko 250 zł. chcę zrezygnować. co zrobić?! czy oddadzą mi 250 zł i czy będę musiała coś płacić dodatkowo? nie minęło jeszcze 14 dni od podpisania umowy
aż włos się jeży na głowie- jak chcecie rezygnować, to już nie musicie nic dopłacać!!!u mnie w sumie cala procedura rezygnacji trwała 4 miesiące, ale w końcu się udało. walczyłam zaciekle i do końca ;) jeśli nie wiecie jak to zrobić, idźcie do rzecznika praw konsumenta- jego porada jest darmowa a zapewne sam się zajmie rozwiązaniem sprawy :) powodzenia.
Ze speak-up jest jak z każdym podpisaniem umowy - trzeba ją czytać. Podobne komentarze można znaleźć pod kredytami, pożyczkami, ratami i innymi tego typu rzeczami nie związanymi z żadną szkołą językową. Na odstąpienie od umowy jest zawsze 14 dni a jeśli w tym czasie nie ma możliwości odbycia próbnych zajęć i przekonania się jak to działa nie trzeba podpisywać - choć staram się zrozumieć "oszukanych". Co do samego speak-up nie mogę powiedzieć, że jestem niezadowolony. Multimedia faktycznie pozostawiają wiele do życzenia a i sam kurs nie należy do najtańszych ale zaletą są małe grupy i fakt, że kiedy zaczynałem chodzić na kurs wstydziłem się mówić, teraz rozmawiam na poziomie komunikatywnym, żartując w języku angielskim a nauczycieli i native speakerów mam bardzo fajnych i sympatycznych. Pozdrawiam uczących się angielskiego ;)
Witam!
Również mam problem z rezygnacją z kursu w szkole Speak Up.
Kurs obejmował 6 poziomów, w chwili obecnej wykorzystałam nie cały 1. Gdy chciałam dowiedzieć się jak wygląda rezygnacja poinformowano mnie, że muszę zapłacić za pierwszy moduł (1800zł). Czy da się w jakiś sposób ominąć tą opłatę? Mam problemy finansowe co uniemożliwia mi korzystanie dalej z sług szkoły. Chcę wiedzieć co muszę krok po kroku zrobić.
Bardzo proszę o pomoc
Hej :) Od razu mówię, że nie próbuję bronić szkoły i nie jestem pracownikiem a uczennicom i mimo opiniom bardzo wielu osób na tym forum - polecam. Większość skarg i negatywnych opini dotyczy umowy z bankiem, a wystarczy tylko ruszyć głową. Przy podpisywaniu umowy wystarczy poprosić o dodatek do niej, że uczeń może zrezygnować z kursu kiedy chcę, płacąc tylko rate kredytu za ostatni poziom i wiem, że to faktycznie działa, bo kolega rezygnował wcześniej z powodu przeprowadzki. A po za tym jestem zadowolona zarówno z atmosfery jak i metody nauczania. nigdy nie miałam problemu z rezerwacją nigdy nie miałam też więcej osób w grupie niż 5.
Napisze to jeszcze raz...
Dobra szkola warunki rezygnacji zaznacza w umowie ktora sie podpisuje. Ja mam umowe a tam NIC niema o rezygnacji i dlatego pozniej sa problemy...
Ale co tu mowic...niech kazdy sie przekona na swojej skorze, tylko, zeby pozniej nie plakal.
O takie rzeczy też mozna pytac od razy przy podpisywaniu umowy. Wtedy też sam wiesz w co wchodzisz.
Cytat: lukasz_b
Ze speak-up jest jak z każdym podpisaniem umowy - trzeba ją czytać. Podobne komentarze można znaleźć pod kredytami, pożyczkami, ratami i innymi tego typu rzeczami nie związanymi z żadną szkołą językową. Na odstąpienie od umowy jest zawsze 14 dni a jeśli w tym czasie nie ma możliwości odbycia próbnych zajęć i przekonania się jak to działa nie trzeba podpisywać - choć staram się zrozumieć "oszukanych". Co do samego speak-up nie mogę powiedzieć, że jestem niezadowolony. Multimedia faktycznie pozostawiają wiele do życzenia a i sam kurs nie należy do najtańszych ale zaletą są małe grupy i fakt, że kiedy zaczynałem chodzić na kurs wstydziłem się mówić, teraz rozmawiam na poziomie komunikatywnym, żartując w języku angielskim a nauczycieli i native speakerów mam bardzo fajnych i sympatycznych. Pozdrawiam uczących się angielskiego ;)
i wszystko byloby ok poki nie chcialbys kolego zrezygnowac... wedy zaczynają się schody... poza tym uwazam ze tu często gęsto wpisujĄ SIĘ TU pracownicy speak up, probując trochę zbilansować posty niezadowolonych klientow szkoły - i niestet uwazam ze jestes jednym z nich - szkola SPEAK UP - to obłuda, naciągactwo, manipulacja, DZIALANIA tzw "brania na litość - przedstawiciela szkoly - to tak jakbyc poszedl do prowidenta, pięknie mowią a potem kokosy musisz spłacac - OSTERZEGAM NIE DAJ SIE SKUSIC PIĘKNEMU ORATORIUM PRZEDSTAWICIELA - HANDLOWCA - ON MA TAKIE ZADANIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SZKOŁA SPEAK UP = PROWIDENT
Cytat: kaaiaa
Hej :) Od razu mówię, że nie próbuję bronić szkoły i nie jestem pracownikiem a uczennicom i mimo opiniom bardzo wielu osób na tym forum - polecam. Większość skarg i negatywnych opini dotyczy umowy z bankiem, a wystarczy tylko ruszyć głową. Przy podpisywaniu umowy wystarczy poprosić o dodatek do niej, że uczeń może zrezygnować z kursu kiedy chcę, płacąc tylko rate kredytu za ostatni poziom i wiem, że to faktycznie działa, bo kolega rezygnował wcześniej z powodu przeprowadzki. A po za tym jestem zadowolona zarówno z atmosfery jak i metody nauczania. nigdy nie miałam problemu z rezerwacją nigdy nie miałam też więcej osób w grupie niż 5.
uczennicom!!!!!!!!!????????????????????? powiadasz.... Ty kolezanko na polski sie najpierw zapisz, a potem angielski oceniaj.. masakra!!
Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 317