moze to nie harvard czy baylor, jednak berea college jest jednym z bardzo prestizowych i historycznych uczelni w usa.
Moja dobra przyjaciolka skonczyla wlasnie ta szkole w grudniu, a juz w styczniu zaczela praktyki w United Nations w Genevie...
Berea jest w Kentucky, wszyscy studenci maja pelne stypendium (trzeba w zamian pracowac dla szkoly ok. 20 godzin tygodniowo oczywiscie otrzymujac za to wynagrodzenie). Co roku Berea przyjmuje ok 25 nowych studentow spoza ameryki. Dochod rodziny potencjalnego studenta, ilosc rodzenstwa, kraj pochodzenia to glowne kryteria brane pod uwage. warto sprawdzic:
http://www.berea.edu/futurestudents/international/faq.asp
iza, ktora tam studiowala, zrobila dobra marke polakom...
jezeli ktos by chcial bezposredni kontakt z iza, niech napisze:
[email] a ja chetnie przekaze wiadomosc dalej;
powodzenia